Marta Pawłowska: Leczenie otyłości to walka z czasem. To matka wielu chorób
Marta Pawłowska, dyrektor prezydium Partnerstwa na rzecz Profilaktyki i Leczenia Otyłości: W Polsce obowiązują dwa dokumenty: „Zdrowa przyszłość” i Narodowy program zdrowia na lata 2021-25. Otyłość jest bardzo poważnym wyzwaniem zdrowotnym – w Narodowym programie zdrowia uznano ją za chorobę cywilizacyjną, a jej leczenie za jeden z priorytetów. Podejmowane są różne działania pozaresortowe jednostek samorządu czy organizacji pozarządowych. Brakuje jednak skoordynowanych działań, strategii krajowej, wymiany doświadczeń, skutecznej komunikacji, a także finansowania. Potrzebne są mierniki jakości oraz efektywności tych działań. Do tej pory działania Polski w zakresie redukcji otyłości były silosowe i punktowe, czyli dotyczyły danej grupy społecznej albo regionu administracyjnego. Podobne doświadczenia miały takie kraje, jak Francja, Dania, Hiszpania, Wielka Brytania, Włochy. Gdy zorientowały się, że działania punktowe, często bardzo kosztowne, nie przynoszą oczekiwanych efektów, zaczęły wdrażać kompleksowe, międzysektorowe rozwiązania nakierowane na politykę zdrowotną i społeczną na poziomie ogólnokrajowym i regionalnym.
Jest pani współautorką raportu „Otyłość. Skala zjawiska i konsekwencje”, przygotowanego przez Instytut Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego. Duża część tego dokumentu poświęcona jest doświadczeniom innych krajów. Jak poradziły sobie z epidemią otyłości? Które państwa mogą być dla nas wzorem?
By wyłonić najefektywniejsze dla Polski wzorce, dokonaliśmy benchmarku najlepszych praktyk 13 różnych krajów. Pod uwagę wzięliśmy cztery domeny: problemy zdrowotne (odsetek osób z otyłością w różnych przedziałach wiekowych), politykę zdrowotną, diagnostykę i leczenie oraz mechanizmy finansowania. Za wzorcowe dla Polski uznaliśmy doświadczenia czterech krajów, tj. Francji, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Portugalii, ale także pewne rozwiązania z Danii i Czech.
Te kraje od 20 lat budują swoje plany narodowe, regionalne i podejmują działania międzysektorowe. Ogromną rolę odgrywają tam edukacja i aktywizacja szkolna, edukacja i aktywizacja konsumencka, refundacja leków i refundacja bariatrii, refundacja porad dietetyka i psychoterapeuty, a także ubezpieczenia prywatne.
Podkreśla się też znaczenie wsparcia polityczno-rządowego, partnerstwa publiczno-prywatnego oraz długoterminowe działania profilaktyczne. Oczywiście niezbędna jest również ewaluacja i monitoring.
Postanowiłyśmy z dr Małgorzatą Gałązką-Sobotką budować założenia do planu strategicznego redukcji otyłości dla Polski na tych sprawdzonych rozwiązaniach. W dużej mierze wzorowałyśmy się na modelu strategii hiszpańskiej.
Narodowy plan strategiczny redukcji otyłości dzieci na lata 2022-2030, ogłoszony przez premiera Hiszpanii, został podpisany przez 15 ministrów z różnych resortów, 18 towarzystw naukowych, 13 organizacji społecznych, 25 organizacji z sektora przemysłowego. Wyznaczono 50 priorytetów i aż 200 konkretnych działań – do każdego z nich przypisano odpowiedzialny resort. Imponujący zasięg i inspirująca wielosektorowość!
Jak wygląda strategia redukcji otyłości w Polsce? Jakie są warunki sukcesu wdrożenia Krajowej strategii profilaktyki i leczenia otyłości?
Redukcja otyłości polega na połączeniu dwóch równoważnych, koniecznych do równoczasowego wdrażania obszarów. Pierwszy z nich to skuteczna i strategicznie zaplanowana profilaktyka, drugi – dostępna diagnostyka i kompleksowe leczenie. Nasz plan jest szerszy niż hiszpański, ponieważ obejmuje profilaktykę, diagnostykę i leczenie, a dotyczy całej populacji. Strategia zakłada działania interesariuszy na czterech poziomach: administracji, nauki, sektora społecznego i biznesu. Chcemy wyznaczyć mapę drogową działań na najbliższe 30 lat. Warunkiem sukcesu jest zbudowanie partnerstwa międzysektorowego, które pozwoliłoby na efektywną współpracę między różnymi resortami administracji publicznej a sektorem nauki, przedsiębiorstwami i sektorem społecznym. W naszej koncepcji Krajowa strategia profilaktyki i redukcji otyłości powinna być priorytetem i mieć rangę planu krajowego, który będzie koordynowany przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów (KPRM).
W strategii wskazaliśmy pięć kluczowych mechanizmów realizacji: badania i innowacje; jasna komunikacja i podnoszenie świadomości; finansowanie (np. fundusze krajowe, regionalne, unijne, partnerstwo publiczno-prywatne); koordynacja z innymi strategiami krajowymi oraz współpraca z jednostkami samorządu terytorialnego, czyli koordynacja w ramach polityki lokalnej.
Doświadczenia innych krajów pokazują, że w przypadku otyłości ważne jest systemowe podejście. Dlaczego w przypadku tego typu działań konieczna jest międzysektorowa współpraca?
Współpraca międzysektorowa jest niezbędna. Już widzimy, że Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki łączą siły. Podczas konferencji prezentującej raport „Otyłość. Skala zjawiska i konsekwencje” odbyła się pierwsza w Polsce wielosektorowa debata z udziałem klinicystów, naukowców, a także przedstawicieli resortów: zdrowia, edukacji, sportu, finansów i rolnictwa. Głos w dyskusji zabrali parlamentarzyści, przedstawiciele Rzecznika Praw Dziecka, organizacji pacjenckich, stowarzyszeń biznesowych oraz mediów.
Jak wskazują doświadczenia innych państw, sama edukacja w szkołach jest niewystarczająca. Dlatego musimy się zmobilizować i połączyć siły różnych resortów, którym czasem wydaje się, że niewiele mają wspólnego z otyłością. Żyjemy w środowisku sprzyjającym otyłości. Reklama i promocja żywności jest wszechobecna, niezdrowe przekąski są dostępne na wyciągnięcie ręki, a aktywność fizyczna nie jest wystarczająco popularyzowana.
O wielu chorobach mówimy, że lepiej im zapobiegać, niż leczyć. A jak jest w przypadku otyłości?
30 lat temu można było powiedzieć, że lepiej zapobiegać otyłości, niż leczyć. Dziś tylko jedna trzecia Polaków ma właściwą masę ciała, jedna trzecia ma nadwagę, jedna trzecia – otyłość. Leczy się zaledwie ok. 10 proc. osób chorych na otyłość.
Nie możemy dopuścić, żeby z nadwagi rozwinęła się otyłość, a jednocześnie musimy dbać o tych, którzy nie mają jeszcze nadwagi. Musimy intensywnie zapobiegać i intensywnie, skutecznie leczyć. To jest walka z czasem. Dziś już wiemy, że otyłość jest „matką” wielu chorób, m.in. cukrzycy typu 2 i układu krążenia.
W Raporcie „Otyłość. Skala zjawiska i konsekwencje” wybrzmiewa pojęcie ekosystemu społecznego STOP OTYŁOŚCI. Co obejmuje ten model i na co jest ukierunkowany?
Ekosystem społeczny STOP OTYŁOŚCI ma służyć rozwojowi zdrowego stylu życia i redukcji otyłości. To „mapa” stylu życia człowieka z uwzględnieniem wszystkich środowisk, takich jak rodzina, edukacja, zdrowie, sport i odpoczynek, media i kultura, biznes i praca oraz infrastruktura. Nasza koncepcja strategiczna postuluje taki rozwój każdego z tych obszarów, by ograniczać elementy sprzyjające otyłości, rozwijać u nas wszystkich kompetencje profilaktyki otyłości oraz diagnozować i skutecznie leczyć chorobę otyłościową po to, by zdrowe wybory stawały się łatwiejsze, automatyczne. Zaproponowałyśmy w tym celu ponad 50 działań i interwencji, które mają zapewnić sprawną, mierzalną i rozłożoną na dekady modyfikację środowisk, w których żyjemy, właśnie w tym kierunku.