„Wyrażamy obawy”. Oficjalne pismo do prezydenta w sprawie reformy szpitali
Przygotowana przez Ministerstwo Zdrowia nowelizacja ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o działalności leczniczej, czyli tzw. ustawa o reformie szpitali, została przyjęta przez Sejm 5 sierpnia. Dwa dni później została przyjęta przez Senat bez poprawek i teraz czeka na rozpatrzenie prezydenta Karola Nawrockiego.
Związkowcy zgłaszają uwagi
Proponowane zmiany nie wszystkim się podobają, czego dowodem opublikowane niedawno wspólne stanowisko organizacji związkowych: Forum Związków Zawodowych, NSZZ „Solidarność” oraz Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych.
Związkowcy w oficjalnym piśnie skierowanym do prezydenta, wyrażają obawy, że „skutkiem wdrożenia zmian mogą być głębokie przekształcenia struktury i zakresu funkcjonowania publicznych szpitali w Polsce, co w sposób bezpośredni lub pośredni może zmienić lub ograniczyć dostęp pacjentów do gwarantowanych świadczeń zdrowotnych”.
Zaznaczają, że „nasze organizacje nigdy nie kwestionowały konieczności podjęcia reformy szpitali. Taka zmiana systemowa wymaga kompleksowej diagnozy potrzeb zdrowotnych mieszkańców danego regionu, uwzględnienia aspektów demograficznych czy deficytów dostępności. W przypadku uchwalonej ustawy trudno mowie o takich intencjach”.
Ustawa nie wprowadza żadnej kontroli i monitorowania procesu przekształceń własnościowych sektora szpitalnictwa, także marginalizuje obszar zagadnień pracowniczych. Tak duża zmiana systemowa wymaga kompleksowej diagnozy potrzeb zdrowotnych mieszkańców danego regionu, uwzględnienia aspektów demograficznych czy deficytów dostępności pacjentów do opieki zdrowotnej – piszą.
Najważniejsze zastrzeżenia
FZZ, NSZZ „Solidarność” i OPZZ wyliczają najważniejsze ich zdaniem zastrzeżenia. Dotyczą m.in.:
- wybiórczych konsultacji społecznych: ustawa, na etapie projektu (jest to trzecia wersja) nie była przedmiotem konsultacji społecznych w ramach rządowego procesu konsultacji z centralami związkowymi, a błyskawiczny proces legislacyjny w parlamencie nie dawał szans na rzetelną debatę,
- marginalizowania zagadnień pracowniczych i pomijania ustawowych uprawnień zakładowych organizacji związkowych do opiniowania i konsultowania wszelkich kwestii pracowniczych, zwłaszcza w procesie przekształceń, zmian profilu, konsolidacji, przeniesienia, a nawet likwidacji części czy całości podmiotów leczniczych – zakładów i miejsc pracy dla pracowników ochrony zdrowia,
- pogorszenia dostępności do świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych poprzez elastyczne i niekontrolowane w sposób systemowy przekształcenia oddziałów szpitalnych, łączenie szpitali czy procesy naprawcze – ustawa nie daje jakiejkolwiek gwarancji czy dostęp ten nie ulegnie pogorszeniu,
- całościowego podejścia do procesu przekształceń własnościowych w ochronie zdrowia, braku systemowego monitorowania tego procesu przez władze publiczne i przeniesienia tej odpowiedzialności na samorządy,
- znacznie zwiększonych obowiązków nałożonych na Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) i Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT), instytucji ustawowo powołanych do pełnienia innych ról w systemie ochrony zdrowia niż włączenie ich w procesy naprawcze i decyzyjne,
- powstawania powiatowych centrów zdrowia bez jakiejkolwiek diagnozy potrzeb zdrowotnych mieszkańców powiatów w tym zakresie, zabezpieczenia kadrowego czy finansowego oraz jakichkolwiek środków finansowanych na ten cel,
- braku odpowiedzialności ministra właściwego ds. zdrowia jako kreatora polityki zdrowotnej publicznego systemu ochrony zdrowia za funkcjonowanie systemu i gwarancją dostępności świadczeń finansowanych ze środków publicznych dla pacjentów oraz – co istotne zabezpieczeniem dominującej sfery publicznej pod względem usług i własności w systemie ochrony zdrowia.