Od września emeryci i renciści dorobią mniej. ZUS obniża limity
Limity dodatkowych zarobków dla emerytów i rencistów przed osiągnięciem wieku emerytalnego są powiązane z wysokością przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia ogłaszanego przez Prezesa GUS.
Spadek średnich zarobków w II kwartale 2025 r. sprawił, że od września do listopada obowiązywać będą niższe kwoty graniczne. To oznacza, że pracujący seniorzy szybciej przekroczą bezpieczny próg dorabiania.
Nowe limity od 1 września
6124,10 zł brutto – bezpieczny próg (70 proc. przeciętnego wynagrodzenia). Dochód do tej kwoty nie wpływa na wysokość świadczenia.
11 373,30 zł brutto – próg maksymalny (130 proc. przeciętnego wynagrodzenia). Jego przekroczenie skutkuje zawieszeniem emerytury lub renty.
Jeśli przychód będzie mieścił się pomiędzy tymi wartościami, ZUS może zmniejszyć świadczenie – maksymalnie o:
- 939,61 zł – dla emerytury i renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy,
- 704,75 zł – dla renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy,
- 798,72 zł – dla renty rodzinnej przysługującej jednej osobie.
Kto może dorabiać bez ograniczeń?
Limity nie dotyczą wszystkich. Bez względu na wysokość zarobków mogą pracować:
emeryci, którzy osiągnęli powszechny wiek emerytalny (60 lat kobiety, 65 lat mężczyźni),
renciści pobierający renty inwalidów wojennych lub wojskowych (jeśli niezdolność wynika ze służby),
osoby otrzymujące renty rodzinne po uprawnionych do świadczeń,
osoby pobierające rentę rodzinną, jeśli jest ona korzystniejsza od emerytury naliczonej po osiągnięciu wieku emerytalnego.
Ważny wyjątek – emerytura minimalna
Seniorzy, którym ZUS podwyższył emeryturę do kwoty minimalnej (od marca 2025 r. to 1878,91 zł brutto), muszą uważać. Jeśli ich dodatkowy dochód przewyższy wysokość tej dopłaty, świadczenie za dany okres będzie wypłacane w niższej kwocie – bez wyrównania do minimum.
Dla nich szczególnie dotkliwa zmiana
Obniżenie progów dorabiania o 149,50 zł (próg bezpieczny) i 277,70 zł (próg maksymalny) sprawia, że więcej osób będzie musiało liczyć się ze zmniejszeniem świadczenia. Zmiana szczególnie dotknie tych, którzy pracują w pełnym wymiarze czasu pracy lub na stanowiskach o wyższych zarobkach.