Andropauza to nie wyrok. Sprawdź, kiedy mężczyzna „przekwita” i co wtedy robić

Dodano:
Mężczyzna Źródło: freepik
Andropauza nie odbiera mężczyźnie płodności, ale może obniżać jakość życia: spada poziom testosteronu, pojawiają się zaburzenia erekcji, zmęczenie, wahania nastroju czy bezsenność. Sprawdź, kiedy zaczyna się męskie „przekwitanie”, jak je rozpoznać i leczyć oraz kiedy zgłosić się do lekarza.

Andropauza, nazywana też męskim klimakterium lub zespołem niedoboru androgenów, to fizjologiczny etap starzenia, w którym stopniowo spada stężenie męskich hormonów płciowych, zwłaszcza testosteronu. W odróżnieniu od menopauzy nie dochodzi do nagłej utraty płodności, ale zmiany hormonalne mogą wyraźnie wpływać na samopoczucie, sprawność seksualną i zdrowie metaboliczne. Proces zwykle przyspiesza po 50. roku życia, jednak pierwsze sygnały mogą pojawiać się już po 40., a nawet w wieku 30–35 lat u mężczyzn z nadwagą, otyłością, małą aktywnością fizyczną czy przewlekłym stresem.

Co dzieje się w organizmie?

Androgeny (z testosteronem na czele) kształtują męskie cechy płciowe, wspierają libido, erekcję, gęstość kości, masę i siłę mięśni, erytropoezę, metabolizm oraz funkcje poznawcze. Z wiekiem wydzielanie z jąder stopniowo maleje, a wrażliwość tkanek na hormony może się obniżać. Często współistnieją inne zaburzenia endokrynne (np. insulinooporność), co potęguje objawy. Niezależnie od andropauzy u ok. 50 proc. mężczyzn między 50. a 60. rokiem życia obserwuje się łysienie androgenowe – zjawisko związane z gospodarką hormonalną, ale niebędące chorobą samą w sobie.

Typowe objawy andropauzy

  • osłabienie libido, zaburzenia erekcji, rzadsze poranne wzwody;
  • przewlekłe zmęczenie, spadek energii i wydolności;
  • pogorszenie nastroju, rozdrażnienie, niższa pewność siebie, problemy ze snem;
  • spadek siły i masy mięśni, przyrost tkanki tłuszczowej z otyłością brzuszną;
  • uderzenia gorąca, nadmierna potliwość;
  • przerzedzenie owłosienia;
  • gorsza koncentracja i pamięć;
  • spadek gęstości mineralnej kości, większe ryzyko osteoporozy.

Nasilenie dolegliwości jest bardzo różne – część mężczyzn przechodzi andropauzę łagodnie, inni wymagają diagnostyki i leczenia.

Diagnoza – od wywiadu do badań

Podstawą jest rozmowa i ocena objawów (pomaga kwestionariusz Morleya), badanie przedmiotowe oraz pomiar testosteronu całkowitego we krwi, pobieranej rano (7:00–11:00). Gdy wynik jest graniczny, lekarz może zlecić powtórkę, oznaczenie testosteronu wolnego, LH/FSH, SHBG, prolaktyny, TSH, profilu lipidowego, glikemii/HbA1c, a przy podejrzeniu osteoporozy także densytometrię. Ocenia się również choroby współistniejące (nadciśnienie, cukrzyca, zespół bezdechu sennego), przyjmowane leki i styl życia.

Najpierw zmiana stylu życia

Redukcja masy ciała (jeśli jest nadwaga/otyłość) – już 5–10 proc. spadku masy poprawia profil hormonalny i erekcję.

Aktywność fizyczna: trening siłowy 2–3×/tydz. + aerobowy 150–300 min/tydz.; wsparcie dla mięśni, kości, nastroju i wrażliwości insulinowej.

Dieta śródziemnomorska/DASH – pełnoziarniste produkty, warzywa i owoce, strączki, ryby morskie, oliwa; ograniczenie cukrów prostych, tłuszczów trans i alkoholu.

Sen i stres – 7–9 h snu, higiena snu, redukcja stresu (relaks, psychoterapia).

Rzucenie palenia i kontrola chorób towarzyszących.

Terapia testosteronem (TRT) – dla kogo?

Rozważa się ją u mężczyzn z utrwalonym, objawowym niedoborem potwierdzonym badaniami. Celem jest przywrócenie fizjologicznych zakresów stężenia hormonu i złagodzenie objawów. Przed wdrożeniem TRT konieczna jest ocena ryzyka i przeciwwskazań (m.in. rak prostaty/piersi, ciężka niewydolność serca, nieleczony bezdech senny, hematokryt >54 proc.). W trakcie terapii monitoruje się PSA i prostatę, hematokryt, profil lipidowy, glikemię oraz nasilenie objawów. TRT nie jest „eliksirem młodości” – działa najlepiej jako uzupełnienie zdrowego stylu życia; może nie być wskazana u panów planujących potomstwo (testosteron egzogenny może obniżać spermatogenezę).

Poza modyfikacją stylu życia i/lub TRT lekarz może zalecić odpowiednie leki oraz terapię chorób współistniejących. W razie dominujących trudności psychologicznych warto włączyć seksuologa/psychoterapię.

Kiedy do lekarza?

Jeśli obserwujesz przewlekłe zmęczenie, spadek libido, zaburzenia erekcji, przyrost obwodu pasa, wahania nastroju lub utratę siły – umów wizytę u urologa lub androloga. Minimum raz w roku po 45.–50. r.ż. warto wykonać kontrolę: badanie per rectum i PSA (po uzgodnieniu z lekarzem), glikemia/HbA1c, lipidogram, ciśnienie tętnicze, masa ciała/obwód pasa, ewentualnie densytometria.

Andropauza to naturalny etap, który można przejść świadomie i bez utraty jakości życia. Wczesna diagnostyka, zmiany stylu życia i – jeśli potrzebne – leczenie pod okiem specjalisty pomagają odzyskać energię, sprawność i satysfakcję seksualną.

Źródło: e-pacjent
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...