Pulmonolog: Osoby z chorobami płuc powinny zaszczepić się przeciw RSV. Seniorzy również
Katarzyna Pinkosz, Wprost: Panie Doktorze, zajmuje się Pan przede wszystkim leczeniem osób z chorobami płuc, często z bardzo ciężkimi, jak przewlekła obturacyjna choroba płuc, włóknienie płuc. To bardzo ciężko chorzy pacjenci.
Dr n. med. Aleksander Kania: Jestem internistą i specjalistą chorób płuc, dlatego zajmuję się przede wszystkim pacjentami cierpiącymi na schorzenia układu oddechowego. Moją domeną jest też opieka nad osobami starszymi. W pulmonologii często faktycznie zajmuję się najbardziej ciężko chorymi osobami z chorobami układu oddechowego. Często te choroby są na tyle zaawansowane, że funkcje życiowe tych osób są upośledzone, np. bywają one niewydolne oddechowo, toteż wymagają leczenia tlenem.
U takich osób każda infekcja może mieć bardzo ciężki przebieg. Jak ważne dla pacjentów z chorobami płuc są szczepienia? Czy mogą się szczepić? I czy powinni się szczepić?
Wszystkie dane naukowe wykazują jednoznaczne korzyści ze szczepień. Do niedawna bardzo dużo mówiło się o szczepieniach dla dzieci; dzieci są grupą, którą zdecydowana większość Polaków szczepi. Nie rozumiemy natomiast innej ważnej rzeczy: gdy wchodzimy w etap wieku dojrzałego, głęboko dojrzałego i jesieni życia, to sprawność naszego układu immunologicznego zostaje zdegradowana, nie jest już taka, jak osoby mającej 20-30 lat. Mówi się czasem, że ktoś na starość robi się jak dziecko; dotyczy to wielu obszarów, m.in. układu odpornościowego.
Dla osób starszych powinniśmy również wypracować kalendarz szczepień – podobny jak dla dzieci, bo dzięki temu będziemy mogli lepiej ich chronić. Jeśli chodzi o moich pacjentów z chorobami układu oddechowego, to wiele szczepionek jest skierowanych przeciwko wirusom czy bakteriom, które atakują w dużej mierze układ oddechowy, dlatego te szczepienia są dla nich szczególnie ważne. Jeśli u pacjenta, który ma przewlekłą chorobę układu oddechowego (np. astmę, przewlekłą obturacyjną chorobę płuc, włóknienie płuc), pojawi się infekcja, która uszkodzi płuca, to sytuacja może być katastrofalna. Może dojść nawet do zagrożenia życia.
Wszyscy wiedzą o szczepionce przeciw grypie, od 1 września dostępne są bezpłatne szczepienia przeciw pneumokokom dla osób powyżej 65. roku życia. Nową szczepionką jest szczepionka przeciwko wirusowi RS. Czy poleciłby Pan szczepienie przeciw RSV pacjentom starszym oraz z chorobami płuc?
Nie ma wątpliwości, że szczepionka przeciwko RSV jest bardzo ważna – z kilku powodów. Badania naukowe dowodzą, że szczepionka ta ma dwie niezwykle istotne cechy. Po pierwsze, cechuje się wyjątkowo wysoką skutecznością: w populacji osób starszych ta skuteczność wynosi ponad 90 proc. Po drugie, tę szczepionkę cechuje bardzo wysoki profil bezpieczeństwa. Mówimy więc o interwencji medycznej, która jest skuteczna i bezpieczna.
Korzyści, jakie może odnieść pacjent chorujący np. na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POChP) z zaszczepienia się przeciw wirusowi RS są porównywalne do korzyści wynikających ze szczepienia przeciwko grypie, co promujemy od lat. Oczywiście dramatem jest to, jak wielka jest w Polsce nieufność do szczepień i jak silne są siły antyszczepionkowe, co powoduje niepewność i wątpliwości u wielu osób. Ponadto istnieje bardzo nierozsądny przesąd, że ktoś jest „zbyt chory, aby go zaszczepić”. Tymczasem jest odwrotnie: jeśli ktoś ma chorobę przewlekłą, tym bardziej warto go zaszczepić. Osoba zdrowa, bez chorób współistniejących ma większą szansę poradzić sobie z infekcją niż osoba z jedną bądź kilkoma chorobami przewlekłymi.
Czy infekcja spowodowana RSV jest groźna dla osób starszych, a także pacjentów z chorobami dróg oddechowych?
Przebieg zakażenia wirusem RSV może być wręcz dramatyczny. Respiratory Syncytial Virus (RSV) jest ogromnym zagrożeniem dla wcześniaków; dla nich często jest on śmiertelny. W grupie wcześniaków stosujemy przeciwciała skierowane przeciwko temu wirusowi, by ratować tę grupę najsłabszych dzieci. RSV jest jednak powszechnie występującym wirusem, atakuje nie tylko dzieci. Wywołuje objawy zakażenia wirusowego dróg oddechowych. Zwykle jest to banalne przeziębienie, jednak u osób starszych i obciążonych wielochorobowością, w wyniku zakażenia wirusem RSV może dojść do wirusowego zapalenia płuc. Infekcja wirusowa może też zniszczyć układ oddechowy i sprawić, że pacjent „otwiera się” na bakteryjne zakażenia. To znaczy: zaczyna chorować na infekcję wirusową, która następnie przeradza się w ciężkie, bakteryjne zapalenie płuc. Pierwotnie banalne zakażenie może na tyle upośledzić funkcje organizmu, że doprowadzi do ciężkiego powikłania zagrażającego zgonem. Dzięki szczepieniu jesteśmy w stanie temu zapobiec. Chroniąc pacjenta przed rozwojem zakażenia RSV, zabezpieczamy go też przed konsekwencjami tego zakażenia np. powikłaniami w postaci bakteryjnego zapalenia płuc.
Wspomniał Pan, że nie można być „za bardzo chorym”, aby się zaszczepić. Czy są jednak przeciwskazania do szczepienia przeciwko RSV? Czy jest nim tzw. zespół kruchości u starszych osób?
Przeciwskazania są bardzo ściśle opisane i zdefiniowane. Jedną z takich sytuacji, gdy szczepienie jest przeciwwskazane, jest aktywna choroba zakaźna, przebiegającą z gorączką. Jeśli pacjent ma chorobę zakaźną i gorączkuje (ma temperaturę powyżej 38℃), to jest to klasyczne przeciwskazanie do szczepień. Natomiast jeśli ktoś czuje się nieco osłabiony, miał poprzedniego dnia 37℃. to nie jest to przeciwskazanie do szczepienia.
Jeśli chodzi o tzw. zespół kruchości, to w takim przypadku powinniśmy szczególnie myśleć o szczepieniu. Jeśli osoba starsza jest delikatna, wrażliwa, słaba, schorowana, to cóż lepszego można jej zaproponować niż poddanie się szczepieniu, które zabezpieczy ją przed infekcją mogącą wyrządzić ogromną krzywdę?
Nie należy więc obawiać szczepień u osób starszych, słabszych, chorujących na choroby przewlekłe?
Oczywiście, że nie. W przypadku wszelkich chorób przewlekłych: układu krążenia, cukrzycy, chorób metabolicznych, chorób układu oddechowego, chorób nowotworowych – także w trakcie leczenia – szczególnie trzeba myśleć o szczepieniach.