Tych leków w ubiegłym roku brakowało najbardziej. „Problem będzie dalej występował"
Firma Neuca, jedna z największych hurtowni farmaceutycznych w Polsce, zaprezentowała dane o dostępności leków w ubiegłym roku. Największe problemy dotyczyły dziewięciu produktów.
Problemy z dostępnością są mniejsze niż kilka lat temu
Neuca pisze, że największa skala problemu z dostępnością pojawiła się w okresie pandemii (2019–2020 r.) i była związana z przerwaniem łańcuchów dostaw. Występowały wtedy problemy nawet ze szczepionkami przeciw grypie.
„Jeszcze w 2022 i 2023 r. obserwowaliśmy brak antybiotyków, szczególnie w dawkach pediatrycznych. Pojawiały się również problemy z dostępnością leków przeciwgorączkowych i przeciwbólowych. Ani w zeszłym roku, ani obecnie, tak trudnej sytuacji już nie ma, jednak problem deficytów nadal występuje i będzie występował w przyszłości” – zaznacza.
Tych leków brakowało najbardziej
W ubiegłym roku hurtownia odnotowała największe problemy z dostępnością 9 leków: Trulicity, Ozempic, Solpadeine, Ventolin, Feroplex, Ospen, Sorbifer Durules, Tardyferon-Fol, Klacid.
„Dwa pierwsze preparaty to produkty, które od kilku lat nie opuszczają pierwszych miejsc listy deficytów. Ich brak to duży problem z perspektywy apteki i pacjenta, a o skali popytu najlepiej świadczy skala realizacji zamówień Neuca u producenta. Na przykład na Trulicity – wyniosła ona w 2024 r. tylko 5 proc”. – wyjaśnia firma.
Dodaje, że dla wymienionych preparatów stopień realizacji zamówień u producentów wyniósł tylko 14 proc., co wyraźnie pokazuje różnicę między popytem a podażą leków deficytowych.
Hurtownia wyjaśnia, że w przypadku Solpadeine (lek przeciwbólowy, przeciwgorączkowy) farmaceuta lub lekarz może łatwo zamienić na inny lek o podobnym działaniu, więc pacjent nie odejdzie od aptecznego okienka z niczym, a duża część zapotrzebowania pacjentów na Tardyferon-Fol oraz Sorbifer Durules jest zaspokojona przez import równoległy.
Skąd się biorą problemy?
Neuca wyjaśnia, że, obok silnego uzależnienia Europy od produkcji substancji czynnych wytwarzanych w Azji, na sytuację braku dostępności niektórych leków ma wpływ także globalna sytuacja epidemiologiczna, jak choćby wyjątkowo duża liczba zachorowań na grypę i przeziębienia w 2023 r. skutkująca brakiem antybiotyków.
„Z kolei wzrost popytu spowodowany nagłośnionym w mediach efektem odchudzającym preparatów przeznaczonych dla diabetyków sprawił, że stosować go chcą nie tylko pacjenci, dla których lek jest przeznaczony” – czytamy.