„Bezpieczny pacjent”. Minister zdrowia: Limity w opiece specjalistycznej nie zostały wprowadzone
Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda podczas szczytu medycznego „Bezpieczny Pacjent” podsumowała dotychczasowe działania resortu, przedstawiła też plany i priorytety MZ najbliższych miesięcy.
Priorytety i dokonania MZ
– Chciałabym, żebyśmy szczerze porozmawiali w gronie praktyków, bo przecież widzę na sali sporo osób, które od dawna funkcjonują w sektorze i te wyzwania nie są nam obce. Żebyśmy też podsumowali trochę to, co się zadziało i żebyśmy w następnych miesiącach siedli do debaty, co możemy zrobić, żeby ten sektor działał efektywniej – powiedziała.
– Naszym zadaniem jest pokazanie, że my te środki potrafimy wykorzystywać przede wszystkim dla dobra naszych pacjentów – dodała.
Wymieniła trzy priorytety przyjęte przez resort zdrowia i cały rząd. To „Zdrowy szpital, bezpieczny pacjent”, „Zdrowe serce, zdrowy mózg” i cyfryzacja ochrony zdrowia. – To nie oznacza oczywiście, że nie będziemy realizowali szeregu innych priorytetów – zaznaczyła.
Wymieniła dokonania MZ, także te jeszcze z czasów, gdy resortem kierowała Izabela Leszczyna. Działania dotyczące zdrowia kobiety to program In vitro (ponad 7 tys. urodzonych dzieci), leczenie endometriozy (8 ośrodków), dostęp do antykoncepcji awaryjnej (w ponad 1400 aptekach), HPV i cytologia na podłożu płynnym, dostęp do badań prenatalnych (ponad 260 tys. pacjentek), wzrost liczby znieczuleń przy porodzie.
Wspomniała też o rekordowych wydatkach na refundację leków w wysokości 25,5 mld zł ("Jesteśmy jednym państwem, które z tak szeroką ofertą idzie do pacjentów") i poprawie dostępności do opieki paliatywnej i hospicyjnej.
– Startujemy z Krajową Siecią Kardiologiczną, zobaczcie, jaki to jest potencjał. Trzy poziomy, 1300 placówek, blisko 500 szpitali, 12 centrów doskonałości kardiologicznej. Staramy się sprostać chorobom cywilizacyjnym – zaznaczyła.
– Program Moje zdrowie bije rekordy popularności, ponad 2 miliony zgłoszeń do programu w zaledwie 6 miesięcy – dodała.
Wymieniała, na co wydane zostało 18 mld z KPO. – Onkologia, opieka długoterminowa, kardiologia, cyfryzacja.1,2 mld dla szpitali, ponad 3 mld zł na kształcenie kadr, 1 mld na badania kliniczne, zakup sprzętu i robotykę. Sięgamy po to, co najlepsze na świecie i tutaj naprawdę nie odstajemy od innych krajów – mówiła minister zdrowia.
Społeczeństwo się starzeje
Sobierańska-Grenda zaznaczyła, że „przyjdzie nam się zmierzyć z demografią”. – Jeszcze nie wszyscy zrozumieliśmy, że ochrona zdrowia powinna sprostać wymogom starzejącego się społeczeństwa. Już zaczynamy obserwować trendy na porodówkach, za chwilę pewnie na oddziałach pediatrycznych – powiedziała.
– Stąd też nasze działania i zachęty, żebyśmy przeprofilowywali szpitale, żebyśmy je organizowali w taki sposób, żeby zapewnić leczenie starzejącemu się społeczeństwu – dodała.
Zapowiedziała wprowadzenie „narzędzi deregulacyjnych w celu optymalnego wykorzystania kwalifikacji personelu medycznego”, ułatwienia dla szpitali w postaci złagodzenia wymogów dla małych placówek w zakresie planowych zabiegów. To także „ambulatoria pediatryczne, wzmocnienie bezpieczeństwa przyszłych mam, plan, który w miejsce znikających porodówek ma zagwarantować bezpieczeństwo rodzącym kobietom”.
Reforma szpitali
Minister zdrowia zapowiedziała także optymalizację struktury szpitali. Zachęciła placówki i do konsolidacji i współpracy między ośrodkami, również w formie konsorcjów.
– Możemy państwu zaoferować miliard złotych z Funduszu Medycznego wsparcia na taką reorganizację – zaznaczyła.
Dodała, że resort będzie stawiał na lepsze finansowanie profili, które są istotne z punktu bezpieczeństwa zdrowotnego. – Będziemy pracować nad tym, w jaki sposób wypromować te działania, które faktycznie w społeczeństwie są najbardziej pożądanymi – powiedziała.
Nie będzie limitów
Szefowa resortu zdrowia odniosła się też do sprawy limitów w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej, które – wg najnowszych doniesień – mają zostać wprowadzone. Temat poruszył podczas spotkania Zbigniew Bogucki, szef Kancelarii Prezydenta Karola Nawrockiego.
Sobierańska-Grenda podkreśliła, że dokument z 29 października był jednym z elementów komunikacji z resortem finansów.
– Co do limitów, nic takiego nie zostało wprowadzone – powiedziała i dodała, że trwają prace nad odpowiednimi rozwiązaniami. Zapowiedziała kierunek w stronę stawki degresywnej, m.in. w leczeniu zaćmy.