MZ rozszerza listę środków psychotropowych. „Zmniejszyć dostępność narkotyków"
Na stronie Rządowego Centrum Legislacji opublikowany został Projekt nowelizacji rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie wykazu substancji psychotropowych, środków odurzających oraz nowych substancji psychoaktywnych. Dokument został skierowany do konsultacji oraz opiniowania
Zmiany na liście psychotropów
Chodzi o rozszerzenie listy środków ujętych w wykazie substancji psychotropowych, o których mowa w ustawie „O przeciwdziałaniu narkomanii”.
Do grupy „Substancje psychotropowe grupy II-P” dodaje się:
- 3-CMC (3-chlorometkatynon, klofedron)
- dipentylon (dimetylopentylon)
- 2-FDCK (fluorodeschloroketamina)
Do grupy „Substancje psychotropowe grupy IV-P” dodaje się:
- bromazolam
„Środki odurzające grupy I-N”uzupełnia się o:
- butonitazen
Do „Wykazu nowych substancji psychoaktywnych” nowelizacja dodaje związki:
- THC-P (tetrahydrokannabiforol),
- HHC-P (heksahydrokannabiforol),
- gidazepam,
- MDMB-5Br-INACA,
dodaje także grupę nowych substancji psychoaktywnych: „Pochodne benzimidazolu – grupa VIII-NPS” oraz rozszerza grupę III-NPS o syntetyczne kannabinoidy (kannabinomimetyki).
Dlaczego MZ zmienia listę?
Jak resort zdrowia uzasadnia te zmiany? „W związku z szybkim tempem pojawiania się na rynku nowych narkotyków, które są coraz częściej substancjami o ostrej toksyczności, mając na względzie dostępność tych substancji, m.in. za pośrednictwem różnych internetowych kanałów dystrybucji, konieczne jest wprowadzenie zmian do rozporządzenia o substancjach psychotropowych i środków odurzających” – czytamy w Ocenie Skutków Regulacji.
Resort zaznacza, że zmiany uwzględniają: postanowienia Konwencji Narodów Zjednoczonych o kontroli narkotyków, w tym oraz rekomendacje Zespołu do spraw oceny ryzyka zagrożeń dla zdrowia lub życia ludzi związanych z używaniem nowych substancji psychoaktywnych.
Substancje psychoaktywne wykazują działanie na ośrodkowy układ nerwowy, mogą stanowić potencjalne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi oraz powodować szkody społeczne, a zważywszy na brak powszechnej świadomości co do zagrożeń związanych z nowymi substancjami psychoaktywnymi, nieodzowne jest bezzwłoczne ograniczenie ich dostępności – pisze MZ.