„Piątka dla zdrowia” kardiologów i onkologów. Konieczne, jeśli chcemy żyć dłużej
180 tys. osób w Polsce co roku zachorowuje na nowotwory, 96 tys. osób w Polsce co roku umiera z powodu chorób nowotworowych, a 33 mld zł to koszty bezpośrednie i pośrednie leczenia raka w Polsce – mówił prof. Piotr Rutkowski, prezes Polskiego Towarzystwa Onkologicznego. – 1,4 mln osób w Polsce choruje na niewydolność serca, 70 tys. co roku ma zawał serca, a z powodu chorób kardiologicznych umiera co roku 180 tys. osób. Koszty ekonomiczne leczenia chorób układu krążenia to ponad 56 mld zł rocznie – dodawał prof. Robert Gil, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, na wspólnym spotkaniu, w którym wzięli udział kardiolodzy, onkolodzy oraz przedstawiciele pacjentów kardiologicznych i onkologicznych.
Razem choroby układu krążenia i nowotwory odpowiadają w Polsce za ponad 60 proc. wszystkich zgonów, a na ich leczenie wydawane jest ponad połowa środków NFZ.
– Liczba zachorowań na choroby onkologiczne i liczba zgonów w Polsce wciąż rośnie, pomimo postępu medycyny. I to się nie zmieni, jeśli nie zaczniemy działać wcześniej, jeśli nie postawimy na profilaktykę i wcześniejsze wykrywanie
– zaznaczała prof. Beata Jagielska, dyrektor Narodowego Instytutu Onkologii.
Pięć postulatów kardiologów i onkologów
Eksperci podkreślali, że sytuacja w Polsce nie zmieni się, jeśli nie postawimy – wzorem innych krajów – na profilaktykę. Polska pod tym względem znajduje się w ogonie Europy. Najwięcej na profilaktykę w UE wydają Niemcy (prawie 500 euro na osobę), Austria (411 euro na osobę). Polska jest na drugim miejscu od końca (z wydatkami na profilaktykę poziomie 22 euro na osobę). Jeśli ta sytuacja nie zmieni się, trudno oczekiwać, że dzięki „medycynie naprawczej” uda się wyleczyć wszystkich pacjentów. Postawienie na profilaktykę spowodowałoby, że pacjentów byłoby mniej, a choroby, wykryte na wcześniejszym etapie, miałaby szansę być skuteczniej leczone.
Kardiolodzy i onkolodzy mówią jednym głosem o tym, że dziś najważniejsza jest profilaktyka i przedstawiają 5 głównych postulatów, które powinny być spełnione w pierwszej kolejności.
- Zwiększenie wydatków na profilaktykę z 1,9 proc. budżetu na zdrowie do wysokości średniej UE, czyli 5,5 proc., rozszerzenie programów przesiewowych np. o test FIT, stworzenie centralnej bazy danych i monitorowanie efektywności działań profilaktycznych. – Nie chodzi o to, żebyśmy od razu zaczęli przeznaczać na profilaktykę 5,5 proc. budżetu na ochronę zdrowia. Dochodźmy do tego stopniowo. Za kilka lat zobaczymy bardzo realny efekt tych działań w postaci redukcji śmiertelności i wydłużenia życia – zaznaczał prof. Robert Gil.
- Wprowadzenie obowiązkowego przedmiotu lub modułu edukacji zdrowotnej w szkołach podstawowych i średnich, realizowanego minimum raz w tygodniu. Wsparcie samorządów lokalnych i szkół w organizacji zajęć i wydarzeń promujących zdrowy styl życia.
- Wprowadzenie kalendarza zdrowia w IKP – indywidualnego planu profilaktyki, dostosowanego do każdej osoby, automatyczne przypominanie o zbliżających się lub zaległych badaniach. – Tak jak dostajemy powiadomienie o alercie RCB z powodu zbliżającej się silnej burzy, tak samo powinniśmy otrzymywać „Alert Zdrowia” – zaznaczała prof. Jagielska.
- Stworzenie wielopoziomowej strategii antynikotynowej w Polsce, w tym całkowity zakaz sprzedaży e-papierosów dla osób poniżej 18. roku życia, dofinansowanie poradni antynikotynowych. – W Polsce niestety liczba osób palących papierosy (w tym e-papierosy) znów zaczęła rosnąć; stało się to od okresu pandemii. Niezbędne jest podejmowanie szeregu działań, które udało się wprowadzić w innych krajach, takich jak nieeksponowanie wyrobów tytoniowych w sklepach, zmiana opakowań papierosów na nieatrakcyjne, uniemożliwienie zakupu papierosów i e-papierosów dla osób poniżej 18 lat, wspieranie funkcjonowania poradni antynikotynowych – zaznaczał prof. Paweł Koczkodaj z Zakładu Epidemiologii i Prewencji Pierwotnej Nowotworów w Narodowym Instytucie Onkologii.
- Zapobieganie i leczenie otyłości jako profilaktyka chorób przewlekłych; wspieranie zdrowej żywności, wprowadzenie obowiązkowych oznaczeń informujących o składzie produktów, rozszerzenie programu KOS BAR, refundacja porad dietetycznych.
To środki nie na onkologię i kardiologię, tylko dla pacjentów
Eksperci zwracali uwagę na to, że profilaktyka w przypadku chorób kardiologicznych i onkologicznych jest taka sama: zdrowy styl życia, niepalenie papierosów, unikanie alkoholu, zapobieganie otyłości, aktywność fizyczna. – Nie chcemy mówić, czy ważniejszy jest w Polsce rozwój kardiologii, czy onkologii. O profilaktyce mówimy od lat, teraz czas na konkretne działania. Oczywiście, potrzebne są pieniądze, ale nie są to pieniądze na onkologię czy na kardiologię. To są pieniądze na pacjentów – podkreślali prof. Gil i prof. Rutkowski.