Wiceminister Marek Kos: Ok. 100 zmian w ustawie refundacyjnej

Wprowadzenie opracowanych zmian zakłada m. in.: wyeliminowanie barier administracyjnych, szybszą i prostszą ścieżkę refundacji leków, a więc przyśpieszenie procedury refundacyjnej, większą dostępność terapii, racjonalizację wydatków ze środków publicznych, zaangażowanie przedstawicieli pacjentów w proces refundacyjny, sprawniejszy proces negocjacyjny oraz wprowadzenie nowych rozwiązań informatycznych.

Około 100 zmian w nowelizacji

Wiceminister porównał dwa akty prawne – nowelizację ustawy z 2023 roku, z tą zaproponowaną obecnie. – W 2023 roku ta nowelizacja była wynikiem 1360 stron raportu z konsultacji publicznych do projektu, jak również 951 uwag interesariuszy. My już trochę jesteśmy po tym etapie, dlatego, że na etapie takich prekonsultacji z sektorem długo rozmawialiśmy i już 270 uwag na 260 stronach analizowaliśmy w roku ubiegłym, ale ta główna praca dopiero przed nami – zapowiedział Marek Kos.

– W ustawie refundacyjnej z 2023 roku było 66 stron, obecnie mamy 59 stron. Było 49 stron uzasadnienia do ustawy z roku 2023, teraz to uzasadnienie jest obszerniejsze, ma 77 stron. Cała ustawa jest bardzo duża, ma łącznie 136 stron. Nowelizacja zawiera ok. 100 zmian. Ok. 30 będzie miało charakter deregulacyjny.

Teraz – konsultacje

Zmiany – jak zapowiada wiceminister – będą stymulujące do składania wniosków refundacyjnych. – Mamy tutaj wiele pomysłów. Jest to taki dział, który jest szalenie nam bliski i dla nas ważny, dlatego że na składanie wniosków czekamy najdłużej. W procesie refundacyjnym jest to ten okres, który jest najbardziej kontrowersyjny i krytykowany przez wszystkich, gdyż czasami trwa ok. dwóch lat – mówił Marek Kos. Od zarejestrowania leku w Europejskiej Agencji Leków do złożenia wniosku przez podmiot odpowiedzialny do Ministerstwa Zdrowia mija czasami nawet więcej niż dwa lata.

– Chcemy kreować politykę refundacyjną przez wzywanie podmiotu odpowiedzialnego do złożenia wniosku refundacyjnego z jednoczesnym udzielaniem preferencji ustawowych. Chcemy wprowadzić analizę wielokryterialną w przypadku leków stosowanych w chorobach rzadkich i ultrarzadkich. Zmieniamy podejście do dowodu dostępności. Nie trzeba będzie go przedstawić z chwilą złożenia wniosku. Ma być wtedy, kiedy lek będzie pierwszy dzień refundowany – dodał wiceminister zdrowia.

Projekt nowelizacji ustawy refundacyjnej (tzw. SZNUR) trafi teraz do konsultacji zewnętrznych, międzyresortowych. Uwagi będą wpływać w ciągu najbliższych 30 dni. Ministerstwo Zdrowia chce jeszcze przed wakacjami zapoznać się z uwagami do projektu.