Iga Rawicka: Zrób to badanie i nie miej tego gdzieś

Dodano:
„Nie miej tego gdzieś – Wszystko na temat rak jelita grubego”, ruszyła IV edycja kampanii Źródło: Fundacja EuropaColon Polska
Rak jelita grubego wykrywany jest w Polsce u blisko 20 tys. osób rocznie. Aż 65 proc. przypadków diagnozowanych jest, kiedy choroba jest już zaawansowana. A chodzi o nowotwór, który można dzięki badaniu nie tylko wcześnie wykryć, ale nawet mu zapobiec.

Konsekwencją zbyt późnej diagnozy jest wciąż wysoka śmiertelność. Rocznie w Polsce umiera 12 000 osób. – Rak jelita grubego zdiagnozowany w I stadium rozwoju choroby daje niemal 100 proc. wyleczalność. Dlatego wciąż zachęcamy do prowadzenia zdrowego stylu życia i zgłaszania się na kolonoskopię w ramach Programu Badań Przesiewowych w kierunku Raka Jelita Grubego prowadzonego przez Narodowy Fundusz Zdrowia – mówi Iga Rawicka, prezes fundacji EuropaColon Polska.

Nawet przerzutowego raka jelita grubego można leczyć

Dziś obchodzony jest Światowy Dzień Przerzutowego Raka Jelita Grubego. We wrześniu działania fundacji koncentrują się na działaniach edukacyjnych skierowanych do pacjentów z rakiem jelita grubego z przerzutami w ramach już IV edycji organizowanej przez fundację EuropaColon Polska kampanii „Nie miej tego gdzieś – Wszystko na temat rak jelita grubego”. – O przerzutach mówimy, gdy komórki nowotworowe przedostają się z ogniska pierwotnego do innych narządów. W raku jelita grubego to przede wszystkim wątroba i płuca, ale zdarzają się również inne lokalizacje. Przerzuty pojawią się u około 50 proc. pacjentów – wyjaśnia dr n. med. Leszek Kraj, onkolog kliniczny z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. – W pierwszej kolejności po stwierdzeniu przerzutów zaczynamy od leczenia miejscowego, czyli leczenia chirurgicznego, radioterapii lub coraz częściej stosowanej radiologii zabiegowej, tzw. radiologii interwencyjnej. Celem leczenia jest dosłownie fizyczne usunięcie zmiany nowotworowej. W kolejnych etapach mamy do dyspozycji klasyczną chemioterapię, a następnie wprowadzamy leczenie personalizowane, w ramach którego dobieramy leczenie zarówno do samego pacjenta (jego preferencji, stanu ogólnego), jak i do profilu molekularnego samego nowotworu.

Wszystkie opcje terapeutyczne powodują, że obecnie nawet przerzutowego raka jelita grubego można leczyć w sposób przewlekły, dając pacjentom szanse na dłuższe życie.

Operacje mniej inwazyjne drogą laparoskopową

Jak zapewnia prof. dr n. med. Michał Grąt, chirurg transplantolog, kierownik Katedry i Kliniki Chirurgii Ogólnej, Transplantacyjnej i Wątroby Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, w każdym przypadku, kiedy chorzy zgłaszają się z przerzutami raka jelita grubego do wątroby, lekarze myślą nawet o potencjalnym wyleczeniu z choroby nowotworowej. – Możemy obecnie łączyć metody operacyjne z nieoperacyjnymi, np. metodami miejscowego zniszczenia zmian (termoablacji), które powinny być prowadzone w porozumieniu z onkologami w ramach zespołu interdyscyplinarnego – mówi prof. Michał Grąt. – Jesteśmy w stanie wykonywać operacje od małych wycięć fragmentów wątroby razem z przerzutami, do bardzo rozległych resekcji wątroby, czyli usunięcia części wątroby tam, gdzie znajdują się ogniska nowotworowe, tak, żeby zapewnić choremu jak najlepsze wyniki i jak najdłuższe przeżycie.

Rozległe operacje, które kiedyś były obarczone bardzo dużym ryzykiem śmiertelności w okresie okołooperacyjnym i ryzykiem powikłań, specjaliści starają się zastąpić operacjami mniej inwazyjnymi drogą laparoskopową – „przez dziurkę od klucza”. Potrafimy na podstawie badań obrazowych ocenić stan wątroby i odpowiednio zaplanować operację. Jednak zawsze, kwalifikując chorego do operacji z powodu przerzutów raka jelita grubego, oceniamy bilans korzyści i strat. Kiedyś przeszczepienie wątroby z powodu przerzutów raka jelita grubego było uznawane za niemożliwe czy niewskazane, przerzuty były bezwzględnym przeciwwskazaniem do transplantacji. Dziś możemy części pacjentom, u których resekcja wątroby nie jest możliwa, zaproponować transplantację wątroby, gdy uda nam się przy pomocy leczenia systemowego, czyli podawania chemioterapii, uzyskać stabilizację choroby. Tych chorych jesteśmy w stanie zakwalifikować do transplantacji wątroby z bardzo dobrymi wynikami odległymi, nieporównywalnymi do tych, które uzyskalibyśmy, kontynuując jedynie leczenie systemowe.

Skuteczną metodą jest termoablacja

Inną z metod leczenia przerzutów do wątroby jest termoablacja. Polega na niszczeniu nowotworów za pomocą wysokiej temperatury. Zabieg wykonuje się przezskórnie, nakłuwając zmianę igłą pod kontrolą tomografii komputerowej, ultrasonografii, czasem rezonansu. – Na końcu igły wytwarzana jest wysoka temperatura, dzięki której niszczymy komórki nowotworowe i tylko niewielki margines zdrowej tkanki wokół. Dzięki temu oszczędzamy wątrobę na wypadek nawrotu choroby. To bezpieczna metoda z dużą skutecznością i niewielkim odsetkiem powikłań. Stosujemy ją coraz częściej, szczególnie u pacjentów obciążonych i starszych, u których spodziewamy się, że będą kolejne przerzuty w przyszłości. A możemy spodziewać się ich u 50-60 proc. pacjentów w tym samym miejscu na wątrobie lub powstaną na niej nowe zmiany przerzutowe – wyjaśnia radiolog interwencyjny, dr n. med. Grzegorz Rosiak z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Dziś już wiemy, że leczenie za pomocą termoablacji jest równie skuteczne, jak resekcja guzów, przy czym termoablacja jest zabiegiem bezpieczniejszym. – U pacjentów z przerzutami do wątroby musimy ją oszczędzać, a termoablacja jest metodą, która na to pozwala. Do tej metody kwalifikują się pacjenci z małą ilością (do 5 sztuk) niewielkich guzów. Co ważne, jest to metoda powtarzalna – podkreśla dr n. med. Grzegorz Rosiak. – Termoablację można stosować również w przypadku przerzutów raka jelita grubego do płuc. Jednak metoda ta jest wciąż nierefundowana w Polsce. Choć mamy nadzieję, że to jednak wkrótce się zmieni.

Więcej informacji na temat samej kampanii można znaleźć na poświęconej tej kampanii stronie: http://niemiejtegogdzies.pl/

Fundacja EuropaColon Polska działa już siedem lat. Jest członkiem wielu międzynarodowych organizacji pacjentów, w tym Digestive Cancers Europe. Celem działań Fundacji jest przede wszystkim zwiększenie świadomości społecznej na temat nowotworów przewodu pokarmowego ze szczególnym uwzględnieniem raka jelita grubego. Podstawowym celem Fundacji jest promowanie profilaktyki, wczesnego wykrywania i właściwego leczenia nowoczesnymi i skutecznymi metodami terapeutycznymi w celu poprawy jakości życia pacjentów onkologicznych i pomoc w powrocie do zdrowia.

Więcej informacji o fundacji: https://europacolonpolska.pl/

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...