Alkohol – zakaz promocji cenowych i ostrzejsze przepisy dotyczące reklamy

Dodano:
Znak informujący o zakazie spożywania alkoholu Źródło: Shutterstock / zdj. ilustracyjne
Alkohol będzie droższy, mniej dostępny, sprzedawany tylko w formie płynnej, w butelkach bądź puszkach z odpowiednią etykietą. Ministerstwo Zdrowia szykuje zmiany w ustawie o wychowaniu w trzeźwości.

Ministerstwo Rozwoju Wsi przygotowało projekt regulujący wymagania co do opakowań napojów spirytusowych, który trafił już do konsultacji publicznych. Z projektu wynika, że napoje spirytusowe o pojemności do 200 ml będzie można sprzedawać tylko w puszkach lub butelkach.

Ograniczenia w sprzedaży alkoholu

Etykietowanie, a więc opis produktu i jego prezentacja, nie mogą wprowadzać w błąd konsumentów. Co ważne, opakowania alkoholu muszą się odróżniać od innych środków spożywczych, szczególnie od musów, żelków przeznaczonych dla dzieci. Projekt jest w uzgodnieniach międzyresortowych. Informacja pochodzi z obrad Komisji do Spraw Dzieci i Młodzieży i Komisji Zdrowia z 9 października.

W czasie obrad Wojciech Konieczny, wiceminister zdrowia, poinformował o proponowanych przez swój resort zmianach w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi:

  • ustalenie ceny minimalnej grama alkoholu albo podwyżki akcyzy. Resort zdrowia uważa, iż alkohol obecnie jest za tani. Dotyczy to każdej jego formy: wódka, wino, piwo. Dlatego obecnie pozostaje w kontakcie z resortem finansów, aby porozumieć się w tej sprawie. Takie propozycje zmian są podyktowane również badaniami WHO, z których wynika, że najskuteczniejsza w walce z uzależnieniem od alkoholu jest reglamentacja i wysokie ceny;
  • ograniczenie dostępności fizycznej alkoholu, w tym sprzedaży na stacjach benzynowych w godz. 22-6;
  • ograniczenie reklamy napojów alkoholowych. Minister Konieczny podkreślił, że tu przepisy są precyzyjne, gorzej z ich egzekwowaniem; reklamy zdecydowanie wykraczają poza normy przyjęte ustawowo. Szczególnie dotyczy to reklamy piwa. Jest propozycja, by drastycznie wzrosły kary: nie 10 tys., tylko 500 tys. zł oraz zagrożenie ograniczeniem wolności;
  • sprzedawca będzie miał obowiązek żądać od kupującego dokumentu potwierdzającego wiek. Obecnie sprzedawca ma takie prawo. Wykorzystywali to właściciele sklepów monopolowych, pouczając sprzedawców, żeby nie sprawdzali dokumentów zbyt często;
  • zakaz sprzedaży alkoholu przez internet, ponieważ jest to wielkie zagrożenie. Nikt nie sprawdza wieku kupującego alkohol. Taka forma dostępności sprzyja zachowaniom spontanicznym. W trakcie imprezy szybko można zamówić alkohol bez wychodzenia z domu.
  • zabronienie innej niż płynna forma alkoholu: musy, żele, kryształki alkoholowe;
  • uregulowanie wyglądu opakowania i treści informacji, aby nie zawierały zachęt. Zdaniem Koniecznego opakowanie do 300 ml powinno być wyłącznie ze szkła i metalu – tu różnią się z propozycją resortu rolnictwa, która mówi o 200 ml.
Źródło: Sejm
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...