Do konsultacji społecznych trafił projekt nowelizacji ustawy o zdrowiu publicznym. Chodzi o przepisy mówiące o zakazie sprzedaży napojów energetycznych. Projekt został przekazany do konsultacji ponad 90 podmiotom, głównie lekarskim, ale także ze środowisk pracodawców i samorządowych.
Zabrakło notyfikacji
Jak wyjaśnia Ministerstwo Zdrowia, zmiana jest spowodowana faktem, że konieczne jest przeprowadzenie notyfikacji przepisów dotyczących sprzedaży i oznaczenia napojów oraz dotyczących przepisów karnych.
„Ustawa z 17 sierpnia 2023 r. o zmianie ustawy o zdrowiu publicznym oraz niektórych innych ustaw, która wprowadziła powyższe przepisy wymagała notyfikacji na poziomie Światowej Organizacji Handlu (WTO) oraz Komisji Europejskiej, na co Ministerstwo Zdrowia zwracało uwagę Sejmowi Rzeczypospolitej Polskiej w trakcie prac nad projektem. Pomimo to, takiej notyfikacji nie dokonano” – wyjaśnia MZ.
Czytaj też:
„Nie ma dobrej opieki kardiologicznej bez zwrócenia uwagi na masę ciała. To konieczność”
W toku prac nad ustawą, zastrzeżenia co do projektowanych przepisów zgłosiły formalnie administracje Wielkiej Brytanii oraz USA oraz nieformalnie administracja Szwajcarii. Z uwagi na fakt, że zastrzeżenia te dotyczą kwestii technicznych w handlu i wprowadzenia m.in. zakazu sprzedaży oraz wymogów etykietowania, co może mieć wpływ na handel międzynarodowy, kraje zwróciły się do administracji Rzeczypospolitej Polskiej o dokonanie odpowiedniej notyfikacji na poziomie WTO, w celu możliwości zgłoszenia uwag – pisze resort zdrowia.
MZ wyjaśnia, „że w przypadku nieprzeprowadzenia notyfikacji, istnieje zagrożenie, że kraje te mogą wszcząć spór handlowy wobec Rzeczypospolitej Polskiej”.
Jednak projekt ustawy o zmianie ustawy o zdrowiu publicznym ma charakter techniczny, nic się nie zmienia w zapisach. „Nowelizacja uchyla przepisy zawarte w rozdziale dotyczącym sprzedaży i oznaczenia napojów z dodatkiem kofeiny lub tauryny oraz w rozdziale dotyczącym przepisów karnych i wprowadza je w identycznym brzmieniu w projektowanych nowych rozdziałach” – wyjaśnia resort.
Pozwoli to na przeprowadzenie notyfikacji w ramach TBT WTO oraz Komisji Europejskiej.
O czym mowa w zmienianych przepisach?
Teoretycznie, bo w praktyce są zastąpione takimi samymi zapisami, zmieniają się o rozdziały mówiące o zakazie sprzedaży i ewentualnych karach.
W tym pierwszym przypadku czytamy:
- Zabrania się sprzedaży napojów z dodatkiem kofeiny lub tauryny: osobom poniżej 18. roku życia, na terenie jednostek systemu oświaty oraz w automatach.
- W przypadku wątpliwości co do pełnoletności kupującego sprzedawca może żądać okazania dokumentu potwierdzającego wiek kupującego.
- Producent lub importer napoju z dodatkiem kofeiny lub tauryny jest obowiązany do oznaczenia opakowania jednostkowego wyrobu widoczną, czytelną oraz umieszczoną w sposób nieusuwalny i trwały informacją o treści „Napój energetyzujący” lub „Napój energetyczny”.
Czytaj też:
Kawa może zmniejszać ryzyko chorób kardiometabolicznych
Z kolei w części o karach:
- Kto, wbrew postanowieniom ustawy sprzedaje napoje z dodatkiem kofeiny lub tauryny, podlega karze grzywny do 2000 zł.
- Tej samej karze podlega kierownik zakładu handlowego lub gastronomicznego, który nie dopełnia obowiązku nadzoru i przez to dopuszcza do popełnienia w tym zakładzie wykroczenia określonego w ustawie.
- Kto, produkuje lub importuje napoje z dodatkiem kofeiny lub tauryny, w opakowaniach jednostkowych niespełniających wymogów, o których mowa w art. 12r, podlega grzywnie do 200 tys. zł albo karze ograniczenia wolności, albo obu tym karom łącznie.