Sztuczna inteligencja wykrywa Parkinsona, „wąchając” wosk z uszu. Metoda z 94 proc. skutecznością

Sztuczna inteligencja wykrywa Parkinsona, „wąchając” wosk z uszu. Metoda z 94 proc. skutecznością

Dodano: 
Najnowsze badanie z Japonii może okazać się przełomem
Najnowsze badanie z Japonii może okazać się przełomem Źródło: freepik
Japońscy naukowcy opracowali innowacyjne narzędzie diagnostyczne wykorzystujące sztuczną inteligencję i analizę chemiczną woskowiny usznej. Nowatorska metoda pozwala wykryć chorobę Parkinsona z 94-procentową dokładnością. Czy to oznacza początek nowej ery w diagnostyce neurodegeneracyjnej?

Choroba Parkinsona, druga najczęstsza choroba neurodegeneracyjna na świecie, dotyka miliony osób i wciąż pozostaje trudna do wczesnego wykrycia. Diagnoza opiera się głównie na ocenie objawów klinicznych, które pojawiają się stosunkowo późno w przebiegu choroby. Dlatego naukowcy od lat poszukują skutecznych i nieinwazyjnych metod pozwalających na wcześniejsze rozpoznanie. Najnowsze badanie z Japonii, które obiegło media branżowe, może okazać się przełomem w tej dziedzinie.

Zespół badawczy z japońskiego ośrodka badawczego opracował system oparty na sztucznej inteligencji, który potrafi analizować związki chemiczne zawarte w woskowinie usznej. Na podstawie uzyskanego „profilu zapachowego” – zwanego też odciskiem molekularnym – AI uczy się rozpoznawać wzorce charakterystyczne dla osób z chorobą Parkinsona.

94 proc. skuteczności – bezbolesna i szybka diagnostyka

W badaniu wykorzystano tzw. elektroniczny nos (e-nose), czyli urządzenie analizujące lotne związki organiczne (VOC) zawarte w próbkach woskowiny. System AI został przeszkolony na danych pochodzących od pacjentów z Parkinsonem i osób zdrowych, ucząc się różnic chemicznych między tymi grupami.

Rezultat? Algorytm osiągnął imponującą 94-procentową skuteczność w wykrywaniu choroby Parkinsona. Co istotne, metoda nie wymaga skomplikowanych badań obrazowych ani inwazyjnych testów – wystarczy próbka woskowiny pobrana w warunkach ambulatoryjnych.

Woskowina pełna cennych informacji

Choć może brzmieć niecodziennie, woskowina uszna zawiera wiele cennych informacji biologicznych – m. in. lipidy, białka i związki chemiczne związane z metabolizmem. W ostatnich latach naukowcy zaczęli badać jej potencjał jako źródła biomarkerów chorób neurodegeneracyjnych, metabolicznych i zakaźnych.

W chorobie Parkinsona dochodzi do zmian metabolicznych, które mogą wpływać na skład chemiczny całego organizmu – w tym także wydzielin takich jak pot, łzy czy właśnie woskowina. AI, analizując te zmiany, potrafi wykrywać subtelne różnice niemożliwe do uchwycenia tradycyjnymi metodami.

Czytaj też:
Zebrali materiał genetyczny 300 polskich stulatków. Unieśmiertelnili ich limfocyty

Szansa na przesiewowe badania na dużą skalę

Eksperci podkreślają, że technologia może odegrać kluczową rolę w opracowaniu taniego, łatwo dostępnego testu przesiewowego dla populacji podwyższonego ryzyka. Wczesne wykrycie Parkinsona oznacza szansę na szybsze rozpoczęcie leczenia objawowego i spowolnienie progresji choroby. „To nie tylko technologiczna ciekawostka – to realna nadzieja na szybsze diagnozy i lepsze rokowania” – komentuje jeden z autorów badania.

Zespół badawczy planuje rozszerzenie prób klinicznych i walidację systemu na większych populacjach. Kolejnym krokiem ma być miniaturyzacja urządzenia oraz jego integracja z aplikacjami mobilnymi, co mogłoby umożliwić nawet domowe testowanie.

Choć technologia znajduje się jeszcze na wczesnym etapie, jej potencjał jest ogromny – nie tylko w przypadku choroby Parkinsona, ale i innych schorzeń, których wczesna diagnostyka wciąż stanowi duże wyzwanie.

Czytaj też:
Prezes ABM: Dla pacjentów to szansa na dostęp do nowoczesnych terapii