Tematem spotkania w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów było wsparcie finansowe dla Narodowego Funduszu Zdrowia. Przypomnijmy, że minister Jolanta Sobierańska-Grenda niedługo po objęciu stanowiska przyznała, że NFZ zabraknie w tym roku 14 mld zł, a w przyszłym 23 mld.
– Bez dotacji budżetowej nie jesteśmy w stanie takich środków w ramach NFZ wygospodarować – zaznaczyła.
Dodatkowe pieniądze dla NFZ
Po piątkowym spotkaniu na stronie MZ pojawił się komunikat, że uzgodniono działania, zmierzające do przekazania dodatkowego wsparcia dla Narodowego Funduszu Zdrowia w kwocie 3,5 mld zł.
Zakładane wsparcie będzie wystarczające do zabezpieczenia finansowania świadczeń do końca 2025 r. – zaznaczył resort zdrowia.
Jeszcze w ubiegłym tygodniu NFZ otrzymał dodatkowo 3,5 mld zł z budżetu państwa na rozliczenia z placówkami medycznymi. Łącznie dotychczasowa dotacja dla Funduszu w 2025 r. wyniosła 32 mld zł.
Fundusz zapowiada zmiany
O zmianach w wydawaniu środków z kasy Funduszu mówił w czwartek prezes NFZ Filip Nowak. Zapowiedział korekty wyceny niektórych świadczeń. Chodzi o m.in. ablacje, diagnostykę obrazową, w tym tomografię komputerową, rezonans magnetyczny, endoprotezoplastykę. Zmiany mają poprawić wycenę świadczeń np. w obszarze interny, chirurgii.
Dyskutowane jest także ograniczenie konieczności funkcjonowania pewnych oddziałów chirurgii ogólnej w reżimie całodobowym 7 dni w tygodniu. Prezes NFZ zaznaczył, że rozważane jest także obniżenie wymogów obecności pewnych specjalistów w niektórych obszarach medycyny.
18 listopada o wynagrodzeniach lekarzy
18 listopada odbędzie się posiedzenie Trójstronnego Zespołu do Spraw Ochrony Zdrowia, podczas którego omówione zostaną propozycje zmian w ustawie dotyczącej zasad ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników podmiotów leczniczych. Omówione zostaną także inne kwestie finansowania ochrony zdrowia, w tym rozliczenia świadczeń za III i IV kwartał 2025 r.
Czytaj też:
„Kłopotem nie jest to, ile lekarze zarabiają na kontraktach. Problem leży w innym miejscu”Czytaj też:
Samorząd lekarski: Ministerstwo Zdrowia z nami nie rozmawia, a propozycje prowadzą do zapaści