Wiceminister Kos: Nie zabraknie pieniędzy na nowe terapie w onkologii

Wiceminister Kos: Nie zabraknie pieniędzy na nowe terapie w onkologii

Dodano: 
Wiceminister Kos: Nie zabraknie pieniędzy na nowe terapie w onkologii
– Staramy się rozwijać leczenie onkologiczne, żeby było na najwyższym światowym poziomie, odpowiadało potrzebom pacjentów. Dzięki nowelizacji ustawy refundacyjnej proces refundacji nowych leków może jeszcze przyspieszyć – mówi wiceminister zdrowia Marek Kos.

– Mówiłem przed rokiem: Pan minister Maciej Miłkowski postawił poprzeczkę wysoko, jeśli chodzi o refundację leków: staram się nie tyle mu dorównać, co podążać jego śladami – zaznacza wiceminister Marek Kos, który już prawie rok odpowiada za politykę lekową i politykę refundacyjną w Ministerstwie Zdrowia.

Wiceminister był uczestnikiem debaty „Cena życia. Dzień onkologii z Wprost”.

Przypomniał, że 2023 rok był rekordowy, jeśli chodzi o refundacje nowych terapii onkologicznych. W 2024 roku nowych terapii, które weszły do refundacji było nieco mniej. – W 2025 roku nadrabiamy; w samych nowotworach kobiecych, jak rak piersi, jajnika, szyjki macicy, trzonu macicy na dwóch obwieszczeniach refundacyjnych znalazły się już cztery nowe preparaty. Staramy się rozwijać leczenie onkologiczne, żeby było na najwyższym światowym poziomie, odpowiadało potrzebom i oczekiwaniom pacjentów – zaznaczył.

Wiceminister odniósł się również do problemów związanych z budżetem NFZ. Zapewnił jednak, że nie będą one miały wpływu na refundację nowych terapii. – Środki na programy lekowe są na wyższym poziomie niż wykonanie (budżetu na programy lekowe) z 2024 roku. W ostatnim czasie nastąpiła zmiana planu finansowego NFZ, tych środków jest jeszcze więcej. Jeśli chodzi o programy lekowe, to środków wystarczy, będzie można wprowadzać nowe programy lekowe, nowe leki do refundacji – także onkologiczne – podkreślił wiceminister.

Zwracał uwagę, że najwięcej nowych terapii pojawia się właśnie w onkologii i hematoonkologii. Zapewnił też, że tzw. szeroka nowelizacja ustawy refundacyjnej spowoduje, że nowe leki będą miały szansę szybciej wchodzić do refundacji – m.in. dzięki temu, że Ministerstwo Zdrowia będzie mogło wezwać podmiot odpowiedzialny (firmę farmaceutyczną produkującą lek) do złożenia wniosku refundacyjnego.

– Obecnie zdarza się, że nawet 2-2,5 roku czekamy na to, żeby firma złożyła wniosek o refundację danego leku. Ja będę bardzo chętnie rozmawiał o refundacji, również AOTMiT będzie prowadzić analizy, komisja ekonomiczna będzie wszystko analizować, jednak firma musi złożyć wniosek. Chcemy zachęcać firmy: „Złóżcie wniosek, bo ten lek jest nam potrzebny” – mówił wiceminister Kos.

Czytaj też:
Wiceminister Kos: Ostatnie onkologiczne listy refundacyjne są dosyć obfite