ShEO 2025. Z kobietami o zdrowiu kobiet: Bo twoje życie ma znaczenie

ShEO 2025. Z kobietami o zdrowiu kobiet: Bo twoje życie ma znaczenie

Dodano: 
Z kobietami o zdrowiu kobiet: Bo Twoje życie ma znaczenie
Z kobietami o zdrowiu kobiet: Bo Twoje życie ma znaczenie 
– Nie bójmy się badać, iść do lekarza, gdy pojawiają się niepokojące objawy, rozmawiać w rodzinie o nowotworach dziedzicznych. Kobiety w Polsce zasługują też na to, by być leczone skutecznymi terapiami, także takimi, które ułatwiają prowadzenie normalnego życia, mimo choroby – mówiły prof. Anita Chudecka-Głaz, ginekolog onkolog, i Anna Kupiecka, prezes Fundacji OnkoCafe – Razem Lepiej.

Debata na temat zdrowia jest już stałą częścią Gali ShEO Awards. Tak było również podczas tegorocznej Gali odbywającej się pod hasłem: „Dojrzewam. Rozkwitam. Akceptuję. Odważnie jestem”.

Wyjątkowe kobiety, które na co dzień walczą o zdrowie innych kobiet, mówiły, jak ważne jest słuchanie własnego ciała, chodzenie na badania profilaktyczne, rozmawianie „bez tabu” w rodzinach na temat nowotworów. Podkreślały, jak ważne jest to, by Polki miały szansę być leczone nowoczesnymi, skutecznymi terapiami, także takimi, które umożliwiają im prowadzenie normalnego życia.

„Bo Twoje życie ma znaczenie”: musimy wszystkie walczyć o to, żeby w Polsce była dostępna dobra i szybka diagnostyka i nowoczesne skuteczne formy leczenia.

Nie obawiajmy się badań i słuchania własnego ciała

Prof. Anita Chudecka-Głaz (uhonorowana w tym roku wyróżnieniem Liderka Medycyny podczas Gali ShEO Awards 2025), na co dzień zajmuje się leczeniem nowotworów ginekologicznych, kierując Kliniką Ginekologii Operacyjnej i Onkologii Ginekologicznej Dorosłych i Dziewcząt Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego.

– Trzeba regularnie odwiedzać ginekologa, badać się profilaktycznie. Gdy tylko pojawią się dolegliwości, trzeba iść do lekarza. Dzięki temu zawsze jest szansa albo na uniknięcie choroby albo jej wykrycie we wczesnym stadium i dobre rokowanie – mówiła.

Rak endometrium: rak, który „woła” swoimi objawami

Najczęstszy nowotwór ginekologiczny (rak endometrium, czyli rak trzonu macicy) daje bardzo charakterystyczne objawy, dlatego można go wcześnie wykryć. – Można powiedzieć, że jest to nowotwór wokalny, pojawia się nieprawidłowe krwawienie w okresie okołomenopauzalnym. Podobnie krwawienie (po współżyciu) pojawia się w przypadku raka szyjki macicy. To swego rodzaju objaw alarmowy: gdy pojawia się krwawienie, pacjentka szybko idzie do lekarza, dlatego mamy możliwość wykrycia raka endometrium i raka szyjki macicy we wczesnym stadium. Niepokojących objawów nie widać w przypadku „cichego zabójcy”, jakim jest rak jajnika; dlatego regularne wizyty u ginekologa zawsze wyjdą nam na korzyść – zaznaczała onkolog.

Niepokojącym zjawiskiem jest to, że mimo że rak endometrium jest wcześnie wykrywany, to niestety rośnie zarówno zachorowalność, jak śmiertelność z jego powodu. – 15-20 lat temu wszyscy zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że będzie wzrastała zachorowalność na raka endometrium (przyczyną jest m.in. epidemia otyłości – przyp. red.), ale nikt nie spodziewał się, że będzie też rosła umieralność z tego powodu. Podobnie jest na całym świecie – podkreślała prof. Chudecka-Głaz.

Dobrą wiadomością jest to, że obecnie dostępnych jest coraz więcej nowoczesnych terapii dla pacjentek, także z zaawansowanym rakiem endometrium.

– Jest jeszcze populacja, która nie jest w pełni zabezpieczona, brakuje nam jeszcze nowoczesnej terapii dla części pacjentek. Można powiedzieć, że jest to swego rodzaju „biała plama”. Nie dotyczy ona tylko Polski, ponieważ są to leki niedawno zarejestrowane. W Polsce znajdują się w procesie refundacyjnym; mamy nadzieję, że niedługo będą dostępne dla naszych pacjentek

– zaznaczała.

Rak piersi: ważna jakość życia

Anna Kupiecka, prezeska Fundacji OnkoCafe – Razem Lepiej (uhonorowana w 2024 r. tytułem Ambasadorki Praw Pacjentów ShEO Awards) zaznaczała, że w Polsce nastąpiła rewolucja nie tylko w leczeniu raka piersi, ale też w zmianie postaw pacjentek, które są coraz bardziej świadome i zaangażowane w swoje leczenie. Problemem jest jednak to, że nie w każdym ośrodku w Polsce kobiety są tak samo dobrze leczone. Dlatego muszą być świadome i dochodzić swoich praw.

Bardzo dobrze działają ośrodki będące Breast Cancer Unitami: tam zwykle kobiety są leczone zgodnie z najnowszą wiedzą medyczną i standardami. – Np. w Świętokrzyskim Centrum Onkologii jest odpowiednia diagnostyka, wykorzystywane są wszystkie dostępne leki, ale ważne jest też to, że w przypadku jednego z podtypów zaawansowanego raka piersi wszystkie kobiety są leczone terapiami podskórnymi, a nie dożylnymi, co sprawia, że mają inne życie. Ja musiałam spędzać często długi czas pod kroplówką, otrzymując leczenie dożylne. One szybko dostają leczenie, dzięki terapii podskórnej (chodzi o tzw. podwójną blokadę w leczeniu raka piersi HER2 dodatniego, podawaną podskórnie – przyp. red.). Chciałabym, żeby te dobre przykłady były implementowane do innych placówek – mówiła Anna Kupiecka.

– Jesteśmy mamami, siostrami, pracujemy, zarządzamy całym życiem rodziny. Jest niezmiernie ważne, żeby nawet, gdy jesteśmy w tracie leczenia onkologicznego, nasze życie aż tak bardzo nie odbiegało od normalnej codzienności – zaznaczała prezes Anna Kupiecka.

Ważny apel do kobiet

Laureatkami i gośćmi Gali ShEO Awards są kobiety, które odnoszą sukcesy w wielu dziedzinach, często pokonując liczne trudności. Są autorytetami, dlatego ich wiedza i głos na temat profilaktyki i leczenia liczy się i ma szansę dotrzeć do wielu osób. – Tak jak potraficie dbać o swoje sukcesy, tak ważne, żeby potrafiłyć zachować też determinację i umiejętność zadbania o siebie w kontekście swojego zdrowia. Nie bójmy się egzekwować i zadbać o to, żeby nasze życie toczyło się tak, jak chcemy, żebyśmy były leczone w odpowiedni sposób. Dbajmy też o siebie, badajmy się. Zachęcam do badań przesiewowych – mówiła Anna Kupiecka.

Prof. Anita Chudecka-Głaz apelowała o to, żeby rozmawiać na temat zdrowia, poruszać trudne tematy, m.in. dotyczące zachorowań na nowotwory dziedziczne: wielu osobom może to uratować życie.

– W ginekologii nowotwory dziedziczne, uwarunkowane genetycznie, to niektóre przypadki raka piersi, raka jajnika, raka endometrium (w przypadku zespołu Lyncha). W każdym przypadku, gdy podejrzewamy, że może to być nowotwór dziedziczny, pacjentka powinna być poddana badaniom genetycznym: nie tylko dlatego, że jest to ważne dla jej terapii, ale też dlatego, że obejmujemy opieką całą rodzinę, umożliwiając wczesną diagnostykę tych nowotworów. Pamiętajmy, że nowotworem dziedzicznym, uwarunkowanym genetycznie, może być także rak trzustki, rak prostaty – podkreślała.

Apelowała też o to, żeby się badać i odwiedzać ginekologa. – Zaprzyjaźnijmy się ze swoim ginekologiem. I pamiętajmy, że dysponujemy szeregiem terapii, które spowodowały, że nowotwory, które kiedyś były śmiertelne, stały się albo uleczalne, albo mają charakter choroby przewlekłej – mówiła prof. Chudecka-Głaz.