Krystyna Wechmann dla Newsmed: Profilaktyka i genetyka to dziś priorytet w onkologii

Krystyna Wechmann dla Newsmed: Profilaktyka i genetyka to dziś priorytet w onkologii

Dodano: 
Krystyna Wechmann: Dziś najważniejsza jest wczesna profilaktyka nowotworowa i dostęp do badań genetycznych
Krystyna Wechmann: Dziś najważniejsza jest wczesna profilaktyka nowotworowa i dostęp do badań genetycznych 
Ostatnie lata przyniosły wiele zmian w polskiej onkologii. Powstała Narodowa Strategia Onkologiczna, budujemy Krajową Sieć Onkologiczną. Zmianom systemowym towarzyszy znaczące zwiększenie dostępności do nowoczesnych technologii lekowych. Jednak przed nami wiele wyzwań, wśród których na pierwszy plan wybijają się dwie kwestie: mówi Krystyna Wechmann, prezes Federacji Stowarzyszeń Amazonki.
  • Przedstawicieli organizacji pacjentów, którzy od lat działają na rzecz poprawy sytuacji pacjentów w Polsce, pytamy, o to, co najważniejsze w najbliższych miesiącach.
  • Zachorowania na nowotwory w Polsce rosną. Wyniki leczenia poprawiają się, wciąż mamy jednak jeszcze wiele do nadrobienia w stosunku do krajów zachodniej Europy.
  • Krystyna Wechmann jest dziś prezesem Federacji Stowarzyszeń Amazonki. Przez wiele lat pełniła funkcję prezes Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych, sama wiele lat temu zachorowała na raka piersi. Od wielu lat walczy o lepsze leczenie chorych na raka piersi, a także inne nowotwory. Za najważniejsze działania na dziś uznała: lepszą profilaktykę i dostęp do badań genetycznych.

Pierwszym gorącym tematem jest zwiększenie dostępności do nowoczesnej diagnostyki genetycznej. To naprawdę paląca kwestia, bo bez możliwości wykonania badań molekularnych niemożliwe jest skorzystanie z nowoczesnych terapii. Widać to doskonale na przykładzie mutacji BRCA1 i BRCA2. Odpowiadają one za co najmniej 4 choroby nowotworowe. Są to rak piersi, rak jajnika, rak prostaty i rak trzustki. Do tego ich wykrycie umożliwia nie tylko zastosowanie odpowiedniej terapii, ale również wdrożenie działań profilaktycznych u zdrowych członków rodziny.

Za mało badań genetycznych w Polsce

O ile na świecie badania genetyczne w tych nowotworach są już standardem, to w Polsce, wciąż wykonujemy ich zbyt mało. Jedną z przyczyn jest na pewno skomplikowany system wycen. Eksperci zwracają też uwagę, że nie chodzi jedynie o kwestie refundacyjne, ale również o to, że u części kobiet takie badania nie są po prostu zlecane. Od 2017 r. wydatki NFZ na badania genetyczne systematycznie rosną, ale nie przekłada się to na większą liczbę wykonywanych badań. Z raportu „Diagnostyka molekularna w leczeniu nowotworów BRCA-zależnych” Modern Healthcare Institute wynika, że połowa nowo zdiagnozowanych pacjentek z rakiem jajnika nie ma wykonywanych badań w kierunku mutacji w genach BRCA1 i BRCA2. Jeszcze niższy jest odsetek wykonywanych w ramach hospitalizacji badań w raku piersi. Diagnostykę molekularną w kierunku mutacji genów BRCA u pacjentek z rakiem piersi przeprowadza się u mniej niż 10 procent chorych. W przypadku raka prostaty lub raka trzustki badania molekularne przeprowadza się jedynie u 2-3 procent zdiagnozowanych pacjentów.

Rewolucja w profilaktyce raka szyjki macicy

Genetyka wspiera też profilaktykę. Resort zdrowia zapowiada, że już od stycznia 2025 nastąpi rewolucja w programie badań przesiewowych w kierunku raka szyjki macicy, w którym będzie można skorzystać z badań HPV DNA. To kolejna pozytywna zmiana w prewencji tego nowotworu. Pierwszą było wprowadzenie refundacji szczepień przeciwko HPV. Jednak w ich przypadku nadal mamy otwartą kwestię – jak zachęcić rodziców, by skorzystali z tej formy profilaktyki?

Mam też nadzieję, że wkrótce również testy FIT w kierunku raka jelita grubego znajdą swoje miejsce w naszym systemie zdrowia.

Jednak wszystkie te zmiany nie przełożą się na realne efekty, jeżeli wspólnie nie wypracujemy sposobów skutecznej komunikacji, tak by Polki i Polacy wpisali na stałe do swoich kalendarzy badania profilaktyczne a na co dzień starali się po prostu zdrowo żyć – zdrowo jeść, dbać o aktywność fizyczną i dbać o zdrowie psychiczne.

W tym kontekście niezmiernie cieszy fakt, że postulowana od lat przez ekspertów i organizacje pacjentów „godzina dla zdrowia” znajdzie od września, jak zapowiadają decydenci, swoje miejsce w szkołach. Edukacja „do zdrowia” od najmłodszych lat to przecież najlepsza forma profilaktyki.