Przedstawicieli organizacji pacjentów pytaliśmy o priorytety na najbliższe miesiące. Agnieszka Wołczenko zwraca uwagę na brak dobrego dostępu do specjalistów, dlatego kod pocztowy często decyduje o sposobie leczenia i szansach pacjenta. – Jednym z rozwiązań mogłaby być telemedycyna, w Polsce wciąż niewystarczająco wykorzystana. To właśnie telemedycyna pewne luki mogłaby wypełnić poprzez wsparcie tych pacjentów, którzy nie mają w bliskiej odległości placówki specjalistycznej – mówi Agnieszka Wołczenko.
Czytaj też:
System ochrony zdrowia: wyzwania oczami pacjentów
– Wydaje się, że dzisiaj brakuje dobrej współpracy między administracją publiczną a środowiskiem medycznym i pacjenckim. Nie uczymy się na błędach i wciąż powielamy te same: każdy wdraża swoje pomysły i rozwiązania, bez rzeczywistego efektu dla pacjenta. Brakuje pewnej dynamiki w działaniu, nad czym bardzo ubolewam, bo mówimy o największej grupie chorych i największej liczbie zgonów. Pozwalamy tym ludziom umierać i cierpieć, bo brakuje współpracy i obrania jednego kierunku. Konieczna jest również wczesna diagnostyka, jak też profilaktyka, budowanie szeroko pojętej świadomości społecznej na temat schorzeń serca i układu krążenia: mówię tu zarówno o rozwiązaniach systemowych, jak oddolnych.
Kluczowy jest dostęp do rehabilitacji kardiologicznej, która w procesie powrotu do zdrowia jest niezbędna. Niestety tutaj również brak wystarczającego wsparcia, zarówno po stronie rozwiązań systemowych, jak i świadomości pacjentów.
– Pacjentom kardiologicznym potrzebne jest wsparcie psychologiczne, choć pewnie tutaj wiele grup chorych mogłoby się pod tym stwierdzeniem podpisać. Wsparcie psychologiczne jak choćby edukacja w zakresie radzenia sobie ze stresem byłaby dla pacjentów bardzo cenna. I muszę jeszcze zwrócić uwagę na jedną rzecz, mianowicie na komunikację, o której wiemy, że odgrywa niesamowitą rolę w procesie powrotu chorego do zdrowia: sposób porozumienia z chorym jest ważny. Prosty język, trochę empatii – tu nie trzeba wiele, a słowo naprawdę potrafi zdziałać cuda.
Agnieszka Wołczenko, prezes stowarzyszenia Eco Serce
Źródło: Wprost o Zdrowiu