Do jakiego lekarza są najdłuższe kolejki? Najnowszy raport NFZ

Do jakiego lekarza są najdłuższe kolejki? Najnowszy raport NFZ

Dodano: 
Kolejka do lekarza
Kolejka do lekarza Źródło: Newspix.pl
W ubiegłym roku na wizytę u endokrynologa na NFZ trzeba było czekać średnio 190 dni. Tak wynika z najnowszego sprawozdania Narodowego Funduszu Zdrowia.

Na stronach sejmowych zostało opublikowane Roczne sprawozdanie z działalności Narodowego Funduszu Zdrowia za 2023 rok. Dokument liczy ponad 220 stron, sporą część z nich zajmuje informacja o czasie oczekiwania na wizytę u lekarzy różnych specjalizacji czy przyjęcie do szpitala.

Co zrobił NFZ w ubiegłym roku?

Narodowy Fundusz Zdrowia przedstawił w dorocznym dokumencie zakres działań podjętych od stycznia do grudnia 2023 r. Najważniejsze z nich to m.in.:

  • W ramach realizacji świadczeń w podstawowej opieki zdrowotnej w 2023 r. kontynuowano działania zmierzające do poprawy dostępności do świadczeń opieki zdrowotnej poprzez wdrożenie regulacji organizacyjnych i finansowych w tym nowych zadań, jakim jest opieka koordynowana.
  • Fundusz kontynuował realizację założeń Strategii na lata 2019-2023 w zakresie zwiększenia działań profilaktycznych i upowszechnienia wiedzy o zdrowiu i publicznym systemie opieki zdrowotnej.
  • Kontynuowano działania mające na celu zwiększenie roli trybu ambulatoryjnego w udzielaniu świadczeń opieki zdrowotnej i poprawy dostępności do przedmiotowych świadczeń.
  • Fundusz kontynuował realizację założeń Strategii na lata 2019-2023 w zakresie zwiększenia działań profilaktycznych i upowszechnienia wiedzy o zdrowiu i publicznym systemie opieki zdrowotnej.
  • Wprowadzono zmiany w sprawie wykazu zalecanych szczepień ochronnych, wprowadzając m.in. jako zalecane szczepienie przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) dziewcząt i chłopców w 12 i 13 roku życia, do ukończenia przez nich 14 roku życia, w schemacie 2-dawkowym.

Gdzie są najdłuższe kolejki?

Najbardziej interesujące są fragmenty raportu mówiące o czasie oczekiwania do lekarzy poszczególnych specjalności. Jeżeli chodzi o ambulatoryjną opiekę specjalistyczną, to NFZ informuje, że najdłuższe czasy oczekiwania odnotowano do następujących poradni specjalistycznych: endokrynologicznej, gastroenterologicznej, kardiologicznej, okulistycznej i alergologicznej.

Czytaj też:
Rekrutacja na specjalizacje lekarskie. Gdzie są wolne miejsca?

W przypadku endokrynologa mediana średniego rzeczywistego czasu oczekiwania do poradni endokrynologicznej dla kategorii medycznej „przypadek stabilny” wyniosła 190 dni. Do gastroenterologa trzeba było czekać 153 dni, do kardiologa 110 dni, do okulisty 86, a do alergologa 79 dni.

Czas oczekiwania na wizytę w poradniach

Jeżeli chodzi o leczenie szpitalne, to „najdłuższe czasy oczekiwania odnotowano do następujących, wybranych spośród komórek organizacyjnych z największą w skali kraju liczbą osób oczekujących, oddziałów szpitalnych: otorynolaryngologicznych, chirurgii urazowo-ortopedycznej, oddziałów neurochirurgicznych, gastroenterologicznych i reumatologicznych”.

Na przyjęcie na oddział otorynolaryngologiczny w przypadku stabilnymtrzeba było czekać średnio (mediana) 124 dni. Na przyjęcie do szpitala na chirurgię średni czas oczekiwania wynosił 79 dni, a na neurochirurgię 60 dni.

Czas oczekiwania na przyjęcie do szpitalaCzas oczekiwania na przyjęcie do szpitala, cd

W psychiatrii najdłużej musieli czekać pacjenci oddziałów leczenia zaburzeń nerwicowych, poradni dla osób z autyzmem dziecięcym, poradni leczenia nerwic, poradni psychogeriatrycznych i zdrowia psychicznego. W tym pierwszym przypadku mediana czasu oczekiwania wynosiła (w przypadku „stabilnym”) 108 dni.

Najwięcej osób czekało do fizjoterapeuty

NFZ przedstawił też liczby mówiące nie o czasie oczekiwania, ale liczbie osób czekających na świadczenie (w grudniu 2023), wraz z porównaniem do lat wcześniejszych.

Czytaj też:
Gen. Gielerak: Polska musi być przygotowana na potencjalny konflikt. Także medycznie

Najdłuższe kolejki dotyczyły fizjoterapii ambulatoryjnej. Liczba oczekujących na świadczenie w kategorii pilnyto prawie 270 tys., a stabilny- prawie 813 tys. osób. Na rezonans magnetyczny oczekiwało pod koniec zeszłego roku 86 tys. „pilnych” pacjentów i 216 tys. „stabilnych”. W przypadku poradni okulistycznej było to odpowiednio 28 tys. i 445 tys. osób.

Ile osób czekało w kolejce do lekarza w grudniu 2023 r.

Dlaczego kolejki są tak długie? NFZ tłumaczy

Dość długą część sprawozdania zajmuje fragment, w którym NFZ tłumaczy, dlaczego kolejki są takie długie i wciąż rosną.

„Należy zwrócić uwagę, że mimo zwiększającej się z roku na rok liczby osób skreślonych z powodu wykonania świadczenia, dostępność do świadczeń nie zwiększa się, o czym świadczy wzrastająca mediana średniego czasu oczekiwania i rosnąca liczba osób oczekujących. Mamy do czynienia z sytuacją, w której podaż nie nadąża nad popytem, gdzie zwiększająca się liczba udzielonych świadczeń nie nadąża za jednocześnie zwiększającą się liczbą osób oczekujących, co bezpośrednio skutkuje wydłużeniem czasu oczekiwania” – piszą autorzy opracowania i długo wymieniają najczęstsze przyczyny ograniczonej dostępności do świadczeń.

Są to:

  • zwiększające się zapotrzebowanie na niektóre rodzaje świadczeń, wynikające m.in. z czynników demograficznych;
  • preferowanie przez pacjentów placówek z określoną renomą lub też największych (najlepiej znanych) w rejonie/województwie, prowadzące do znacznych różnic między najdłuższymi a najkrótszymi kolejkami oczekujących w danym zakresie świadczeń;
  • niewystarczająca liczba lekarzy określonej specjalności (np. neurochirurgii, ortodoncji, psychiatrii dziecięcej, gastroenterologii, endokrynologii, okulistyki zabiegowej) w skali kraju lub danego regionu;
  • duża liczba pacjentów pozostających pod opieką poradni specjalistycznych dłużej niż wskazywałby na to postęp choroby lub dynamika procesu chorobowego;
  • zbyt pochopne lub niezasadne kierowanie pacjentów przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej do poradni specjalistycznych w sytuacjach, gdy dane schorzenie może być skutecznie leczone w POZ;
  • brak zainteresowania świadczeniodawców możliwością zawarcia umów z NFZ na wykonywanie świadczeń, które mogłyby być realizowane w mniejszych miejscowościach, co utrudnia w nich dostęp do lekarzy;
  • upowszechnienie wskazań i dostępności do świadczeń, np. badań tomografii komputerowej oraz rezonansu magnetycznego, jako podstawowych badań diagnostycznych, co powoduje stały wzrost zapotrzebowania na świadczenia i zwiększenie liczby oczekujących oraz czasu oczekiwania;
  • kierowanie pacjenta na badania kosztochłonne bez wcześniejszego wykorzystania innych metod diagnostycznych;
  • powolne wprowadzanie zasad/standardów postępowania w przypadku świadczeń z ograniczoną dostępnością;
  • tendencja do wzrostu liczby pacjentów kwalifikowanych przez lekarzy kierujących do kategorii medycznej „przypadek pilny” przy braku medycznego uzasadnienia;
  • utrudniony kontakt pacjenta ze świadczeniodawcą;
  • wyznaczanie odległych terminów udzielenia świadczenia na życzenie pacjenta w oderwaniu od kolejności zgłoszeń;
  • niekorzystanie przez pacjentów ze wszystkich źródeł informacji o miejscach udzielania świadczeń;
  • błędy w sprawozdawczości;
  • niepodawanie lub nieaktualizowanie przez pacjentów numeru telefonu, co uniemożliwia im skuteczne odebranie informacji sms o zbliżającym się terminie udzielenia świadczenia, dla którego udostępniono taką usługę;
  • brak limitów dla pacjentów pozostających kontrolnie pod opieką poradni specjalistycznych bez ustalonego planu leczenia.