Narodowy Fundusz Zdrowia przypomniał ważne informacje dotyczące ubezpieczenia zdrowotnego. W trosce o grupę osób, które mogą stracić prawo do darmowej opieki.
Studencie, ubezpiecz się
Chodzi o ubezpieczenie zdrowotne studentów. Niedawno rozpoczął się rok akademicki. Część studentów doświadcza przykrej niespodzianki podczas wizyty w publicznej placówce systemu ochrony zdrowia.
„Wciąż zdarza się, że młodzi ludzie, dopiero kiedy idą do lekarza, dowiadują się, że są nieubezpieczeni. Dlatego, aby nie mieć problemu z dostępem do opieki medycznej w ramach NFZ warto odpowiednio wcześniej zadbać o wszystkie formalności” – informuje NFZ.
Każda ucząc się osoba do ukończenia 26. roku życie jest ubezpieczona zdrowotnie, co pozwala jej korzystać z bezpłatnej (publicznej) opieki. O to jednak trzeba wcześniej zadbać.
Czytaj też:
Coraz więcej nieodwołanych wizyt u lekarza. Może nawet 1,4 mln w tym roku
Jak się ubezpieczyć?
NFZ przypomina, w jaki sposób student może zostać ubezpieczony i uzyskać prawo do darmowej opieki.
Ubezpieczenie przez rodzinę. Jeżeli osoba ucząca się nie ma własnego tytułu do ubezpieczenia, może zostać zgłoszona przez:
- rodziców,
- dziadków, jeśli rodzice nie są objęci obowiązkowym ubezpieczeniem zdrowotnym,
- współmałżonka, jeśli ma swój tytuł do ubezpieczenia.
Ubezpieczenie przez pracodawcę. Jeżeli student pracuje na podstawie umowy o pracę, do ubezpieczenia zgłasza go pracodawca. Natomiast jeżeli osoba studiująca prowadzi własną działalność gospodarczą, to do ubezpieczenia zgłasza się sama.
Ubezpieczenie przez uczelnię. Do ubezpieczenia może zgłosić także placówka w przypadku studenta, który nie mógł zostać zgłoszony przez członka rodziny (np. rodzice nie pracują lub sami nie mają ubezpieczenia). Jednak nie dzieje się to automatycznie, trzeba złożyć odpowiedni wniosek w dziekanacie.
Jak można stracić ubezpieczenie?
NFZ wyjaśnia, że są sytuacje, gdy można stracić ubezpieczenie zdrowotne. Najczęściej dzieje się to w przypadku zmiany miejsca zatrudnienia przez rodzica czy innego członka rodziny. Zdarza się, że, zapomina powiadomić nowy zakład pracy, że do ubezpieczenia zdrowotnego należy też zgłosić uczące się dziecko, które jeszcze nie skończyło 26 lat.
O innym przypadku mówi Katarzyna Krupicka z podlaskiego oddziału ZUS. – Gdy w czasie wakacji młody człowiek podejmuje zatrudnienie na umowę o pracę, pracodawca ma obowiązek zgłosić go do ubezpieczeń, wówczas automatycznie traci ubezpieczenie „u rodzica” – wyjaśnia. Jednak wraz z zakończeniem umowy, wygasa także ubezpieczenie od pracodawcy, a to od rodziców nie odnawia się automatycznie.
Czytaj też:
Prof. Marek Gierlotka: Polscy pacjenci powinni mieć większy dostęp do najnowszych technologii