– To nie technologia decyduje o sukcesie placówki medycznej. Prawdziwą jej siłą są jej specjaliści, których wiedza, doświadczenie, empatia tworzą fundament profesjonalnej opieki – podkreślił dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego gen. broni prof. dr hab. n. med. Grzegorz Gielerak.
Wsparcie specjalistów, koordynacja terapii
Choroba nowotworowa piersi wymaga kompleksowego leczenia chirurgicznego, systemowego i radioterapii. Jakość takiej wielospecjalistycznej opieki zależy nie tylko od właściwej diagnostyki, doboru odpowiedniej terapii, ale także od sprawnej koordynacji ścieżki pacjentki. Dlatego tak ważne jest stworzenie przyjaznego i kompleksowego środowiska, w którym pacjentka będzie mogła zostać zbadana, przygotowana i leczona.
Sama diagnostyka chorób piesi może wiązać się z dyskomfortem, poczuciem skrępowania i z tego powodu wiele kobiet rezygnuje z badań. – W WIM-PIB wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom pacjentek stworzyliśmy przestrzeń dla kobiet, w której będą mogły czuć się swobodnie wsparte przez zespół opiekujących się nimi specjalistów – zapewnił dr n. med. Piotr Furga, kierownik Poradni Chorób Piersi.
Od mammografii do opieki pielęgniarki senologicznej
Pacjentki poddawane będą w jednym miejscu pełnej diagnostyce: mammografii, USG, biopsji, rezonansowi i innym zleconym przez lekarza specjalistycznym badaniom. Zdiagnozowane pacjentki będą w jednym miejscu i w znanej sobie, przyjaznej przestrzeni poddawane prehabilitacji i rehabilitacji, by minimalizować skutki często trudnego i wyczerpującego leczenia. Da to możliwość szybkiego i – co najważniejsze – komfortowego powrotu do sprawności bez bólu. Przygotowane w toku prehabilitacji pacjentki lepiej poradzą sobie z trudami terapii, korzystając nawet z opieki pielęgniarki senologicznej. Całość opieki odbywać się będzie – jak zapewnia WIM-PIB – na najwyższym poziomie, według najlepszych standardów i na najnowocześniejszym sprzęcie.
– Rzadko się spotyka, by kobieta zdiagnozowana miała przed operacją prehabitlitację, która jest szalenie ważna. Istotne jest, żeby każda kobieta wiedziała, jak po zabiegu zadbać o jakość swojego życia i powrót do aktywności fizycznej – podkreśliła prezes Stowarzyszenia Amazonki – Krystyna Wechmann.