Więcej darmowych usług stomatologicznych, ale branża zgłasza uwagi

Więcej darmowych usług stomatologicznych, ale branża zgłasza uwagi

Dodano: 
Dentysta przy pracy
Dentysta przy pracy Źródło: Pexels / Andrea Piacquadio
Komisja Stomatologiczna Naczelnej Rady Lekarskiej zaapelowała do MZ o zmiany dotyczące rozszerzenia świadczeń gwarantowanych.

Lista usług, które można za darmo zrobić u dentysty, poważnie się zwiększyła. Jednak zdaniem stomatologów, nowe rozporządzenie wymaga doprecyzowania.

Więcej za darmo u dentysty

Od nowego roku zwiększył się koszyk świadczeń gwarantowanych w stomatologii. To znaczy, że na NFZ, czyli za darmo, u dentysty będzie można skorzystać z większej liczby usług.

Koszyk został poszerzony o m.in.:

  • zdjęcie pantomograficzne z opisem raz na pięć lat,
  • świadczenie ogólnostomatologiczne wykonywane w znieczuleniu ogólnym,
  • profilaktyczne zabezpieczenie bruzd innymi materiałami PRR typu 1,
  • lakierowanie zębów 1/4 łuku zębowego,
  • proteza całkowita oparta na zabezpieczonych korzeniach,
  • profilaktyczne świadczenia stomatologiczne dla dziecka w 3. roku życia,
  • repozycja i unieruchomienie zwichniętego zęba lub grupy zębów oraz zdjęcie szyny nazębnej przy wymianie lub zakończeniu leczenia.

Wynikające ze zmian oszczędności dla pacjenta mogą być naprawdę znaczące, ale, jak się okazuje, w ocenie stomatologów zmiany wymagają doprecyzowania.

Lekarze zgłaszają uwagi

Uwagi do zmian zgłosił niedawno samorząd lekarski. „Komisja Stomatologiczna Naczelnej Rady Lekarskiej po zapoznaniu się z rozporządzeniem, apeluje do Ministra Zdrowia o podjęcie inicjatywy prowadzącej do zmian w rozporządzeniu” – czytamy na stronie NRL.

O jakie zmiany chodzi? NRL wymienia zgłasza trzy uwagi:

  • Zdjęcie pantomograficzne nie jest zdjęciem dedykowanym i roboczym w przypadku leczenia endodontycznego. Zdjęcie wykorzystuje się w przypadku planowania uzupełnień protetycznych. Świadczenie wykonania protezy występuje zarówno w kontraktach specjalistycznych, jak i w zakresie świadczeń ogólnostomatologicznych, gdzie bardzo często świadczeniodawcy nie posiadają specjalizacji. Dlatego możliwość wykonania zdjęcia pantomograficznego nie powinna być uzależniona od posiadania specjalizacji przez świadczeniodawcę, a jedynie od celowości wykonania zdjęcia, o czym powinien decydować lekarz prowadzący.
  • Użyta w rozporządzeniu nazwa „Proteza całkowita górna o charakterze overdenture” wprowadza w błąd świadczeniobiorców. Brak jest jasno określonych wytycznych czy ww. proteza powinna być zaopatrzona w elementy mocujące z podłożem. Nie została również określona definicja uzębienia resztkowego. Wprowadzenie takiej procedury wymaga uściślenia oraz przedstawienia dokładnych wytycznych.
  • Obowiązujące nowe rozporządzenie bez istniejącej wyceny nowych świadczeń stomatologicznych uniemożliwia ich zawarcie w katalogu, a co za tym idzie, ich realizację.

Jak czytamy dalej, Komisja Stomatologiczna NRL apeluje do Ministra Zdrowia o udzielenie rekomendacji dla Prezesa NFZ w sprawie ustalenia minimalnej wielkości etatu przeliczeniowego w umowach o udzielanie świadczeń stomatologicznych na poziomie 20 tys. punktów rozliczeniowych miesięcznie (przy 30 godzinach pracy tygodniowo) we wszystkich zakresach świadczeń.

Samorząd przypomina, że zarządzenie prezesa NFZ z 2023 r. zniosło kalkulacyjną wielkość etatu przeliczeniowego poprzednio obowiązującego, pozostawiając dyrektorom oddziałów wojewódzkich Narodowego Funduszu Zdrowia możliwość decydowania o wielkości etatu, co powoduje ogromne i nieuzasadnione dysproporcje między województwami.

Czytaj też:
Coraz drożej u dentysty. A będzie jeszcze gorzej