Dan Buettner od lat zajmuje się długowiecznością, zdrowym i długim życiem. Od ponad 20 lat koncentruje się na tzw. Niebieskich Strefach (Blue Zones), czyli miejscach na świecie, w których żyje wyjątkowo dużo osób mających co najmniej 90, a nawet 100 lat. Takich stref jest pięć: japońska wyspa Okinawa, półwysep Nicoya w Kostaryce, grecka wyspa Ikaria, prowincja Ogliastra na Sardynii oraz społeczność Loma Linda w Kalifornii.
Stulatkowie nie piją napojów gazowanych
Buettner rozmawia z mieszkańcami tych miejsc i stara się znaleźć wspólne elementy, które pozwalają im żyć tak długo w dobrym zdrowiu. Część z nich związana jest z dietą. To m.in. przewaga produktów roślinnych, zwłaszcza warzyw strączkowych, zdrowych tłuszczy, z poważnym ograniczeniem mięsa i produktów przetworzonych
Z drugiej strony jest też produkt, który prawie nigdy nie jest wybierany przez mieszkańców Blue Zones. To napoje gazowane, także te w wersji light, czyli słodzone słodzikami.
Głównie jednak chodzi o te zawierające cukier. „Zbyt duża ilość cukru w diecie tłumi układ odpornościowy, utrudniając walkę z chorobami. Może prowadzić do cukrzycy, obniżenia płodności, powodować otyłość, a nawet skrócić życie” – pisze Buettner.
Zaznacza, że mieszkańcy Niebieskich Stref najczęściej piją kawę rano, herbatę po południu, wino wieczorem i wodę przez cały dzień. „Napoje gazowane, które odpowiadają za około połowę spożycia cukru w Stanach Zjednoczonych, były nieznane większości stulatków z Blue Zones” — zaznacza.
„W Blue Zones ludzie spożywają mniej więcej taką samą ilość naturalnie występujących cukrów, jak w USA, ale tylko jedną piątą ilości cukru dodatkowego” – dodaje.
Jak najmniej cukru
Naukowiec przytacza dane, z których wynika, że za około 50 proc. przyrostu masy ciała Amerykanów odpowiadają puste kalorie i cukier znajdujący się w napojach gazowanych i słodzonych sokach owocowych.
Podkreśla, że stulatkowie słodycze jedzą bardzo rzadko, najczęściej przy okazji specjalnych uroczystości. Produkty, które spożywają, zawierają niewielkie ilości cukru, a do słodzenia herbaty częściej używają miodu. "Cukier jedzą świadomie, a nie przypadkowo czy z przyzwyczajenia" – pisze Buettner. Wylicza, że dzienne spożycie naturalnego cukru w Blue Zones to mniej więcej siedem łyżeczek. Dla porównania, Amerykanie spożywają dziennie dodatkowe 22 łyżeczki cukru, znajdującego się w napojach gazowanych, jogurtach, słodyczach i sosach.
Czytaj też:
Eliksir długowieczności odkryty. Profesor kardiologii: Zapisuję go pacjentom na recepcie