Porozumienie Rezydentów OZZL od lat zwraca uwagę na pogarszającą się jakość kształcenia medycznego. Problemy związane z dostępem do procedur, przepełnione grupy kliniczne oraz brak możliwości realizacji efektów kształcenia przewidzianych w standardach sprawiają, że staż podyplomowy pozostaje kluczowym etapem przygotowania do wykonywania zawodu.
Dlatego organizacja wyraża jednoznaczny sprzeciw wobec planów likwidacji lub skrócenia stażu lekarzy i lekarzy dentystów. Jak wskazuje OZZL, argument o „praktycznym VI roku studiów” nie wytrzymuje konfrontacji z danymi.
Większość studentów nie wykonuje podstawowych procedur
W odpowiedzi na zapowiedzi zmian Porozumienie Rezydentów przeprowadziło analizę 720 ankiet studentów V i VI roku kierunku lekarskiego oraz lekarzy stażystów z 22 uczelni medycznych. Wyniki są alarmujące i wskazują na znaczące braki w praktycznym przygotowaniu absolwentów.
Choć procedury są ujęte w obowiązujących standardach kształcenia (Rozporządzenie MEiN z 29.09.2023 r., Dz.U. 2023 poz. 2152), większość studentów nigdy nie miała możliwości samodzielnego ich wykonania. Dane pokazują, że:
56 proc. studentów nie wykonywało cewnikowania pęcherza moczowego u mężczyzny, 68 proc. – u kobiety,
76 proc. nigdy nie pobierało krwi tętniczej,
61 proc. nie wykonało szycia chirurgicznego,
54 proc. nie przeprowadziło badania per rectum,
87 proc. nie wykonało zgłębnikowania żołądka,
61 proc. nigdy nie pobierało wymazu.
Szczególnie niepokojące jest to, że im większa grupa kliniczna, tym mniejsza szansa wykonania procedur w praktyce. W grupach ≥5 osób krew tętniczą pobierało mniej niż 21 proc. studentów, podczas gdy w grupach do 4 osób – niemal połowa.
Staż podyplomowy wypełnia luki edukacyjne
Analiza danych wskazuje, że dopiero podczas 13-miesięcznego stażu lekarze wykonują wspomniane procedury regularnie i w odpowiednich warunkach. Stażyści nie pracują w dużych grupach, mają bezpośredni kontakt z pacjentem i możliwość samodzielnego działania pod nadzorem.
Dla porównania – cewnikowanie pęcherza moczowego u mężczyzny wykonało:
ok. 33 proc. studentów,
56 proc. stażystów.
OZZL podkreśla, że choć szkolenie praktyczne wciąż wymaga poprawy, to likwidacja stażu doprowadziłaby do wejścia w zawód lekarzy o jeszcze mniejszym doświadczeniu klinicznym niż obecnie.
Ryzyko dla systemu i przyszłych lekarzy
Organizacja zwraca również uwagę, że likwidacja stażu doprowadzi do jednoczesnej rekrutacji na specjalizacje dwóch roczników – tych, którzy zakończyli staż oraz absolwentów pozbawionych tego etapu szkolenia. To przełoży się na gorszą dostępność miejsc specjalizacyjnych oraz większe obciążenie systemu.
Dodatkowo staż pełni funkcję etapu „orientacyjnego”, pozwalając młodym lekarzom zweryfikować plany zawodowe i wybrać właściwą ścieżkę specjalizacyjną.
Warunek nie został spełniony: VI rok nie zastąpi stażu
Porozumienie Rezydentów podkreśla, że jakakolwiek dyskusja o likwidacji stażu może odbywać się dopiero wtedy, gdy uczelnie faktycznie zapewnią realne warunki do nauki praktycznej. Oznacza to:
radykalne zmniejszenie liczebności grup klinicznych (do 2 osób na VI roku),
gwarancję możliwości wykonania kluczowych procedur przez każdego studenta,
rzetelną ocenę nabytych kompetencji.
Ponieważ warunki te nie zostały spełnione, organizacja wyraża „stanowczy sprzeciw wobec likwidacji czy skrócenia stażu podyplomowego”.
Wszystkie statystyki pochodzą z badania „Gender-based disparities in self-reported procedural experience: a cross-sectional survey of medical students in Poland”.
Czytaj też:
Wiceprzewodniczący PR OZZL: Zostają nam 3–4 minuty na pacjenta
