Endoskopia zamiast dużego cięcia. Nowoczesne operacje kręgosłupa w Krakowie

Endoskopia zamiast dużego cięcia. Nowoczesne operacje kręgosłupa w Krakowie

Dodano: 
Operacja endoskopowa kręgosłupa
Operacja endoskopowa kręgosłupa Źródło: 5. Szpital Wojskowy w Krakowie
W krakowskim szpitalu wojskowym przeprowadzono pierwsze endoskopowe operacje kręgosłupa. Zamiast szerokiego cięcia – kilkumilimetrowy otwór, mniejszy ból i krótsza rekonwalescencja. Neurochirurdzy podkreślają, że to przyszłość leczenia wybranych przepuklin dysku, choć nie u każdego pacjenta można ją zastosować.

W Klinice Neurochirurgii 5.Wojskowego Szpitala Klinicznego w Krakowie wykonano pierwsze endoskopowe operacje kręgosłupa. Zamiast szerokiego cięcia stosuje się kilkumilimetrowe nacięcie, przez które neurochirurg wprowadza endoskop i narzędzia. – To przyszłość chirurgii kręgosłupa – podkreślają specjaliści, zwracając uwagę na mniejszy ból po zabiegu i szybszą rekonwalescencję.

Pacjenci: od „straszliwego bólu nogi” do ulgi po zabiegu

44-letnia Ewa wspomina, że przed operacją ból był nie do zniesienia. Farmakoterapia i zastrzyki nie przynosiły ulgi, pojawiło się drętwienie nogi i trudności z chodzeniem. Rezonans magnetyczny wykazał przepuklinę dysku uciskającą nerw.

Z kolei 65-letnia Barbara po wcześniejszej operacji kręgosłupa przez pewien czas czuła się dobrze. Po powrocie do pracy i wysiłku fizycznym pojawił się znany już ból i drętwienie nogi. Okazało się, że powstała nowa przepuklina, tuż pod wcześniej operowanym poziomem – typowa sytuacja w przebiegu choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa.

Obie pacjentki były w grupie chorych, u których można było bezpiecznie zastosować technikę endoskopową.

Na czym polega endoskopowa operacja kręgosłupa?

Endoskop do operacji kręgosłupa to cienka rurka wyposażona w kamerę i źródło światła. Wprowadzony przez niewielkie nacięcie (0,5–1 cm), pozwala neurochirurgowi oglądać pole operacyjne na monitorze w znacznym powiększeniu. Metoda ta jest szczególnie przydatna w leczeniu przepuklin dyskowych oraz wybranych postaci zwężenia kanału kręgowego.

– Endoskopia jest naturalnym rozszerzeniem naszych możliwości operowania – mówi neurochirurg dr Dorian Gładysz. – Operuje się de facto jedną ręką, podczas gdy w drugiej trzymamy endoskop, który jest jednocześnie źródłem obrazu i narzędziem pracy.

Na ekranie widać m.in. diamentowe wiertło pracujące przy kręgosłupie oraz usuwane fragmenty tkanek i przepukliny. Zmiany bliznowate i zrosty po wypadnięciu dysku wyglądają jak biały „puch” lub drobne wiórki – to właśnie one, wraz z przepukliną, uciskają nerw i wywołują ból.

Endoskopia a mikrodiscektomia – co je różni?

W przypadku dyskopatii „złotym standardem” pozostaje mikrodiscektomia, czyli małoinwazyjna operacja z wykorzystaniem mikroskopu operacyjnego. Mikroskop kilkukrotnie powiększa obraz, pokazując pole operacyjne w trójwymiarze, co umożliwia bardzo precyzyjne usunięcie przepukliny przy maksymalnej ochronie otaczających tkanek.

Różnica polega m.in. na wielkości nacięcia:

  • endoskopia – zwykle 0,5–1 cm,
  • mikrodiscektomia – około 2–3 cm,
  • klasyczna operacja otwarta – nawet 5–10 cm.

Im większe nacięcie, tym większa trauma tkanek miękkich i zwykle silniejszy ból po operacji. Endoskopia pozwala dodatkowo ograniczyć uszkodzenie mięśni, więzadeł i struktur kostnych, co sprzyja szybszemu powrotowi do sprawności. Neurochirurdzy podkreślają jednak, że mikrodiscektomia ma szersze zastosowanie i bywa konieczna przy bardziej złożonych schorzeniach.

Mniej bólu, szybsza rekonwalescencja – ale nie dla każdego

Małe nacięcie przekłada się na mniejszy ból po zabiegu oraz mniejsze ryzyko dużej blizny. Pacjenci zwykle szybko są pionizowani, a do domu mogą wyjść już po kilku dniach. Tak było w przypadku obu kobiet operowanych w krakowskim szpitalu wojskowym – zostały wypisane do domu trzy dni po zabiegu.– Rana pooperacyjna jest naprawdę niewielka, a pacjenci często już następnego dnia zauważają wyraźną różnicę w stosunku do bólu sprzed operacji – mówi dr Gładysz. Zaznacza jednak, że endoskopia nie zastąpi wszystkich metod leczenia chirurgicznego kręgosłupa. U części chorych, zwłaszcza z rozległymi zmianami zwyrodnieniowymi czy niestabilnością kręgosłupa, konieczne pozostają klasyczne lub mikrochirurgiczne techniki operacyjne.

Wybór metody zależy od obrazu klinicznego, wyników badań obrazowych oraz ogólnego stanu pacjenta. Wspólnym celem jest odbarczenie nerwu, zmniejszenie bólu i umożliwienie choremu szybkiego powrotu do aktywności – przy możliwie najmniejszej ingerencji w struktury kręgosłupa.

Czytaj też:
Operacja mózgu na żywo. Pacjentka rozmawiała z lekarzami
Czytaj też:
Zawał nie czeka – każda minuta ratuje życie. Kraków stawia na nowoczesną kardiologię