Jak informuje Warszawski Uniwersytet Medyczny na swojej stronie, Agencja Badań Medyczbych przeznaczy ponad 278 mln zł na wsparcie polskich uczelni przy niekomercyjnych badaniach klinicznych i eksperymentach badawczych. Z tej sumy 34,6 mln przypadnie WUM. W sumie zgłoszono 75 wniosków.
– Badania naszych naukowców, które otrzymały właśnie wsparcie od ABM, mają bardzo nowatorski charakter i mogą skutkować wprowadzeniem innowacyjnych terapii, na które czekają pacjenci – mówi Dorota Szubstarska, MBA, dyrektor Pionu Nauki i Transferu Technologii WUM, który pomaga naukowcom w aplikowaniu w konkursach.
Spowolnienie progresji dystrofii mięśniowej typu Duchenne’a
Projekt „To-Slow-DMD (Treatment option aimed to Slow progression of DMD)” trzymał dofinansowanie w wysokości prawie 18 mln. Kierownikiem projektu jest prof. Anna Kostera-Pruszczyk z Kliniki Neurologii UCK WUM.
Dystrofia mięśniowa typu Duchenne’a (DMD) jest ciężką, postępującą chorobą mięśni, powodowaną mutacjami genu dystrofiny. Nowatorskie i wysokokosztowe terapie skierowane są zwykle do pacjentów z określonym rodzajem mutacji (ograniczonym do kilku-kilkunastu procent chorych na DMD), zaś opracowywane terapie genowe najprawdopodobniej będą mogły być podawane jedynie najmłodszym dzieciom. Badanie WUM będzie prowadzone w populacji pediatrycznej, u dzieci z neurologiczną postępującą chorobą rzadką.
– Cząsteczka, którą będziemy próbować, jest lekiem już wykorzystywanym już w medycynie w zupełnie innym wskazaniu – tłumaczyła dr hab. Anna Potulska-Chromik z Kliniki Neurologii UCK WUM, współbadaczka projektu.
– Okazało się, dzięki współpracy z ekspertami z nauk podstawowych, że ta cząsteczka ma także potencjał blokowania pewnych receptorów, które występują w nadmiarze w mięśniach uszkodzonych dystroficznych. Liczymy, że zablokowanie tego receptora lekiem, który będziemy badać, spowoduje, że przebieg choroby będzie zdecydowanie dłuższy, że spowolnimy przebieg choroby, a być może nawet zatrzymamy dystrofię mięśniową Duchenne’a.
Projekt WUM zrealizuje w konsorcjum ze Śląskim Uniwersytetem Medycznym w Katowicach, StopDuchenne Foundation oraz Instytutem Centrum Zdrowia Matki Polki.
Czytaj też:
Prof. Kostera-Pruszczyk: Choroby rzadkie nerwowo-mięśniowe to ponad 800 różnych rozpoznań
Zastosowanie psylocybiny w leczeniu depresji lekoopornej
Projekt „A randomized, open-label, controlled trial to evaluate the efficacy and safety of psilocybin in the treatment of treatment-resistant depression, administered together with SSRIs or after graduał discontinuation of SSRIs, compared to standard SSRI treatment” otrzymał dofinansowanie w wysokości ponad 16 mln zł.
Kierownikiem projektu jest prof. Agata Szulc z Kliniki Psychiatrycznej WUM.
Celem badania jest ocena skuteczności i bezpieczeństwa innowacyjnej metody leczenia depresji lekoopornej z użyciem psylocybiny, co może dać pacjentom dostęp do uzyskania potencjalnie szybszej i lepszej odpowiedzi terapeutycznej w porównaniu z obecnym leczeniem antydepresyjnym. Badanie może przyczynić się też między innymi do zminimalizowania ryzyka związanego z odstawieniem leków, dając szansę na uzyskanie stabilnej poprawy stanu psychicznego.
Projekt będzie realizowany w konsorcjum z CUD NAD UTRATĄ Limited Liability Company oraz HOLOMIND Limited Liability Company.
Identyfikacja biomarkerów przewidujących skuteczność leczenia esketaminą donosową
WUM jest ponadto współuczestnikiem projektu „BRAKE-TRD – Biomarker Research for Assessing Ketamine Efficacy in Treatment-Resistant Depression”, który otrzymał dofinansowanie w wysokości 8, mln zł. Liderem projektu jest Instytut Biologii Doświadczalnej im. Marcelego Nenckiego PAN, a konsorcjantem, oprócz WUM, Uniwersytet Medyczny w Łodzi. Częścią projektu, za którą odpowiedzialna jest nasza uczelnia, kieruje prof. Agata Szulc z Kliniki Psychiatrycznej WUM. Kwota dofinansowania dla WUM wyniosła 504 000 zł.
Celem projektu jest zidentyfikowanie biomarkerów predykcyjnych skuteczności leczenia esketaminą donosową u pacjentów cierpiących na depresję lekooporną. Specyficzne zmiany w poziomie białek we krwi pacjentów mogą być bowiem kluczem do przewidywania efektywności takiego leczenia. Projekt może znacząco poprawić terapie depresji lekoopornej, oferując personalizację leczenia i minimalizując ryzyko wystąpienia niepożądanych efektów.