W 2023 roku 41,4 proc. pracowników deklarowało wprost, że doświadczyło zachowań o charakterze mobbingowym. W firmach, gdzie istnieje nawet oficjalna polityka antymobbingowa, aż 70 proc. badanych nie czuje wsparcia ze strony swojej organizacji. Ponad 90 proc. ofiar mobbingu deklaruje pogorszenie zdrowia psychicznego, a 75 proc. zdrowia fizycznego.
W Sejmie o mobbingu
O tym, dlaczego konieczne są zmiany przepisów dotyczących mobbingu, na jakim etapie są prace oraz jakie korzyści mają przynieść przygotowane przez resort rozwiązania, mówiła w Sejmie minister pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
- Polska kultura pracy i prawo pracy muszą iść z duchem czasu. Przemocowe zjawiska, które jeszcze 20 lat temu uchodziły za normalne, dziś postrzegamy jako szkodliwe, krzywdzące czy wręcz nielegalne. I bardzo dobrze – musimy iść do przodu i zostawić za sobą czasy przyzwalania, cichej zgody na mobbing i toksyczną kulturę pracy w Polsce. Prawo musi iść za zmianami społecznymi i odpowiadać na nowe problemy i wyzwania
– zaznaczyła minister Agnieszka Dziemianowicz – Bąk.
Miejsce pracy musy być bezpieczne
Polacy chcą bezpieczniejszej pracy, która nie obciąża psychicznie, nie budzi lęku i frustracji.
– Chcemy, by w naszych środowiskach pracy nie było przemocy, nękania, wykorzystywania, upokarzania. Miarą postępu są nie tylko rozwijające się w błyskawicznym tempie technologie i wzrastająca wydajność – jest nią także nasza dojrzała kultura pracy i współdziałania
– mówi szefowa MRPiPS.
Wzrosła i upowszechniła się wiedza z dziedzin zarządzania i psychologii. Dziś wiemy już, że mobbing, przemoc w pracy mogą mieć bardzo różne oblicza. Nie zawsze jest to coś, co widać gołym okiem.
Dla zdrowia psychicznego i fizycznego
Większa przejrzystość przepisów pracy, pozwalająca na lepsze ich zrozumienie oraz łatwiejsze, bardziej precyzyjne diagnozowanie zachowań bezprawnych oraz odróżnianie ich od tych dopuszczalnych w relacjach zawodowych, przełoży się bezpośrednio na dobrostan psychiczny i fizyczny, większą motywację i zadowolenie z pracy. To jest podstawowy cel wprowadzanych zmian.
Nowelizacja przełoży się na wdrożenie systemowych działań antymobbingowych na poziomie zakładu pracy (dostępnym dla każdego pracownika). Wewnętrzne regulacje, w których tworzenie zaangażowana jest strona pracownicza, mają na celu ustalenie jasnych zasad dla wszystkich osób zatrudnionych w organizacji. Dzięki temu dużo trudniej będzie bagatelizować, lekceważyć sytuacje, w których pracownik traktowany jest w niewłaściwy, bezprawny sposób.
Konkretne narzędzia, własne strategie
Kolejna istotna korzyść to ustalenie wyższej minimalnej wysokości zadośćuczynienia. To konkretne narzędzie, które będzie zniechęcać do łamania przepisów.
Korzyści mają mieć też pracodawcy – nowelizacja pomoże im w tworzeniu własnych strategii przeciwdziałania mobbingowi, dopasowanych do indywidualnej sytuacji i charakterystyki danego zakładu pracy oraz danej branży.
Projekt ustawy nowelizującej Kodeks pracy trafił do konsultacji publicznych.
- Proponowana przez Ministerstwo Pracy nowelizacja to krok w kierunku poprawy kultury pracy, lepszej ochrony pracowników przed przemocą. Pierwszy krok za nami, teraz konsultacje, możliwe poprawki i zmiany, ale jesteśmy na wspólnej drodze do zwiększenia bezpieczeństwa pracowników
– podsumowała minister Agnieszka Dziemianowicz – Bąk.