Prawie 3 mln recept z receptomatów w ubiegłym roku. Raport MZ

Prawie 3 mln recept z receptomatów w ubiegłym roku. Raport MZ

Dodano: 
Lekarz trzyma receptę
Lekarz trzyma receptę Źródło: Pexels
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło Raport Zespołu ds. preskrypcji i realizacji recept na leki gotowe oraz recepturowe.

Zespół został powołany we wrześniu 2023 roku, a jego zadania związane były z oceną istniejących rozwiązań w obszarze preskrypcji i realizacji recept, identyfikacją problemów z nich wynikających oraz podjęciem prób ich modyfikacji lub stworzeniem rozwiązań alternatywnych.

Lekarze, farmaceuci, urzędnicy, związkowcy

W pracach zespołu uczestniczyło szerokie grono przedstawicieli różnych środowisk, zaangażowanych zarówno w kwestie preskrypcji recept (reprezentanci środowiska farmaceutów, lekarzy – w tym konsultanci krajowi oraz pielęgniarek i położnych), realizacji (reprezentanci środowiska farmaceutów, pacjentów, producentów surowców farmaceutycznych), przedstawiciele instytucji publicznych (Centrum e-Zdrowia, Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego, Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ministerstwa Zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia, Rzecznika Praw Pacjenta) oraz pracodawców (aptecznych, hurtowni farmaceutycznych, związku pracodawców ochrony zdrowia) i środowiska akademickiego.

W trakcie swoich prac Zespół przenalizował informacje, zjawiska oraz trendy wynikające z danych uzyskanych za pośrednictwem Narodowego Funduszu Zdrowia oraz Centrum e-Zdrowia, które związane były bezpośrednio z funkcjonowaniem preskrypcji i realizacji recept w Polsce.

Przedmiotem prac była bardzo szeroka tematyka: automatyzacja procesu wyboru poziomu odpłatności za produkt w systemie refundacji, kwestia funkcjonowania receptomatów, organizacja i model finansowania receptury aptecznej, uprawnienia dodatkowe pacjentów, a także reorganizacja zasad wystawiania recept.

Wypisują lekarze, pielęgniarki, położne i farmaceuci

Z danych wynika, że zdecydowanie najwięcej recept wystawiają lekarze, ale coraz częściej ze swoich uprawnień korzystają również pielęgniarki i położne oraz farmaceuci. Lekarze, lekarze dentyści i felczerzy wystawili 666,2 mln recept, farmaceuci – 3,69 mln, a pielęgniarki i położne – 9,8 mln.

Recepty elektroniczne są liczbowo przeważającym rodzajem wystawianych recept – w okresie styczeń 2022 r. – wrzesień 2023 r. zrealizowano ich ponad 655 mln, podczas gdy recept papierowych zaledwie 25 mln.

W 2023 r. na refundację produktów dostępnych w aptece na receptę przeznaczono 10,5 mld zł, a na leki recepturowe 750 mln zł.

Wzrost liczby wystawianych recept, stwierdzone nadużycia

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło też m. in. dane dotyczące działalności receptomatów, z których wynika, że stale rośnie liczba podmiotów świadczących usługi o tym charakterze – o ile w roku 2019 były to 3 podmioty, to w roku 2023 już 28 podmiotów.

Zanotowano także znaczny wzrost liczby wystawianych w ten sposób recept – w roku 2019 było to 583 196 recept, a w roku 2023 liczba ta sięgnęła 2 850 621 recept. W tym samym czasie liczba osób korzystających z receptomatów zwiększyła się z 63 968 do 1 010 401. Skalę zjawiska dobrze obrazuje także wartość leków, które zostały zakupione za pomocą recept wystawionych za pośrednictwem receptomatów – wynosiła ona w roku 2019 – 21 742 742,49 zł, a w roku 2023 wzrosła aż do 275 081 403,59 zł. Oznacza to ponad dwunastokrotny wzrost wartości sprzedaży leków pozyskanych z recept wystawionych za pośrednictwem receptomatów w okresie zaledwie 5 lat.

Jednocześnie w tym czasie znacznie zmniejszył się procentowy udział w wartości sprzedaży leków refundowanych na receptach wystawionych z wykorzystaniem receptomatów z 60,69 proc. w roku 2019 do 1,33 proc. w roku 2023. Oznacza to, że osoby korzystające z receptomatów zainteresowane są głównie lekami, które nie są objęte refundacją.

Członkowie Zespołu ds. preskrypcji i realizacji recept zgodnie stwierdzili, że realne i zarazem szkodliwe dla pacjentów i dla systemu opieki zdrowotnej, jest obserwowane obecnie nadużywanie formy udzielania świadczeń zdrowotnych za pośrednictwem systemów łączności w celu wystawiania recept. Nadużycie tej formy udzielania świadczeń polega na możliwości uzyskania recepty na leki, mimo że u pacjenta częstokroć nie dokonano rzetelnego badania (opierano się wyłącznie na zaufaniu do wypełnionej ankiety), nie rozpoznano choroby i nie stwierdzono uzasadnionej względami medycznymi realnej potrzeby zastosowania danego produktu. Brak elementu osobistego kontaktu lekarza z pacjentem, czy chociażby posiadania wiedzy o pacjencie (znajomości historii choroby) przysparza trudności w ustaleniu stanu klinicznego pacjenta, co potencjalnie zwiększa ryzyko popełnienia błędu i nieprawidłowości w dalszym postępowaniu.

Czytaj też:
Prof. Adam Witkowski: Najlepsze metody nie zastąpią prewencji

Konieczne zmiany w preskrypcji i realizacji recept

– Naszym celem było stworzenia rozwiązania, które nie tylko wyeliminuje obecne nieprawidłowości, ale również uczyni system bardziej przyjaznym dla lekarzy, pacjentów i farmaceutów – podkreślają autorzy raportu. – Zmiany w systemie preskrypcji i realizacji recept są konieczne i nieuniknione – musimy dostosować się do rozwoju techniki oraz zmieniających się warunków i potrzeb użytkowników.

Najważniejsze propozycje zmian zostały zebrane w postaci tabeli, w której wskazano 48 szczegółowych zakresów zainteresowania, w odniesieniu do których powinny zostać podjęte prace legislacyjne. W raporcie zwrócono uwagę na konieczność równoczesnego wprowadzenia przedstawionych propozycji z uwagi na to, że są ze sobą ściśle powiązane. Ich wdrożenie powinno również wiązać się z zapewnieniem wszystkim zainteresowanym stronom (dostawcom systemów gabinetowych, hurtowniom farmaceutycznym, lekarzom, farmaceutom, pacjentom) niezbędnych informacji (w formie pilotażu, szkoleń czy kampanii informacyjnej) do sprawnego poruszania się zgodnie z nowymi zasadami.

Czytaj też:
Prof. Jarosław Fedorowski: W szpitalach trzeba zlikwidować oddziały z małą liczbą pacjentów

Prace legislacyjne – w odniesieniu do części propozycji stanowiących rozwiązania, nad którymi pracował zespół, z uwagi na ich pilny charakter oraz ważny interes społeczny, zostały – decyzją Ministra Zdrowia, rozpoczęte przed dniem przyjęcia finalnej wersji dokumentu oraz formalnym zakończeniem prac zespołu.

Dokument, w wersji ostatecznej – przyjętej przez Ministra Zdrowia – liczy 130 stron. W opinii większości członków zespołu stanowi pierwsze w swoim rodzaju kompleksowe opracowanie obejmujące zarówno analizę aktualnej sytuacji, diagnozę problemów jak i propozycję ich rozwiązań.