Nie leczą, ale są skuteczne jak lek. Przełom w chorobie, która niszczy cały organizm

Nie leczą, ale są skuteczne jak lek. Przełom w chorobie, która niszczy cały organizm

Dodano: 
– Trudno sobie wyobrazić narząd w ciele człowieka, którego funkcja nie byłaby upośledzona z powodu cukrzycy, szczególnie nieleczonej lub niewystarczająco dobrze leczonej – podkreśla prof. Piotr Jankowski
– Trudno sobie wyobrazić narząd w ciele człowieka, którego funkcja nie byłaby upośledzona z powodu cukrzycy, szczególnie nieleczonej lub niewystarczająco dobrze leczonej – podkreśla prof. Piotr Jankowski 
Systemy monitorowania glikemii to jeden z największych przełomów w leczeniu cukrzycy. Potrafią zapobiec wielu powikłaniom, a czasem wręcz ratują życie – mówi prof. Piotr Jankowski, kardiolog.

Anna Kopras-Fijołek, NewsMed: Jak dużym problemem jest cukrzyca u osób starszych?

Prof. Piotr Jankowski, kierownik Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych i Gerontokardiologii Szpitala im. prof. W. Orłowskiego Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego w Warszawie: Częstość występowania cukrzycy istotnie rośnie z wiekiem. O ile u dzieci, młodzieży, u młodych osób dorosłych jej częstość nie przekracza 1-2 proc., to w średnim wieku wynosi kilkanaście, do 20 proc., u osób w wieku podeszłym 25 proc., a w przypadku mężczyzn nawet prawie 30 proc. Trzeba jeszcze dodać inne formy zaburzeń gospodarki węglowodanowej, takie jak stan przedcukrzycowy – może mieć formę nietolerancji węglowodanów albo wysokiego stężenia glukozy na czczo. Ocenia się, że w polskiej populacji przedcukrzycowy stwierdza się u około kilkunastu procent starszych osób. Reasumując, zaburzenia gospodarki węglowodanowej stanowią istotny problem kliniczny dla około 40 proc. polskich seniorów.

Czym grozi źle wyrównana cukrzyca u osób starszych?

To jest bardzo poważny problem. Cukrzyca znacząco skraca życie, zwiększa ryzyko występowania takich chorób, jak choroba wieńcowa, zawał serca, niewydolność serca, zaburzenia rytmu serca, ale też udar mózgu, demencja, niewydolność nerek, retinopatia, polineuropatia, owrzodzenia podudzi. Cukrzyca wraz z jej powikłaniami nie tylko znacząco skraca życie, ale upośledza też jego jakość, między innymi prowadząc do inwalidztwa. Przyczynami inwalidztwa u osób z cukrzycą mogą być między innymi znaczące ograniczenie wydolności fizycznej, szybko postępująca demencja, ślepota albo amputacja dolnej kończyny.

Trudno sobie wyobrazić narząd w ciele człowieka, którego funkcja nie byłaby upośledzona z powodu cukrzycy, szczególnie nieleczonej lub niewystarczająco dobrze leczonej.

Jakie powikłania cukrzycy występują u osób starszych, zwłaszcza jeśli chodzi o te sercowo-naczyniowe?

W pierwszym rzędzie – choroba wieńcowa, zawał serca, niewydolność serca, zaburzenia rytmu serca, także udary mózgu oraz miażdżyca tętnic kończyn dolnych prowadząca czasem do amputacji kończyny dolnej.

Dlaczego tak ważne jest dobre monitorowanie cukrzycy u wszystkich pacjentów, zwłaszcza u osób starszych?

Ciągłe monitorowanie stężenia glukozy pozwala lepiej i skuteczniej leczyć cukrzycę, lepiej dostosowywać leczenie do potrzeb pacjenta. Co ważne, u osób z cukrzycą groźna jest nie tylko hiperglikemia, wysokie stężenie glukozy, ale również niskie jej stężenie, hipoglikemia, do której może dochodzić, niestety, nawet u osób leczonych nowocześnie. Trzeba przy tym zaznaczyć, że hipoglikemia jest nawet groźniejsza niż hiperglikemia, szczególnie dla neuronów. Na przykład nawracające epizody glikemii mogą być przyczyną postępującej demencji.

Ciągłe monitorowanie glikemii pozwala ocenić częstość pojawiania się i nasilenie hipoglikemii, również tych przebiegających skąpoobjawowo. Co więcej, nowoczesne monitory mogą alarmować pacjenta o nadmiernym obniżaniu się stężenia glukozy, jeszcze zanim pojawią się objawy hipoglikemii, co pozwala często pozwala pacjentowi na odpowiednią reakcję i zapobiegnięcie na przykład śpiączce hipoglikemicznej. Zmniejszenie ryzyka występowania epizodów istotnej hipoglikemii dzięki zastosowaniu ciągłego monitorowania stężenia glukozy, a także świadomość, że u danego pacjenta zagrożenie hipoglikemią jest niskie, powoduje, że możemy odważniej leczyć cukrzycę, co ostatecznie przekłada się na ryzyko występowania jej powikłań, w tym ryzyko chorób serca i naczyń. Ponadto pacjenci stosujący ciągłe monitorowanie glikemii często czują się bezpieczniej, chętniej podejmują aktywność fizyczną. Mogą w większym stopniu cieszyć się życiem.

Ważnym aspektem jest również to, że ciągłe monitorowanie glikemii jest bardzo dobrym narzędziem edukacji pacjenta z cukrzycą albo zagrożonych wystąpieniem cukrzycą. To dotyczy również osób w wieku podeszłym, dlatego że pacjent, który ma założony monitor, w czasie rzeczywistym widzi, co się dzieje, jeśli zje niezdrowy posiłek, w tym gdy posiłek jest zawiera za dużo kalorii, szczególnie jeśli jest skomponowany z produktów o wysokim indeksie glikemicznym. Proszę uwierzyć, takie osoby zmieniają swoje wybory żywieniowe! Jestem głęboko przekonany, że stosowanie ciągłego monitorowania glikemii powinno być uważane za nowoczesną, praktyczną i skuteczną formę edukacji, która zmienia zachowania pacjentów i w ten sposób, zmniejsza ryzyko występowania wielu chorób, w tym problemów zdrowotnych ze strony układu krążenia.

Dlaczego tak ważne jest, żeby mogły z tych systemów korzystać osoby, które przyjmują insulinę, nie tylko osoby na intensywnej insulinoterapii?

Z wszystkich wymienionych powodów. Po pierwsze ryzyko wystąpienia hipoglikemii jest szczególnie duże u osób leczonych insuliną. Nie tylko u pacjentów leczonych w schemacie intensywnej insulinoterapii. I ono jest istotnie większe niż w przypadku pacjentów leczonych lekami doustnymi. Po drugie ciągłe monitorowanie glikemii w tej grupie osób pozwala na odważniejsze dawkowanie zarówno insuliny, jak i innych leków. W związku z tym poprawia się kontrola cukrzycy i zmniejsza ryzyko rozwoju albo progresji chorób powodowanych przez cukrzycę.

Czytaj też:
Prof. Jankowski: Dzięki temu zmniejsza się ryzyko wystąpienia problemów zdrowotnych

Kto dzisiaj może z tych systemów korzystać i – kto powinien?

Powinny wszystkie osoby z cukrzycą albo osoby zagrożone cukrzycą, czyli takie, u których oceniamy, że jest wysokie rozwoju u nich cukrzycy. Intensywna edukacja tej grupy może w wielu przypadkach zapobiec rozwojowi cukrzycy. Myślę, że wszystkie osoby, które chciałyby sprawdzić, jak zachowuje się glikemia w zależności od ich codziennych wyborów życiowych, aktywności fizycznej, wyborów żywieniowych, narażenia na takie toksyny jak etanol mogą sięgnąć po to innowacyjne urządzenie. Każda z tych osób może łatwo się przekonać, co się dzieje w jego organizmie, jeśli dokona niezdrowego wyboru – czy to dotyczącego diety, czy aktywności fizycznej, czy narażenia na różne toksyny. Myślę, że w wielu przypadkach gdy te osoby zobaczą na interaktywnych wykresach konsekwencje swoich codziennych wyborów, dużo rzadziej będą podejmować zachowania ryzykowne, a częściej – zachowania zdrowotne.

Niektóre osoby może podejrzewają, że coś jest nie tak, z różnych powodów np. obciążenia rodzinnego. Inne zdają sobie sprawę z tego, że nie prowadzą zdrowego trybu życia. Nie wiedzą jednak, czy w organizmie faktycznie dzieje się już coś niedobrego. Może – dzięki systemowi monitorowania – w porę zaświeciłoby się im czerwone światełko...

Tak, o to chodzi. Monitorowanie glikemii może sugerować obecność zaburzeń metabolizmu węglowodanów. W takim przypadku naturalnie potrzebne jest potwierdzenie lub wykluczenie cukrzycy lub stanu przedcukrzycowego przy pomocy innych metod. I najczęściej wdrożenie intensywnej zmiany stylu życia, a wielu przypadkach także farmakoterapii.

Wiemy na przykład, że niekorzystnie na stężenie glukozy wpływa chociażby nieprzespanie nocy. Gdy osoba, która prowadzi nieregularny tryb życia, nawet młoda, jeszcze bez żadnych chorób, przekona się, jak zachowuje się stężenie glukozy po nieprzespanej nocy, będzie może zacznie prowadzić bardziej regularny tryb życia, co przełoży się na jej stan zdrowia.

Jak wygląda dostępność tych systemów?

W uproszczeniu: refundacją objęte są urządzenia dla chorujących na cukrzycą kobiet w ciąży, leczonych insuliną osób niewidomych oraz niedowidzących, dzieci chorujących na cukrzycę typu 1 i 3 oraz dorosłych chorujących na cukrzycę typu 1 i 3, a także typu 2 pod warunkiem leczenia insuliną podawaną ci najmniej trzy razy na dobę. Dla pozostałych osób systemy te są dostępne, ale pacjent musi ponieść pełny koszt urządzenia.

Czytaj też:
Prof. Piotr Jankowski: Róbmy to codziennie. By pojawiła się dość znaczna zadyszka