Choroba Parkinsona jest chorobą neurodegeneracyjną, u której podłoża leży obumieranie komórek nerwowych w istocie czarnej mózgu, produkujących dopaminę – wyjaśnia Polskie Towarzystwo Neurologiczne. Dopamina to neuroprzekaźnik, który odpowiada za przesyłanie impulsów nerwowych, warunkujących prawidłową pracę mięśni, postawę i ruch.
Trzy główne objawy
W Polsce z chorobą Parkinsona zmaga się około 100 tys. osób, rocznie diagnozuje się około 8 tys. przypadków.
Objawów może być kilkadziesiąt, ale neurolodzy najczęściej mówią o trzech najważniejszych: spowolnienie ruchów, drżenie kończyn i sztywność mięśni.
– W chorobie Parkinsona stężenie dopaminy zmniejsza się, a w konsekwencji tego, impulsy w mózgu nie są odpowiednio przekazywane. Pojawiają się takie objawy, jak: spowolnienie ruchowe, sztywność mięśni, niezgrabność ruchów, zubożona mimika, czy drżenie rąk. Objawy te często są mylone ze zmianami reumatycznymi, przebytym udarem mózgu, guzem mózgu czy depresją – tłumaczył prof. dr hab. n. med. Jarosław Sławek, kierownik oddziału Neurologicznego i Udarowego Szpitala św. Wojciecha w Gdańsku, były prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego.
Nie da się wyleczyć
Choroba Parkinsona rozwija się po cichu. Zaczyna się nawet 10-15 lat przed widocznymi objawami. I, podobnie jak w przypadku innych chorób neurodegeneracyjnych, nie można jej zatrzymać.
Wciąż nie znaleziono sposobów na leczenie przyczynowe, leczenie jest objawowe, ma na celu poprawienie komfortu życia chorego. Polega na zmniejszaniu nasilenia typowych symptomów choroby, jak spowolnieniem drżenie i sztywność, w efekcie na poprawieniu ogólnej sprawności.
Kilka rodzajów terapii
Farmakoterapia odgrywa ważną rolę w początkowym okresie. Ponieważ choroba wiąże się z obniżonym stężeniem dopaminy, to takie leki jak lewodopa, agoniści dopaminy czy inhibitory MAO B mają za zadanie zwiększanie poziomu tego neuroprzekaźnika lub przedłużenie jego działania.
– Stosując leki doustne w pierwszym okresie choroby, możemy prowadzić pacjenta prawie bez objawów przez pięć, sześć, siedem lat choroby – wyjaśniał prof. Sławek na antenie TVN24.
Drugim elementem terapii jest fizjoterapia. Rehabilitacja na ba celu poprawę mobilności, zwiększenie sprawności, zmniejszenie dolegliwości bólowych i łagodzeniu stanów zapalnych.
W bardziej zaawansowanym stadium choroby stosuje się terapię infuzyjną, czyli podanie leku podskórnie lub dojelitowo, a także zabiegi neurochirurgiczne mające na celu głęboką stymulację mózgu.
Głęboka stymulacja mózgu polega na wszczepieniu do określonych obszarów mózgu elektrod połączonych ze stymulatorem. Wysyłanie impulsów elektrycznych do mózgu pozwala na aktywowanie odpowiednich tkanek i nerwów, a w efekcie zmniejszanie objawów ruchowych choroby Parkinsona. Zaletą tej metody jest możliwość regulacji i modyfikacji, a co za tym idzie dostosowania terapii do potrzeb chorego.
Czytaj też:
Pilne potrzeby neurologii na rok 2025. Co trzeci Polak zachoruje na którąś z chorób układu nerwowegoCzytaj też:
Te choroby neurologiczne najczęściej dotykają Polaków. Raport PTN