Spotkanie poświęcone było znaczeniu diagnostyki laboratoryjnej we współczesnej medycynie oraz potrzebie wzmocnienia roli diagnostów jako pełnoprawnych uczestników zespołów terapeutycznych. Jak podkreślono, ich wkład w jakość opieki zdrowotnej – zarówno na poziomie diagnozy, jak i profilaktyki – jest nie do przecenienia.
Potrzebna porada diagnostyczna
Jednym z głównych tematów była kwestia porady diagnostycznej, której brak formalnego uregulowania powoduje, że diagności pozostają poza bezpośrednim kontaktem z pacjentem, mimo że ich wiedza ma istotne znaczenie dla leczenia i profilaktyki.
– Brak formalnej porady diagnostycznej sprawia, że diagnosta laboratoryjny jest wykluczony z kontaktu z pacjentem, mimo że posiada realny wpływ na jakość opieki zdrowotnej. To strata dla systemu, dla specjalisty – i przede wszystkim dla pacjenta – mówiła prezes KRDL Monika Pintal-Ślimak. – Wprowadzenie porady diagnostycznej to krok ku nowoczesnej, interdyscyplinarnej medycynie, opartej na dialogu, wiedzy i odpowiedzialności.
Uczestnicy spotkania zgodzili się, że formalizacja tej formy świadczenia byłaby krokiem w kierunku lepszej organizacji opieki zdrowotnej, w której każdy specjalista wnosi istotną wartość – również w kontakcie z pacjentem.
Wspólne kompetencje – różne odpowiedzialności
Prezes NRL Łukasz Jankowski zwrócił uwagę na wspólne elementy edukacji lekarzy i diagnostów, które – jego zdaniem – stanowią solidny fundament pod efektywną współpracę. – Bliższa współpraca pomiędzy lekarzami a diagnostami laboratoryjnymi jest konieczna. Uważam, że zacieśnienie tych relacji byłoby korzystne dla obu stron, a przede wszystkim dla pacjentów – mówił. – W naszych zawodach wspólne elementy wiedzy i doświadczenia tworzą solidną podstawę do skutecznej diagnostyki i terapii. Z drugiej strony, różnice w zakresie odpowiedzialności czy kompetencji stanowią uzupełnienie, które wzmacnia jakość opieki nad pacjentem –
Obie strony zapowiedziały opracowanie wspólnego schematu „współpracy wewnątrzszpitalnej”, który miałby służyć jako narzędzie ułatwiające komunikację i koordynację działań między lekarzami a diagnostami. To ważny krok w kierunku poprawy organizacji pracy w placówkach ochrony zdrowia.
Czytaj też:
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej: Kara wobec sprawców takich czynów musi być
Kontrowersje wokół kontroli zakażeń
Podczas spotkania poruszono również kwestie odpowiedzialności zawodowej oraz aktualnych przepisów prawnych. Dyskusja dotyczyła m. in. składu zespołów kontroli zakażeń szpitalnych, w których – zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z 2010 roku – funkcję kierownika może pełnić jedynie lekarz.
Strona diagnostów laboratoryjnych wyraziła nadzieję, że przyszłe zmiany legislacyjne umożliwią im również obejmowanie tej roli. Jak argumentowano, diagności posiadają niezbędną wiedzę specjalistyczną i doświadczenie w zakresie kontroli zakażeń, co mogłoby przełożyć się na lepszą koordynację działań w tym obszarze.
Z kolei przedstawiciele samorządu lekarskiego podkreślali, że choć rola diagnostów w zespołach jest ogromna, to całościowa odpowiedzialność za opiekę zdrowotną spoczywa na lekarzach, dlatego też to oni powinni kierować takimi zespołami – również z punktu widzenia ryzyka zawodowego i bezpieczeństwa pacjenta.
Czytaj też:
Rzecznik Praw Pacjenta i prezes NRL o szarlatanach i pseudomedycynie
Wspólny głos dla pacjenta
Spotkanie zakończyło się deklaracją dalszej współpracy między samorządami zawodowymi. Obie strony zgodnie stwierdziły, że dialog, wzajemny szacunek i praktyczne inicjatywy są drogą do podnoszenia jakości usług medycznych i wzmacniania pozycji wszystkich zawodów medycznych dla dobra pacjentów.
Czytaj też:
Prezes NRL komentuje decyzję Sejmu. Nie ukrywa obaw co do jakości i dostępności usług medycznych