Specjaliści z Narodowego Instytutu Kardiologii (NIKard) przeprowadzili jedną z pierwszych w Polsce implantacji bezelektrodowego stymulatora przedsionkowego z aktywną fiksacją i funkcją śródzabiegowego mapowania parametrów elektrycznych. Zabieg wykonano u pacjentki po operacji kardiochirurgicznej wady wielozastawkowej, z zespołem tachykardia-bradykardia.
Stymulator był niezbędny
Jak wyjaśnia placówka na swojej stronie, wszczepienie stymulatora było konieczne ze względu na przerwy w zatokowym rytmie serca oraz związany z tym dodatkowo brak możliwości intensyfikacji farmakoterapii antyarytmicznej. Implantacja urządzenia Aveir AR pozwoliła na zastosowanie bezelektrodowej stymulacji w przedsionku i umożliwiła precyzyjne mapowanie sygnałów elektrycznych serca. Ułatwia to sprawny wybór najlepszego miejsca do stymulacji, zwłaszcza u chorych po skomplikowanych operacjach kardiochirurgicznych.
– Stymulatory bezelektrodowe eliminują konieczność stosowania elektrod przezżylnych, co zmniejsza ryzyko powikłań długoterminowych. Najnowsze dostępne na rynku urządzenia oferują zdecydowanie wydłużony czas działania w konfiguracjach jednojamowych, ale umożliwiają również bezprzewodowe połączenie jednostek przedsionkowych i komorowych, co zapewnia zsynchronizowaną stymulację serca, gdy wystąpią takie wskazania – tłumaczy dr n. med. Artur Oręziak.
Spersonalizowana elektroterapia
Technologia ta pozwala nie tylko na niedostępną wcześniej, możliwość bezelektrodowej stymulacji przedsionkowej, ale i na rozbudowę jednojamowego układu do dwujamowego, jeśli w przyszłości zajdzie taka potrzeba. Rozwiązania bezelektrodowe są przewidziane dla pacjentów z utrudnionym dostępem żylnym, po operacjach zastawek lub wysokim ryzykiem infekcji.
– Dzięki tej technologii możemy skutecznie pomagać większej liczbie pacjentów, dla których standardowe metody są bardziej ryzykowne lub wręcz niemożliwe do zastosowania. To krok w stronę jeszcze bardziej spersonalizowanej i bezpiecznej elektroterapii – wyjaśnia dr n. med. Joanna Zakrzewska-Koperska.
Pacjentka po zabiegu czuła się dobrze i dwa dni po zabiegu opuściła szpital. Pozostanie jednak pod systematycznym nadzorem ambulatoryjnym specjalistów NIKard.
Zabieg przeprowadzili specjaliści z Centrum Zaburzeń Rytmu Serca NIKard w składzie: dr n.med. Artur Oręziak, dr n. med. Joanna Zakrzewska-Koperska, dr n. med. Ewa Pomian-Szmidt (zespół lekarski); Marzena Grabowska, Renata Kazimierczyk, Sandra Długoszewska (zespół pielęgniarski) oraz Aurelia Łuksza (lic. elektroradiolog).
Czytaj też:
Prof. Gil: To badanie zmieniło myślenie kardiologów. „Inaczej dziś patrzymy na chorobę otyłościową"