We wrześniu ubiegłego roku przez Nysę przeszła powódź, która całkowicie zniszczyła tamtejszy szpital powiatowy. Woda wdarła się na oddział ratunkowy i do laboratorium oraz doszczętnie zniszczyła tomografy, rezonans oraz jedyną w województwie pracownię terapii hiperbarycznej. Konieczna była również ewakuacja pacjentów. Szpital stracił też sprzęt do diagnostyki.
Ucierpieli pacjenci i personel
Minister zdrowia Izabela Leszczyna wraz z ministrem spraw wewnętrznych i administracji Tomaszem Siemoniakiem, ministrem ds. odbudowy Marcinem Kierwińskim oraz starostą nyskim Danielem Palimąką przedstawili założenia budowy.
Nowa placówka zacznie funkcjonować w drugim półroczu 2028 roku nowej lokalizacji – w Jędrzychowie. Na działce liczącej ponad 91 tys. hektarów powstaną lądowiska, parkingi wraz z miejscem schronienia, drogi dojazdowe. – Powódź była dla wszystkich traumatycznym przeżyciem. Najbardziej ucierpieli pacjenci i personel medyczny. Powódź zniszczyła szpital i całe wyposażenie, m. in. komorę hiperbaryczną, tomografy. Jak tylko opadła woda, zdaliśmy sobie sprawę, że nowy szpital musi powstać – mówi minister zdrowia Izabela Leszczyna.
Czytaj też:
„Lekarze ucierpieli wskutek powodzi, stracili gabinety, ponieśli szkody prywatnie”
Powstanie nowoczesny szpital
Zapadła decyzja, by wybudować nowy obiekt, w nowej, bezpiecznej lokalizacji – w Jędrzychowie. – Zbudujemy nowy, fantastyczny szpital. Będzie w nim nowoczesny sprzęt, technologia, lądowiska, cała niezbędna infrastruktura. Chcemy zapewnić pacjentom najwyższy poziom leczenia – zapewnia minister. – Zabezpieczyliśmy 500 mln zł. Jesteśmy gotowi, aby wybudować szpital na miarę XXI wieku.
Jak podkreśla starosta nyski Daniel Palimąka, tak szybka inwestycja i budowa nowego szpitala jest możliwa dzięki współpracy z trzema ministerstwami.
Powstał też Komitet Wsparcia Odbudowy Szpitala Powiatowego w Nysie, który będzie wspierał budowę nowej placówki.
Czytaj też:
Szpital w Nysie wznowił działalność. „Wsparcie było przeolbrzymie”