Jak uniknąć zachorowania przed świętami? Kilka najważniejszych zasad

Jak uniknąć zachorowania przed świętami? Kilka najważniejszych zasad

Dodano: 
Zima
Zima Źródło: Unsplash / Juho Luomala
Infekcja może stworzyć zagrożenie dla pozostałych uczestników spotkania lub wręcz uniemożliwić wyjazd na święta. Jak ograniczyć ryzyko zachorowania?

Tak się składa, że okres świąteczno-noworoczny zbiega się w czasie z pierwszym szczytem zachorowań w jesienno-zimowym sezonie infekcyjnym. Spotkania przy świątecznym stole i przebywanie większej grupy osób na niewielkiej powierzchni niesie ze sobą większe ryzyko zachorowań na grypę i inne infekcje. Jak podkreślają lekarze, to niebezpieczeństwo dotyczy szczególnie kontaktów najmłodszych członków rodzin z dziadkami, kiedy to dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym mogą przekazać wirusy i bakterie seniorom mającym mniejszą odporność.

Jak zatem nie zachorować przed świętami, wzmocnić swoją odporność, żeby móc bez przeszkód uczestniczyć we wspólnym celebrowaniu? Oto kilka najważniejszych rad.

Zaszczep się

Szczepić się można przez cały sezon infekcyjny. Tak naprawdę połowa grudnia to dopiero początek największych liczb mówiących o zachorowaniach. Dużo zakażeń pojawi się jeszcze w styczniu i lutym. Przeciwciała zaczynają się pojawiać około 7 dni po szczepieniu, a więc to ostatni moment, żeby zadbać o swoją odporność na czas świąteczno-noworoczny. To zalecane szczególnie seniorom, którzy mają słabszy układ immunologiczny, a częste spotkania z najmłodszymi członkami rodziny w najbliższym czasie będą zwiększać ryzyko złapania infekcji.

Noś maseczkę

Maseczki kojarzą się głównie z czasem pandemii koronawirusa, okresem największych nakazów i ograniczeń. A to tak naprawdę znany od bardzo dawna środek zapobiegawczy stosowany w miejscach, w których istnieje duże niebezpieczeństwo obecności wirusów chorób zakaźnych. Mowa przede wszystkim o szpitalach, przychodniach, aptekach oraz innych publicznych miejscach słabo wentylowanych i zatłoczonych.

Dlatego jeżeli obawiasz się, że możesz się zarazić od zainfekowanej osoby lub odwrotnie – czujesz, że możesz być zagrożeniem podczas np. wizyty u lekarza, nie miej oporów przed założeniem maski.

Unikaj tłoku i nadmiernego kontaktu

Jeżeli chcemy bez przeszkód móc się przytulać z najbliższym w czasie świąt i sylwestra, warto ograniczyć takie raczej niechciane kontakty w dniach poprzedzających okres spotkań z rodziną i przyjaciółmi. Niezależnie od tego, czy nosimy maseczki, w czasie szczytu zachorowań na grypę, przeziębienie i COVID-19, unikajmy tłoku, zwłaszcza w zamkniętych i słabo wentylowanych pomieszczeniach. Na ten czas można sobie także darować czułe powitania.

Dbaj o higienę rąk

Mycie rąk to wręcz elementarz profilaktyki. Jesteśmy nauczeni to robić w każdych okolicznościach, kiedy jest większe ryzyko obecności patogenów, nie tylko w szczycie sezonu infekcyjnego. Tym bardziej powinniśmy o tym pamiętać w czasie, gdy dookoła latają wirusy grypy i przeziębienia. Ciepła woda, mydło i kilkadziesiąt sekund dokładnego mycia rąk poważnie zmniejszają niebezpieczeństwo złapania patogenów.

Nawilżaj nos

Śluzówka nosa to jeden z elementów układu odpornościowego. Jej zadaniem jest m.in. filtrowanie i nawilżanie wdychanego powietrza, a także działanie przeciwdrobnoustrojowe. Zimą, z powodu mroźnego powietrza na zewnątrz i suchego powietrza w pomieszczeniach, śluzówka ulega wysuszeniu, przez co jej działanie jest upośledzone. Warto zatem zadbać o jej nawilżenie, poprzez wietrzenie i nawilżanie pomieszczeń, picie odpowiedniej ilości wody (co najmniej 2 litry dziennie) i zakraplanie lub stosowanie aerozoli do nosa z solą fizjologiczną lub wodą morską.

Rosół naprawdę pomaga

Można żartować, że rosół to babciny sposób na rozgrzanie i wzmocnienie, ale to naprawdę skuteczny sposób na wsparcie kondycji naszego organizmu. Potwierdzają to nawet badania naukowe. Analiza przeprowadzona przez naukowców ze Szkocji i Australii wykazała, że zupy na bazie kurczaka, przyrządzane z warzywami i ziołami, „oferują umiarkowane korzyści w przypadku infekcji dróg oddechowych jak przeziębienie, szczególnie w zakresie łagodzenia objawów i stanów zapalnych”. Jedna z autorek badania wskazała, że zupy w rodzaju rosołu „wspomagają rekonwalescencję poprzez nawodnienie, ciepło, składniki odżywcze i potencjalne działanie przeciwzapalne”.

Odporność na talerzu

Nie tylko rosół. Choć zimą trudniej o najlepszej jakości owoce i warzywa, to istnieje wiele produktów wspierających odporność dostępnych cały rok. To m.in. czosnek, zwany naturalnym antybiotykiem, sfermentowane produkty mleczne wspierające pracę jelit, wszelkiego rodzaju kiszonki czy ryby będące bogactwem nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3. To także przyprawy wpływające korzystnie na nasze zdrowie: cynamon, imbir, goździki, kurkuma, majeranek, ostra papryka, kardamon czy anyż.

Paradoksalnie – odpoczynek i ruch

Choć zimowa pora mniej sprzyja aktywnościom na powietrzu, to jednak nie powinniśmy o tym zapominać, zwłaszcza że ostatnio dni częściej bywają stosunkowo ciepłe. Regularny ruch o umiarkowanej intensywności poprawia krążenie krwi, co wpływa na lepszą pracę układu immunologicznego.

Z drugiej strony ważny jest również odpoczynek i sen o odpowiedniej długości. Żeby organizm mógł się odpowiednio regenerować i wzmacniać odporność, ważne jest przesypianie nie mniej niż 7-8 godzin na dobę, najlepiej o stałych porach.