Prof. Gierlotka dla NewsMed: Mamy dużo do zrobienia i poprawy

Prof. Gierlotka dla NewsMed: Mamy dużo do zrobienia i poprawy

Dodano: 
Prof. Marek Gierlotka
Prof. Marek Gierlotka 
O problemach z dostępnością do terapii oraz znaczeniu edukacji – zarówno pacjentów, jak i samych lekarzy mówi prof. Marek Gierlotka, prezes elekt PTK.

– Obraz polskiej kardiologii jest skomplikowany i nie aż tak pozytywny jakby się mogło wydać. W ostatnich latach udało się wiele, ale jeszcze więcej pozostaje do zrobienia – mówi prof. dr hab. n. med. Marek Gierlotka, specjalista kardiologii, intensywnej terapii i chorób wewnętrznych oraz kardiolog inwazyjny, Kierownik Kliniki i Oddziału Kardiologii w Opolu, Dyrektor Instytutu Nauk Medycznych Uniwersytetu Opolskiego i konsultant wojewódzki na Opolszczyźnie, prezes elekt Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Zabiegi i leczenie kardiologiczne

Czego nie udało się osiągnąć? – Procedury przezskórnej implantacji zastawki aortalnej (TAVI) czy naprawy innych zastawek metodami kardiologii interwencyjnej. Choć z roku na rok robimy tych zabiegów coraz więcej, jesteśmy nadal daleko za czołówką krajów europejskich – przyznaje profesor.

– Obecna sytuacja finansowa NFZ powoduje, że w niektórych województwach dostępność tych zabiegów może być w tym roku niższa niż w latach ubiegłych. Jeżeli chcemy leczyć zgodnie z najnowszymi zaleceniami, nie powinniśmy do tego dopuszczać. Generalnie jest problem we wdrażaniu do systemu płatnika nowych procedur – dodaje.

Czytaj też:
Prof. Mitkowski: Dogonimy Europę w długości życia. Jest warunek

Dostęp do terapii, brak refundacji

Problemów z dostępnością do terapii jest wiele m.in. do nowoczesnych badań obrazowych serca metodą rezonansu magnetycznego, mechanicznego wspomagania krążenia dla leczenia wstrząsu kardiogennego czy badań genetycznych, do nowych leków zalecanych przez wytyczne w klasie I, czyli takich, które po prostu trzeba stosować. Za wiele z nich pacjenci nadal płacą 100 proc., bo nie ma refundacji. A nie są to leki w chorobach rzadkich tylko w takich, które dotykają niejednokrotnie miliony naszych rodaków.

Wysoka umieralność na choroby układu krążenia

Polska jest nadal zaliczana do krajów o wysokim ryzyku sercowo-naczyniowym. Mamy wyższy standaryzowany wskaźnik umieralności z powodu chorób układu krążenia niż większość krajów UE, podobnie jak wskaźnik utraconych potencjalnych lat życia w zdrowiu (DALY). Umieralność przedwczesna (poniżej 70. roku życia) z powodów sercowo-naczyniowych jest w Polsce wyższa niż w większości krajów Europy Zachodniej.

Krajowa Sieć oraz edukacja lekarzy i pacjentów

W kilku największych województwach w kraju funkcjonuje, w ramach pilotażu, Sieć Kardiologiczna. Ma ona za zadanie poprawić dostępność i skrócić ścieżkę diagnostyczno-terapeutyczną do minimum w wybranych schorzeniach kardiologicznych.

Czytaj też:
Jak leczyć choroby rzadkie? „Jako cywilizowany kraj mamy zobowiązania”

Bardzo ważna jest edukacja – i lekarzy, i pacjentów. – Między lekarzem a pacjentem powinna być nawiązana relacja partnerska, z omówieniem strategii działania, co przełoży się na zrozumienie ze strony chorego i zaangażowanie w terapię – tłumaczy prof. Marek Gierlotka. – Wiemy bowiem, że pacjenci wychodzą po wizycie i nierzadko, opierając się na informacjach pozyskanych z internetu, rezygnują z zaproponowanego leczenia.