We wtorek sejmowa Komisja Finansów Publicznych pozytywnie zaopiniowała projekt planu finansowego NFZ na 2026 r. W projekcie założono, że przychody NFZ wyniosą 217,4 mld zł, wpływy ze składki zdrowotnej – 184,3 mld zł, a dotacja z budżetu państwa – 26 mld zł. Plan poparło 19 posłów, 10 było przeciw.
Wniosek o poparcie odrzucony
W środę projektem planem zajmowała się Komisja Zdrowia. Posiedzenie trwał wyjątkowo krótko i zakończyło się głosowaniem, w wyniku którego odrzucono wniosek.
Wiceprezes NFZ Jakub Szulc powiedział, że ujęte w planie finansowym przychody i koszty w planie zostały określone m.in. w oparciu o wskaźniki makroekonomiczne przekazane przez Ministerstwo Finansów, zgodne z przyjętymi do założeń projektu budżetu państwa na rok 2026.
Wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny powiedział, że plan NFZ „został przygotowany solidnie” na podstawie danych, które można pozyskać. Jedna w jego ocenie „nie są znane rekomendacje Agencji Oceny Technologii Medycznych do ustawy podwyżkowej na przyszły rok”. – W tej chwili bilansujemy ten plan na takim poziomie przychodów i kosztów, jakie możemy określić. Dziś nie mogę powiedzieć, czy ten plan się zmieni – zaznaczył.
Najwięcej uwag do planu podczas posiedzenia komisji przedstawili Marcelina Zawisza z partii Razem i Janusz Cieszyński PiS.
Plan NFZ jest niewystarczający do potrzeb
– Jak państwo wyliczyli te 26 mld? To kluczowa kwestia, biorąc pod uwagę, że plan na 2025 r. nie został popisany przez ministra finansów, więc jedyne co możecie zrobić to przesuwać środki w ramach budżetu. Nie da się znowelizować planu bez podpisu ministra finansów, a wpisują państwo środki, które są niewystarczające na pokrycie funkcjonowania systemu ochrony zdrowia – mówiła Zawisza.
– Brakuje 20 mld, ale żeby dotrzeć do jakichkolwiek sensownych środków, to mówimy o dodatkowych 60 mld na ochronę zdrowia, żeby zaczęło to przypominać finansowanie w systemach europejskich. Mówimy o doszusowaniu do 8 proc. PKB – dodawała.
Posłanka zaznaczyła, że niedofinansowanie systemu oznacza, że pieniądze na świadczenia, czyli leczenie, będą musiały być przesuwane z innych źródeł np. inwestycji. – Plan NFZ jest niewystarczający do potrzeb. Ludzie w okolicach sierpnia mają przestać chorować? – podsumowała.
Nie uwzględniono kosztów podwyżek
Z kolej Janusz Cieszyński, były wiceminister zdrowia, pokreślił, że plan nie uwzględnia kosztów podwyżek płac minimalnych od lipca. Zwracał też uwagę, że pierwszym półroczu wydano z dotacji 23 mld zł, czyli w prawie całej wysokości planowanej na cały 2026 rok.
Pytał, ile wyniesie wzrost budżetu na programy lekowe i czy są zabezpieczone środki na pojawienie się kolejnych programów lekowych. – Mamy trend, że zwiększa się budżet na programy lekowe, ale w ostatnim czasie spadła dynamika wzrostu, to może oznaczać, że poprawa dostępu do leczenia może się pogorszyć – zaznaczył.
Cieszyńskim pytał też, czy są zagwarantowane środki na koordynatorów w POZ. – To jedna z fundamentalnych reform i dochodzą do mnie głosy, że to wsparcie nie będzie zapewnione – zaznaczył.
Poseł PiS następnie zawnioskował o zakończenie dyskusji i przejście do głosowania. Zrobił to w momencie, gdy opozycja miała większość na sali, co przełożyło się na wynik głosowania.
Wniosek o pozytywną opinię Komisji Zdrowia dla projektu planu finansowego NFZ na 2026 r. poparło 16 posłów, 19 było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Jak wygląda projekt?
Z projektu planu finansowego NFZ na 2026 r. wynika, że przychody wyniosą 217,4 mld zł i będą większe o 9,9 proc. w porównaniu do roku 2025. Wpływy ze składki zdrowotnej mają wynieść 184,3 mld zł, czyli wzrosną o 6,5 proc. w porównaniu do roku 2025. Dotacja z budżetu państwa to 26 mld zł, czyli więcej o 42 proc. w stosunku do pierwotnie założonej wartości dotacji w planie finansowym NFZ na 2025 r. (18,3 mld zł).
Koszty, które w 2026 r. poniesie NFZ, oszacowano na kwotę równą przychodom, czyli 217,4 mld zł.
Koszty świadczeń opieki zdrowotnej mają wynieść 201,2 mld zł – to 93 proc. kosztów NFZ:
Nakłady mają wynieść:
- na leczenie szpitalne 100,1 mld zł,
- na ambulatoryjną opiekę specjalistyczną 17,5 mld zł,
- na podstawową opiekę zdrowotną 22,8 mld zł,
- na opiekę psychiatryczną i leczenie uzależnień 6,9 mld zł,
- na leczenie stomatologiczne 4,1 mld zł,
- na refundację leków 12,3 mld zł.
Czytaj też:
Leszczyna o reformie szpitali: To szansa do dobrowolnego przekształcania się