W Polsce cukrzyca typu 2 jest już epidemią: choruje ok. 3,5 mln osób. – Nie widzę szans, by w najbliższym czasie epidemia cukrzycy została opanowana: w ponad 90 proc. jest to cukrzyca typu 2, która jest to prostym powikłaniem nadwagi i otyłości, a z tym sobie nie radzimy – mówi prof. Leszek Czupryniak.
Zaznacza jednak, że z drugiej strony fakt, że dziś mamy 3,5 mln pacjentów z cukrzycą to sukces medycyny, gdyż jeszcze 20 lat wcześniej pacjenci umierali, bo nie byli dializowani, cukrzyca była wręcz przeciwwskazaniem do dializoterapii, nie było też dobrego leczenia zawału serca. – Dziś coraz lepiej pacjentów leczymy; nie umiemy wyleczyć cukrzycy, ale potrafimy bardzo dobrze ich leczyć – mówił.
Chorują coraz młodsi, ale sama choroba nie musi ograniczać
Prof. Czupryniak zwraca uwagę na to, że na cukrzycę typu 2 zachorowują coraz młodsi, już nawet 30-kilkulatkowie; problem otyłości jeszcze zwiększył się po pandemii.
Czytaj też:
Prof. Maciej Banach: Na choroby sercowo-naczyniowe umiera w Polsce więcej osób niż na nowotwory
– Cukrzyca to jednak dziś nie jest wyrok, można prowadzić prawie normalne życie, mimo cukrzycy, dzięki bardzo dobremu leczeniu. Zresztą, nawet mówimy coraz częściej nie „chory na cukrzycę”, tylko „osoba z cukrzycą”. Cukrzyca nie musi bardzo ograniczać w życiu, nie musi skracać życia o 10-20 lat. Osoba, która dziś zachorowała na cukrzycę, nie musi żyć krócej. Dysponujemy lekami, które zapobiegają powikłaniom, a przynajmniej odwlekają ich wystąpienie – mówi prof. Czupryniak.
Cukrzyca nie musi więc dziś – jeśli pacjent przestrzega zaleceń dotyczących stylu życia i stosuje zalecane leczenie – odebrać wzroku, powodować zespołu stopy cukrzycowej, powikłań sercowo-naczyniowych.
– Cukrzycę typu 2 mogą z powodzeniem leczyć lekarze rodzinni; wielu lekarzy rodzinnych doskonale z tym sobie radzi. W Holandii 95 proc. lekarzy rodzinnych leczy cukrzycę typu 2, ważne jest jednak uczenie pacjenta zdrowego stylu życia i odpowiedniego postępowania: w Holandii robią to pielęgniarki, edukatorzy. W Polsce powinno być podobnie – przekonuje prof. Czupryniak.
Osoby z cukrzycą mogą żyć dłużej
Osoby z cukrzycą nie muszą żyć krócej. Paradoksalnie mogą żyć nawet dłużej niż osoby zdrowe. Jeśli mają dobry kontakt z lekarzem prowadzącym (diabetologiem, lekarzem rodzinnym), to informują go o każdej zmianie w samopoczuciu czy niepokojących objawach. – To naturalne, bo wpływ na poziom cukru ma wszystko: gorączka, stres. Gdy pacjent ma jakikolwiek problem, zwykle zgłasza się do swojego diabetologa lub lekarza rodzinnego, który odpowiednio go kieruje: to na pewno skraca ewentualną ścieżkę diagnostyczno-leczniczą – mówi prof. Czupryniak.
Zaznacza, że w Polsce są obecnie dostępne wszystkie najnowsze leki, duża część jest refundowana. – Po 1-2 latach dostęp refundacyjny został jeszcze poszerzony. Powinien być jeszcze lepszy, nie chodzi tylko o leki, ale też systemy monitorowania glikemii; te leki powinny być stosowane wcześniej, wdrażane nie tylko przez diabetologów, ale też przez lekarzy rodzinnych.
Oczekujemy od Ministerstwa Zdrowia, że będzie partnerem we wdrażaniu nowego paradygmatu leczenia, na korzyść dla pacjentów.
Nie można przecież odmawiać pacjentom leków, które wydłużają życie, zmniejszają ryzyko zawałów, przewlekłej choroby nerek. Leki są dostępne, ale powinny być podawane wcześniej. Trzeba wcześniej wkraczać z nowoczesnym leczeniem – mówi prof. Leszek Czupryniak.
Czytaj też:
Wiceminister Kos: Mamy coraz więcej refundowanych leków, także w kardiologii