Prof. Szenborn: Te osoby mają większe ryzyko zawału serca i udaru mózgu. Warto się zaszczepić

Prof. Szenborn: Te osoby mają większe ryzyko zawału serca i udaru mózgu. Warto się zaszczepić

Dodano: 
Szczepienia osób dorosłych
Szczepienia osób dorosłych Źródło: Unsplash
Już teraz warto pomyśleć o przygotowaniu naszego organizmu na infekcje, które zaczną nas dopadać za kilka miesięcy. Infekcje zwiększają bowiem ryzyko wystąpienia zawałów, udarów i zespołów otępiennych.

Często mówimy, że mamy tyle lat, na ile się czujemy. Czy tego jednak chcemy, czy nie, wraz z upływem lat nasza kondycja ulega osłabieniu. – Z wiekiem stajemy się fizycznie słabsi, ale jednocześnie zyskujemy ogromne doświadczenie, które często działa na naszą korzyść. I nie chodzi tutaj wyłącznie o doświadczenia, które jesteśmy w stanie świadomie przywołać z pamięci – nasz organizm zapamiętuje niemal każde wydarzenie, każdą infekcję, każdy stan zapalny – wszystko, co go w życiu spotkało – mówi prof. dr n. med. Leszek Szenborn, Kierownik Katedry i Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych Uniwersytetu Medycznego i Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu oraz Członek Zarządu Polskiego Towarzystwa Wakcynologii

Tak stymulowana jest nasza odporność

U dzieci, wraz ze wzrostem i dojrzewaniem, obserwujemy wyraźny wzrost odporności. Rodzimy się z działającym układem odpornościowym, ale jest on jeszcze niedojrzały i nie funkcjonuje tak sprawnie, jak u starszych dzieci. Sprawność ta dojrzewa stosunkowo szybko, bo w ciągu pierwszych dwóch, trzech lat życia. To właśnie w tym wczesnym okresie dzieci są najbardziej podatne na ciężkie, uogólnione zakażenia – zdecydowana większość najcięższych infekcji występuje w pierwszych pięciu latach życia.

– Proces starzenia się układu odpornościowego jest znacznie bardziej złożony i rozciągnięty w czasie. W przeciwieństwie do dzieciństwa, kiedy rozwój odporności przebiega według dość uniwersalnego schematu, proces starzenia jest wysoce indywidualny – tłumaczy prof. Leszek Szenborn. – U niektórych osób pewne układy organizmu starzeją się szybciej, inne zaś pozostają sprawne przez długi czas. Możemy mieć serce, które działa bez zarzutu przez dziesięciolecia, ale na przykład układ nerwowy może wcześniej wykazywać oznaki osłabienia.

Starzenie się układu immunologicznego w dużym stopniu zależy od naszych doświadczeń życiowych. Nasza odporność jest stymulowana przez każdy kontakt z czynnikami zakaźnymi – wirusami, bakteriami, a także grzybami. Każde takie spotkanie, czy to zakończone chorobą, czy bezobjawowym zakażeniem, pozostawia trwały ślad w naszym systemie odpornościowym.

Czytaj też:
Podstępny i niebezpieczny wirus zbiera żniwo. Skuteczny jest tylko jeden sposób

Nasz organizm uczy się, jak się bronić

Nasz organizm trenuje swoją odporność poprzez codzienny kontakt z patogenami. – Może on następować w sposób naturalny – poprzez infekcje lub bezobjawowe zakażenia – albo w sposób kontrolowany, czyli poprzez szczepienia. – Dzięki szczepieniom możemy w bezpieczny sposób „zapoznać" układ odpornościowy z zagrożeniem, ucząc go, jak się bronić, bez konieczności przechodzenia przez pełnoobjawową chorobę. Kontakty z drobnoustrojami po przebytym szczepieniu również mają pozytywny wpływ na podtrzymywanie kompleksowej odporności – wyjaśnia prof. Leszek Szenborn. – Co ważne – szczepienia są wygodną metodą stymulacji odporności. Aby utrzymać dobrą formę fizyczną, musimy regularnie ćwiczyć, najlepiej codziennie. Natomiast w przypadku odporności wystarczy jedno szczepienie na rok lub nawet rzadziej, aby przypomnieć naszemu układowi immunologicznemu, jak skutecznie walczyć z konkretnym zagrożeniem.

Starzenie się jest naturalnym procesem biologicznym. Ważne, aby mieć tego świadomość i podejmować rozsądne decyzje zdrowotne. Warto wiedzieć, że po sześćdziesiątym roku życia połowa osób cierpi na co najmniej cztery choroby przewlekłe. To znaczące obciążenie organizmu, które sprawia, że jesteśmy bardziej podatni na niektóre zakażenia i ich powikłania.

Ciężko chorzy najbardziej potrzebują ochrony

Wielochorobowość znacząco wpływa na naszą odporność. – Czasem słyszę od pacjentów i niektórych lekarzy, że ktoś jest „zbyt chory, aby się zaszczepić". Tymczasem paradoks polega na tym, że właśnie osoby ciężko chore najbardziej potrzebują ochrony przed infekcjami. Po sześćdziesiątym piątym roku życia każda infekcja może prowadzić do trwałego pogorszenia stanu zdrowia. Nawet jeśli wydaje się, że choroba minęła, to organizm często już nigdy nie wraca do wcześniejszego poziomu sprawności. Często to zakażenia konwertują pacjentów do grup ryzyka – podkreśla specjalista.

Groźne są nie tyle same choroby zakaźne, co ich powikłania. U osób starszych ryzyko powikłań jest wysokie. – Weźmy grypę – czasami przebiega „niby” łagodnie, dwa dni gorączki, złe samopoczucie, ale już sama gorączka powoduje, że starsza osoba, która się nie nawadnia, nie rusza, może mieć zagęszczoną krew. To zwiększa ryzyko zawału serca lub udaru mózgu – tłumaczy prof. Leszek Szenborn. – Sam przechodziłem ciężką grypę jako młody człowiek – byłem tak osłabiony, że „czołgałem” się do kranu po wodę. Dla osoby starszej odwodnienie to stan zagrożenia życia!

Infekcje – większe ryzyko zawałów i udarów

Infekcje zwiększają ryzyko wystąpienia zawałów, udarów i zespołów otępiennych. Fale infekcji, zwłaszcza dróg oddechowych, pokrywają się czasowo z większą liczbą zawałów serca, udarów mózgu oraz nasilenia objawów otępienia. – Początkowo nie wiedzieliśmy, które dokładnie wirusy są za to odpowiedzialne. Teraz już wiemy, że głównymi winowajcami są m. in. wirus grypy, wirus RSV czy ludzki metapneumowirus. Zakażenie układu oddechowego powoduje duszność, spadek saturacji, przyspieszoną akcję serca, a u starszych osób bardzo szybko może to doprowadzić do przekroczenia granic wydolności organizmu – mówi specjalista. – Niedawno dowiedziono, że szczepienia przeciwko półpaścowi hamują postęp demencji u osób starszych. Wirus ospy wietrznej i półpaśca (VZV) po zachorowaniu w dzieciństwie pozostaje w naszym organizmie na zawsze i co jakiś czas się uaktywnia (reaktywuje). Takie incydenty są najczęściej dla nas niezauważalne, ale nie znaczy to, że nie mają wpływu na nasze zdrowie. Widoczne incydenty reaktywacji to objawowy półpasiec z jego następstwami (zespół bólowy, oszpecenie, pogorszenie wzroku i słuchu). Szczepienie, poprawiając odporność przeciw VZV, zmniejsza ryzyko objawowych i bezobjawowych reaktywacji i tym samym chroni nas przed uszkodzeniem układu nerwowego, którego jedną z postaci jest demencja.

Niska świadomość społeczna, brak edukacji

Jeszcze do niedawna dorośli w Polsce mieli bardzo ograniczone możliwości szczepień. W zasadzie jedyną powszechnie dostępną i zalecaną szczepionką było szczepienie przeciwko tężcowi i błonicy (Td) oraz grypie. – Niestety, u większości nie wykształcił się nawyk wykorzystywania tych możliwości, ale jest silnie zakorzenione przecenianie swojego stanu odporności. To wynik niskiej świadomości społecznej i braku odpowiedniej edukacji zdrowotnej – mówi prof. Szenborn.

Sytuacja w Polsce zmieniła się istotnie w ciągu ostatnich kilku lat. Pojawiło się więcej szczepionek przeznaczonych specjalnie dla osób dorosłych oraz możliwości ich bezpłatnego stosowania lub ze zmniejszoną odpłatnością. – Jeśli miałbym wskazać najważniejsze z nich, na pierwszym miejscu wymieniłbym szczepienia przeciwko zakażeniom wywołanym przez pneumokoki, przeciwko półpaścowi, a także przeciwko RSV – szczepienie przeciwko temu wirusowi jest obecnie w pełni refundowane dla osób powyżej 65. roku życia oraz dla osób powyżej 60. roku życia, które dodatkowo obciążone są przewlekłymi chorobami – dodaje profesor. Z kolei półpasiec, wywoływany przez reaktywację wirusa ospy wietrznej, może być w starszym wieku bardzo bolesny i prowadzić do długotrwałych powikłań, takich jak bolesna neuralgia popółpaścowa, uszkodzenie wzroku, słuchu, czy porażenie nerwów. Dlatego bardzo ważne jest, aby ta wiedza zaczęła docierać do pracowników ochrony zdrowia i całego społeczeństwa. – Musimy sobie uświadomić, że dzisiaj osoby dorosłe mogą zrobić dla swojego zdrowia znacznie więcej niż było to możliwe jeszcze kilka lat temu. Mamy szansę realnie się chronić i podnieść jakość naszego życia w starszym wieku – mówi specjalista. – Każdy rozsądny człowiek, który troszczy się o swoje zdrowie, powinien podjąć świadome działania w tym kierunku. Tak jak dbamy o zdrowe odżywianie, regularną aktywność fizyczną, tak samo powinniśmy troszczyć się o naszą odporność.

Miliardy dawek dla światowej populacji

Dla zobrazowania skali postępu technologicznego warto wspomnieć, że jeszcze podczas ostatniej pandemii grypy w latach 2009–2010 badania metodą PCR, czyli techniką umożliwiającą dokładne wykrywanie materiału genetycznego wirusa, nie były powszechnie dostępne. Natomiast w czasie pandemii COVID-19, zaledwie dekadę później, mogliśmy już na bieżąco, z dużą dokładnością, obserwować dynamikę zakażeń, rozprzestrzenianie się wirusa i oceniać skuteczność szczepień. Co więcej, dzięki nowoczesnym technologiom zrozumieliśmy, że osoba zaszczepiona przeciwko COVID-19 nadal może nosić wirusa w nosogardle i potencjalnie zakażać innych, mimo że sama w znacznym stopniu chroniona jest przed ciężkim przebiegiem choroby. Te odkrycia jednak, niestety, rozbudziły czasem nadmierne oczekiwania, że szczepienia całkowicie wyeliminują zakażenia, co było nierealistyczne.

Jednym z największych osiągnięć ostatnich lat było również to, że dzięki nowym technologiom biotechnologicznym udało się w bardzo krótkim czasie wyprodukować miliardy dawek szczepionek na potrzeby całej światowej populacji. Niektóre szczepienia, takie jak przeciwko RSV, były opracowywane przez dziesiątki lat. Wyzwaniem było stworzenie preparatu skutecznego właśnie w grupach najbardziej potrzebujących ochrony, czyli u osób starszych.

Czytaj też:
Nasz organizm rozpoznaje wtedy zagrożenie. Potrafi na nie zareagować

Kalendarze szczepień dla dorosłych

Polskie Towarzystwo Wakcynologii, a także inne towarzystwa naukowe, przygotowały specjalne kalendarze szczepień dla dorosłych. Co istotne, opracowano także kalendarze szczepień dostosowane do potrzeb osób dorosłych z konkretnymi problemami zdrowotnymi – na przykład z chorobami układu krążenia, nerek, czy też z cukrzycą.

Aktualne kalendarze szczepień dla dorosłych (wraz z wytycznymi dla osób z konkretnymi chorobami przewlekłymi) można znaleźć na stronie Państwowego Zakładu Higieny www.szczepienia.info oraz stronie Polskiego Towarzystwa Wakcynologii.

Jeżeli chodzi o grypę czy COVID, najlepiej szczepić się przed sezonem, gdyż skuteczność szczepień jest ograniczona do kilku miesięcy. Natomiast szczepienie przeciwko pneumokokom, półpaścowi i RSV chroni na długo i czas szczepienia nie jest tak ważny. Trzeba zdążyć przed zachorowaniem!

Przed latem warto zaszczepić się przeciwko odkleszczowemu zapaleniu mózgu – trzeba być przygotowanym przed sezonem aktywności kleszczy. Również osoby, które były wcześniej szczepione, powinny pamiętać o dawkach przypominających co kilka lat.

Czytaj też:
Prof. Walecka: „To ból, jakby przykładać do skóry gorące żelazko. Może trwać miesiącami”