W Klinice Onkologii i Chirurgii Dzieci i Młodzieży Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie przeprowadzono pierwszy w Polsce zabieg rekonstrukcji ściany klatki piersiowej u dziecka z wykorzystaniem biologicznej siatki nowej generacji. Operacja dotyczyła 11-letniej pacjentki chorej na mięsaka Ewinga i była jednym z najbardziej złożonych zabiegów rekonstrukcyjnych wykonanych dotąd w polskiej chirurgii dziecięcej.
Zabieg przeprowadzono 27 listopada 2025 r. po rozległej resekcji guza zlokalizowanego w obrębie szczytu klatki piersiowej. Usunięto drugie i trzecie żebro oraz fragment płuca zajęty nowotworem. Powstały w ten sposób ubytek w ścianie klatki piersiowej był bardzo duży. Jego objętość oszacowano na około 509 ml, dlatego wymagał wzmocnienia, aby zapobiec zapadaniu się klatki piersiowej podczas oddychania oraz ryzyku tzw. przepukliny płucnej, w której płuco mogłoby zacząć wybrzuszać się przez osłabioną część ściany klatki piersiowej.
Nowa jakość w rekonstrukcji klatki piersiowej u dzieci
Do rekonstrukcji zastosowano biologiczną macierz VidaSis, wykonaną z podśluzówki jelita cienkiego wieprzowego. Materiał ten został w specjalnym procesie technologicznym odkomórkowany i przekształcony w wielowarstwową (12-warstwową) strukturę kolagenową opartą na trzech typach kolagenu, która sprzyja gojeniu, wykazuje wysoką odporność na zakażenia i umożliwia stopniową przebudowę w tkankę zbliżoną do naturalnej.
Biologiczna siatka VidaSis należy do grupy implantów, których celem jest wzmocnienie osłabionych tkanek miękkich. Dotychczas była stosowana m.in. w leczeniu przepuklin oraz ubytków ściany ciała – brzusznych, przeponowych, pachwinowych czy pooperacyjnych. Jej kluczową cechą jest naturalna, nieusieciowana struktura biologiczna, która umożliwia pełną przebudowę implantu w wytrzymałą, prawidłowo funkcjonującą tkankę pacjenta.
Materiał wykazuje wysoką aktywność biologiczną, wspiera naturalne procesy regeneracyjne i charakteryzuje się niską immunogennością, co ma szczególne znaczenie u dzieci oraz pacjentów po rozległych operacjach onkologicznych. Zastosowana w nim technologia SIS stanowi podstawę wielu implantów używanych w różnych dziedzinach chirurgii, a właściwości przeciwzapalne i odporność na zakażenia zwiększają bezpieczeństwo leczenia w trudnych warunkach pooperacyjnych.
– Po tak rozległej resekcji konieczne było wzmocnienie ściany klatki piersiowej, aby zapobiec jej zapadaniu się i zabezpieczyć płuco po stronie operowanej. Zastosowanie biologicznej macierzy pozwala na stabilne, a jednocześnie elastyczne wzmocnienie, co ma kluczowe znaczenie u dziecka, które będzie jeszcze rosło – wyjaśnia dr Iwona Malesza, zastępca kierownika ds. chirurgii Kliniki Onkologii IMiD.
Proces tzw. remodelingu, czyli przebudowy implantu do tkanek natywnych pacjenta, trwa od trzech do sześciu miesięcy. W tym czasie biologiczna siatka stopniowo integruje się z otaczającymi tkankami, zapewniając trwałe, ale niesztywne wsparcie dla klatki piersiowej. Jest to szczególnie istotne w obszarze, który porusza się nieustannie wraz z każdym oddechem.
Zabieg o dużym stopniu złożoności
W przypadku 11-letniej pacjentki nie było konieczności usuwania pierwszego żebra, a naczynia podobojczykowe pozostały nienaruszone. Mimo to skala ubytku po usunięciu guza była na tyle duża, że klasyczne metody rekonstrukcji mogłyby nie zapewnić odpowiedniej stabilności i bezpieczeństwa w dłuższej perspektywie.
Zastosowana macierz VidaSis została precyzyjnie wypozycjonowana i wszyta szwem przerywanym. Następnie do implantu doszyto otaczające struktury, w tym mięśnie piersiowe mniejszy i większy, co pozwoliło na odtworzenie ciągłości ściany klatki piersiowej i zachowanie naturalnej biomechaniki oddechu.
Znaczenie dla przyszłych pacjentów
Specjaliści podkreślają, że możliwość zastosowania implantu, który integruje się z tkankami i ulega przebudowie wraz z rozwojem dziecka, ma ogromne znaczenie w leczeniu najmłodszych pacjentów. Wykorzystanie biologicznej siatki w tak rozległej rekonstrukcji klatki piersiowej stanowi nowy etap w rozwoju chirurgii dziecięcej w Polsce i może w przyszłości zmienić standardy postępowania u dzieci wymagających podobnych zabiegów.
Interdyscyplinarna współpraca
Zabieg był możliwy dzięki ścisłej współpracy interdyscyplinarnego zespołu specjalistów. W operacji uczestniczyli m.in.: dr Iwona Malesza, zastępca kierownika ds. chirurgii IMiD, Agnieszka Szymborska – chirurg, dr Dariusz Mydlak – torakochirurg, dr Justyna Leszczuk – anestezjolog z Instytutu Matki i Dziecka, prof. Piotr Andziak – konsultant krajowy w dziedzinie chirurgii naczyniowej z PIM MSWiA w Warszawie oraz dr Paulina Król z Oddziału Chirurgii Ogólnej i Naczyniowej Szpitala Mazowieckiego im. Jana Pawła II w Siedlcach.
Lekarze podkreślają, że powodzenie zabiegu było efektem doświadczenia zespołu oraz skoordynowanej pracy specjalistów z różnych dziedzin chirurgii, a także zespołu wcześniejszej pracy chemioterapeutów. Zmniejszenie wielkości guza było bezwzględnie konieczne przed rozpoczęciem zabiegu.
Czytaj też:
Pierwsza w Polsce immunoterapia w leczeniu agresywnego nowotworuCzytaj też:
Meningokoki atakują szybciej, niż myślisz. Ekspertka: Tu liczą się godziny
