W Polsce każdego roku dochodzi do 90 tys. udarów mózgu. 85 proc. przypadków to udary niedokrwienne, będące często konsekwencją zmian miażdżycowych w tętnicach mózgu. Udary krwotoczne to 15 proc. zdarzeń. W leczeniu już niebawem może będzie pomocna sztuczna inteligencja. Pomoże lepiej określić czas, w którym doszło do zdarzenia, co jest kluczowe przy podejmowaniu decyzji o odpowiedniej terapii.
Sztuczna inteligencja wesprze lekarzy przy leczeniu udaru
Badanie z udziałem brytyjskich i niemieckich naukowców wykazało, że sztuczna inteligencja może być dwa razy dokładniejsza od obecnych metod badawczych w określaniu momentu wystąpienia udaru. To może znacznie pomóc lekarzom w podejmowaniu decyzji dotyczących leczenia.
Algorytm został stworzony przez naukowców z Imperial College London, Uniwersytetu Technicznego w Monachium i Uniwersytetu Edynburskiego. Opracowano go na podstawie 800 skanów mózgu, w których znany był czas wystąpienia udaru, a następnie przetestowano na 2 tys. pacjentów. Wyniki opublikowano w NPJ Digital Medicine.
Dwa razy skuteczniejsza metoda
Badanie wykazało, że metoda z wykorzystaniem sztucznej inteligencji jest skuteczniejsza od stosowanych obecnie badań obrazowych, bo uwzględnia dodatkowe cechy ze skanów mózgu, jak m.in. tekstura.
„Posiadanie tych informacji pomoże lekarzom w podejmowaniu właściwych decyzji dotyczące leczenia pacjentów z udarem mózgu” – powiedział dr Paul Bentley, jeden z autorów badania, neurolog z Imperial College Healthcare NHS Trust.
Obecnie pacjenci, którzy trafiają do szpitala z podejrzeniem udaru, mają wykonywaną tomografię komputerową w celu ustalenia przyczyny i skali udaru. Na podstawie tych badań podejmowana jest decyzja o leczeniu. Może to być leczenie trombolityczne lub trombektomia.
„Szacujemy, że dzięki naszej metodzie nawet 50 proc. więcej pacjentów z udarem mózgu mogłoby zostać poddanych odpowiedniemu leczeniu” – zaznaczył dr Adam Marcus, jeden z twórców.
„Nasze oprogramowanie jest nie tylko dwa razy dokładniejsze w odczycie w porównaniu z najlepszymi metodami stosowanymi obecnie, ale może być także w pełni zautomatyzowane, gdy tylko udar stanie się widoczny na skanie” – dodał dr Bentley.
Twórcy algorytmu mają nadzieję, że zostanie niedługo wykorzystany w brytyjskim systemie zdrowia. Mógłby zostać zintegrowany z oprogramowaniem analitycznym AI, z którego już korzystają tamtejsze publiczne placówki.
Czytaj też:
Prof. Maciej Banach: Na choroby sercowo-naczyniowe umiera w Polsce więcej osób niż na nowotwory