Przyjmowanie powszechnego suplementu znacznie obniża ryzyko demencji

Przyjmowanie powszechnego suplementu znacznie obniża ryzyko demencji

Dodano: 
Demencja
Demencja Źródło: Pixabay / geralt
Sposobów na opóźnienie czy zmniejszenie ryzyka demencji jest kilka. Jednym z nich jest suplementacja popularnej witaminy.

Demencja, czyli ogólne określenie chorób otępiennych, to jedno z największych wyzwań współczesnej medycyny.

Wciąż nie ma lekarstwa na otępienie

Szacuje się, że na świecie demencja może dotyczyć 50-60 mln osób, a ta liczba – wg prognoz specjalistów – ma się potroić do roku 2050. W Polsce ma być wtedy 1,7 mln osób chorych na demencję, z czego 1,2 mln na chorobę Alzheimera. Obecnie na alzheimera może chorować 600 tys. Polaków.

Wciąż nie ma lekarstwa na choroby otępienne. Współczesna medycyna dopiero uczy się jak spowalniać postępy choroby, pojawiają się pierwsze lekarstwa działające w tym kierunku.

Wiadomo jednak, co można robić, aby opóźnić moment pojawienia się schorzenia. To przede wszystkim aktywność fizyczna, stymulowanie mózgu na różne sposoby (łamigłówki, spotkania towarzyskie, uczenie się nowych rzeczy), odpowiednia dieta, a także suplementacja. Okazuje się, że kluczowym elementem w zapobieganiu demencji może być witamina D.

Witamina D zmniejsza ryzyko demencji

Badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Calgary i Uniwersytetu Exeter wykazało związek między suplementacją tej witaminy a rozwojem choroby. Wyniki opublikowano dzienniku Alzheimer's Association.

Analiza objęła dane zdrowotne ponad 12 tys. osób o średniej wieku 71 lat, obejmujące okres 10 lat, zgromadzone w amerykańskim National Alzheimer's Coordinating Center.

Wyniki zostały zaprezentowane w kilku kategoriach. Już wcześniej było wiadomo, że witamina D jest pomocna w redukowaniu beta-amyloidu, białka odpowiedzialnego za rozwój choroby Alzheimera.

Różnica jest znaczna

Suplementacja witaminy D wiązała się ze „znacząco wyższą szansą przeżycia bez demencji”. W grupie osób przyjmujących tę witaminę szansa na brak rozwoju demencji w ciągu 5 lat wynosiła 83,6 proc., natomiast wśród osób nieprzyjmujących tego środka ta szansa wynosiła 68,4 proc.

Inna część badania dotyczyła ryzyka pojawienia się choroby w ciągu 10 lat. Z grupy badanych osób demencja pojawiła się u 2696 z nich. 74,8 proc. z nich nie miało do czynienia z witaminą D, a 25,2 proc. stosowało ten środek. Po uwzględnieniu takich czynników, jak wiek, płeć, wykształcenie, poziom funkcji poznawczych i ryzyko wystąpienia depresji, badacze wyliczyli, że stosowanie tego suplementu skutkowało o 40 proc. mniejszym ryzykiem wystąpienia demencji. W 81 proc. przypadków chodziło o chorobę Alzheimera, a 4 proc. o otępienie z ciałami Lewy’ego.

To ryzyko było większe u kobiet niż u mężczyzn.

Podsumowując, suplementacja witaminy D wiązała się z wyższym przeżyciem pięciu lat bez demencji i niższymi wskaźnikami zapadalności na demencję w ciągu 10 lat. To ryzyko było mniejsze w przypadku każdej formy witaminy D uwzględnionej w badaniach: preparatu łączącego witaminę D i wapń, cholekalcyferolu i ergokalcyferolu. Różnice były nieznaczne.

Czytaj też:
To schorzenie może wskazywać na demencję na kilka lat przed jej pierwszymi objawami

Opracował:
Źródło: Alzheimer's Association