Rak nie czeka. „Nie chcemy patrzeć z zazdrością na Francję i inne kraje”

Rak nie czeka. „Nie chcemy patrzeć z zazdrością na Francję i inne kraje”

Dodano: 
Dorota Korycińska, prezes Ogólnopolskiej Federacji Onkologicznej 
Ostatnie raporty pokazują wydłużenie diagnozy pacjenta z rakiem. A rak nie czeka. Bardzo bym chciała, żeby do końca 2025 roku nastąpiły pozytywne zmiany: nie tylko w podpisaniu aktów prawnych, ale też we wdrożeniu ich w życie – mówi Dorota Korycińska, komentując zapowiedź wiceminister Urszuli Demkow wprowadzenia najnowocześniejszych badań genetycznych w raku jajnika i jaku płuca.

Podczas debaty na temat zmian w diagnostyce, na które czekają pacjenci chorzy na raka, zorganizowanej przez NewsMed i Wprost wiceminister zdrowia Urszula Demkow zadeklarowała, że już wkrótce pacjenci będą mogli korzystać z najnowocześniejszych technik diagnostyki molekularnej – badania CGP NGS. Wiceminister zadeklarowała, że jeszcze w tym tygodniu projekt rozporządzenia wprowadzenia badań CGP NGS zostanie przekazany ekspertom.

Wypowiedź pani minister skomentowała Dorota Korycińska, prezes Ogólnopolskiej Federacji Onkologicznej OFO, która ciesząc się z zapowiedzi, jednocześnie zwróciła uwagę na fakt, że pacjenci czekają, że to rozwiązanie będzie możliwe jak najszybciej, gdyż rak nie czeka.

Katarzyna Pinkosz, NewsMed, Wprost: Od wielu lat angażuje się Pani w działania na rzecz pacjentów onkologicznych, także w tematy związane z diagnostyką. Czego pacjentom, brakuje w obszarze diagnostyki genetycznej w onkologii? Na jakie rozwiązania diagnostyczne pacjenci czekają w 2025 roku? Co powinno się zmienić jak najszybciej, najlepiej już dziś?

Dorota Korycińska, Ogólnopolska Federacja Onkologiczna: Jak najszybciej powinno się przerwać błędne koło, w którym tkwimy od bardzo długiego czasu. Z jednej strony cały czas słyszymy że nowe technologie są drogie, a z drugiej strony cały czas realizujemy te trochę starsze technologie, które nie są optymalne; powoduje to, że badania diagnostyczne muszą być często powtarzane, a w związku z tym ścieżka diagnostyczna się wydłuża. Pacjent nie ma takiego leczenia onkologicznego, które powinno być dla niego dostępne, gdyby badania molekularne zostały wykonane. Ma leczenie suboptymalne. Słyszymy, że nowe technologie są drogie, a jednocześnie cały czas wydajemy pieniądze na starsze technologie, a co za tym idzie na dłuższą ścieżkę pacjenta, suboptymane leczenie i dłuższą ścieżkę onkologiczną.

Mam nadzieję, ze w tym roku to się zmieni. Oczekujemy, że zostaną przyspieszone wszystkie prace nad wprowadzaniem tych dobrych, nowoczesnych rozwiązań dla pacjentów.

Oczekujemy na to, że ścieżka pacjenta skróci się, bo w tej chwili wygląda to źle, bardzo źle, a w niektórych przypadkach wręcz dramatycznie. Ostatnie raporty pokazują wydłużanie ścieżki diagnostycznej. A rak w kolejce nie czeka, on się rozwija.

Pacjent, który mógłby być szybciej zdiagnozowany, mieć leczenie krótsze i jednocześnie tańsze, tak naprawdę ma leczenie mniej skuteczna, a droższe. Kosztuje dużo więcej nasz system, nie mówiąc o tym, że gorzej funkcjonuje w rodzinie, w pracy, w życiu.

Bezwzględnie, należy szybko doprowadzić do tego, by resort zdrowia i instytucje resortu zdrowia jak najszybciej podpisały akty prawne, które spowodują, że leczenie onkologiczne w Polsce będzie skuteczne i szybkie.

Bez diagnostyki molekularnej, genetycznej, skuteczne leczenie onkologiczne nie jest dziś możliwe?

Diagnostyka to podstawa. Z dzisiejszej debaty (3.02.2025) można było wysnuć jeden wniosek: narzędzia są, możliwości są, wiedza jest, brakuje tylko wprowadzania nowych rozwiązań do systemu.

Diagnostyka to podstawa. Musimy dobrze wiedzieć, co pacjentowi jest, by go dobrze leczyć. Ale nie możemy z tym czekać. Bardzo bym chciała, żeby do końca 2025 nastąpiły pozytywne zmiany, nie tylko w podpisaniu tych aktów prawnych, ale również we wdrożeniu w życie planowanych rozwiązań, o których od dawna mówią eksperci.

Życzyłabym sobie, żebyśmy spotkały się w przyszłym roku, również w okolicach 4 lutego, i mogły powiedzieć: „Takie fajne rzeczy zaszły, kolejki nam się odblokowują, pacjenci mają szybszą diagnostykę, szybszy dostęp do leczenia, przestajemy patrzeć z zazdrością na inne kraje, jak na coś, co jest dla nas nieosiągalne”.

Tego życzę wszystkim pacjentom onkologicznym.

Czytaj też:
Ekspert: Diagnostyka genetyczna w onkologii wreszcie będzie na poziomie Europy