Diagnostyka genetyczna NGS. Minister Demkow na debacie NewsMed: Projekt jeszcze w tym tygodniu

Diagnostyka genetyczna NGS. Minister Demkow na debacie NewsMed: Projekt jeszcze w tym tygodniu

Dodano: 
Wiceminister zdrowia prof. Urszula Demkow 
Jeszcze w tym tygodniu ministerstwo przekaże projekt, o który eksperci apelowali od lat: badania genetyczne wykonywane metodą NGS będą miały wykonywane m.in. kobiety z rakiem jajnika i pacjenci z rakiem płuca – zapowiedziała wiceminister Urszula Demkow podczas debaty NewsMed i Wprost. Ta nowoczesna diagnostyka otworzy drzwi dla skuteczniejszego leczenia.

Polskie Towarzystwo Onkologiczne już od półtora roku apelowało o wprowadzenie badań tzw. kompleksowego profilowania genomowego (CGP), wykonywanego metodą wysokoprzepustowego sekwencjonowania następnej generacji (NGS). To bardzo zaawansowane badanie genetyczne, szczególnie ważne w niektórych nowotworach, takich jak rak jajnika czy rak płuca. W przypadku raka jajnika dzięki temu badaniu można szybko sprawdzić, czy pacjentka nie ma zaburzeń tzw. genów rekombinacji homologicznej (HRD). Jeśli ma, może być skutecznie leczona nowoczesnymi lekami, inhibitorami PARP (podobnie jak w przypadku mutacji w genach BRCA1, BRCA2). Leki są w Polsce refundowane, ale sytuacja do tej pory jest paradoksalna: leki są refundowane, ale nie jest finansowana diagnostyka w kierunku mutacji HRD.

W przypadku raka płuca z kolei coraz więcej jest leków celowanych. Umożliwienie przeprowadzenia badań genetycznych metodą NGS może szybko pokazać, czy pacjent może być leczony którymś z nowoczesnych leków.

Na temat potrzeb w diagnostyce, na jakie czekają pacjenci, dyskutowaliśmy podczas debaty NewsMed i Wprost z udziałem klinicystów i pacjentów. Podczas debaty wiceminister Urszula Demkow zapowiedziała, że projekt wprowadzający nowe badania metodą NGS zostanie jeszcze w tym tygodniu przekazany do konsultacji klinicystom.

Katarzyna Pinkosz, NewsMed, Wprost: 30 września 2024 roku minął rok od uzyskania pozytywnej opinii Agencji Oceny Technologii Medycznych dotyczącej świadczenia CGP NGS. Zapowiadała Pani, że to świadczenie będzie dostępne już w tym roku, być może od marca. Czy ten termin jest realny?

Wiceminister prof. Urszula Demkow: Przynoszę dobrą wiadomość: ten termin jest realny. W tym tygodniu przygotowany zostanie projekt rozporządzenia, który zostanie przekazany ekspertom, w celu poznania ich opinii np. dotyczących kryteriów kwalifikacji pacjentów, ewentualnie innych uwag. Po naniesieniu uwag ekspertów postaramy się przekazać rozporządzenie do NFZ i wprowadzić te świadczenia do koszyka usług gwarantowanych.

Czy 1 kwietnia jest terminem realnym, kiedy to może się udać?

Proszę mocno trzymać kciuki, żeby wszystkie biurokratyczne zadania udało się zrealizować. Nie mogę dać głowy, jeśli chodzi o termin, ponieważ czasem są to rzeczy od nas niezależne; jesteśmy jednak na najlepszej drodze, żeby jeszcze w pierwszym kwartale udało się wprowadzić to nowe badanie do koszyka świadczeń gwarantowanych.

To badanie jest bardzo ważne między innymi dla pacjentek z rakiem jajnika, jak również dla chorych na raka płuca?

Tak; mamy co roku ponad 20 tys. nowych przypadków zachorowań na raka płuca rocznie, to bardzo duża liczba chorych. Z kolei rak jajnika to nowotwór o szczególnie złym rokowaniu, dlatego każdy, nawet mały krok w kierunku zaoferowania leczenia celowanego, nakierowanego na konkretną zmianę, jest niezwykle cenny. Dlatego bardzo cieszymy się z tego, że będziemy mogli pomóc.

To tym ważniejsze, że są już leki, które są refundowane w Polsce, a pacjenci często nie mogą być nimi leczeni, ponieważ nie mają wykonanej odpowiedniej diagnostyki. Czy to się zmieni?

Dokładnie tak. Często wejście do refundacji nowej terapii wyprzedza możliwości diagnostyczne. A nie możemy podać leku celowanego, jeśli nie wiemy, że pacjent ma konkretną mutację, czyli cel w nowotworze, w który możemy uderzyć.

Dzięki wprowadzeniu badania NGS będziemy mogli poznać całą gamę celów molekularnych, przeciwko którym mamy już terapie. Będziemy mogli w lepszy, spersonalizowany sposób pomóc pacjentom.

Ma to szansę przełożyć się na życie chorych – pacjentek z rakiem jajnika, pacjentów z rakiem płuca, a także przyczynić się do zmian statystyki, które są w Polsce, jeśli chodzi o umieralność z powodu nowotworów?

Mam nadzieję, że tak się stanie. Wśród chorych na raka jajnika są również kobiety bardzo młode, które mają całe życie przed sobą, niektóre z nich chciałyby zostać jeszcze mamami albo wychować dzieci, które już mają. Skuteczne leczenie jest ogromnie ważne.

Z kolei jeśli chodzi o pacjentów z rakiem płuca, to tu rokowanie jest bardzo złe, tylko 17 proc. pacjentów może być operowanych; pozostali chorzy muszą być leczeni – chemioterapią, immunoterapią, lekami celowanymi. Dzięki wprowadzeniu nowoczesnej diagnostyki będziemy mieć ogromną szansę, by zaoferować tym pacjentom coś więcej niż standardowe leczenie.


W debacie „Bez właściwej diagnozy nie ma skutecznego leczenia. Na jakie rozwiązania diagnostyczne czekają pacjenci onkologiczni w 2025 r”., zorganizowanej przez NewsMed i Wprost w przeddzień Światowego Dnia Walki z Rakiem, udział wzięli:

  • Prof. Urszula Demkow, wiceminister zdrowia
  • Dr hab. n. med. Beata Jagielska, dyrektor Narodowego Instytutu Onkologii, przewodniczącą Krajowej Rady Onkologicznej
  • Prof. Jacek Jassem, prezes zarządu Polskiej Ligi Walki z Rakiem, przewodniczący Central and East European Oncology Group
  • Dorota Korycińska, prezes Ogólnopolskiej Federacji Onkologicznej
  • Dr Andrzej Tysarowski, kierownik Zakładu Diagnostyki Genetycznej i Molekularnej Nowotworów Narodowego Instytutu Onkologii
  • Michał Chrobot, kierownik Działu Kontraktowania, Rozliczeń i Statystyki Medycznej w Świętokrzyskim Centrum Onkologii, prezes Polskiego Towarzystwa Koderów Medycznych.

Wkrótce opublikujemy całą relację z debaty.

Czytaj też:
Leczenie raka: droga chorego człowieka w chorym systemie. „Trzeba liczyć na szczęście”