Higiena jamy ustnej może uratować życie. Sprawdź, jakich dolegliwości nie należy lekceważyć

Higiena jamy ustnej może uratować życie. Sprawdź, jakich dolegliwości nie należy lekceważyć

Dodano: 
Kobieta w gabinecie stomatologicznym
Kobieta w gabinecie stomatologicznym Źródło: freepik
O tym, jak powinna wyglądać codzienna higiena jamy ustnej, jakich dolegliwości nie powinniśmy lekceważyć i dlaczego - w przypadku zauważenia zmian w jamie ustnej - jak najwcześniej zgłaszać się do lekarza, mówi dr hab. n. med. Maciej Czerniuk, specjalista w zakresie chirurgii stomatologicznej i periodontologii. Wskazuje też, na co powinny zwracać uwagę osoby, które mają implanty.

Anna Kopras-Fijołek, NewsMed, Wprost: Jak pan profesor ocenia, czy Polacy potrafią obecnie dbać o zęby?

Dr hab. n. med. Maciej Czerniuk: Stan jamy ustnej jest niezwykle istotny podczas kwalifikacji do wszelkich rodzajów zabiegów chirurgicznych. Czy to jest np. kardiochirurgia, czy chirurgia ortopedyczna, czy chirurgia okulistyczna. Oczywiście, mówimy o zabiegach planowych, a nie ostrych, ratujących życie.

Obecnie w Polsce sytuacja jest zdecydowanie dużo lepsza. To skutek szeroko prowadzonej kampanii w mediach. Ta higiena jest potrzebna i to jest warunek sine qua non dla naszego zdrowia. Niestety, nie został wprowadzony przedmiot obowiązkowy „Edukacja zdrowotna” w obrębie szkolnictwa podstawowego i średniego. Są to tylko i wyłącznie zajęcia z wyboru. Tymczasem, gdyby były obowiązkowe, zdecydowanie bardzo by to pomogło. Teraz więc rolą lekarzy stomatologów jest, by uzupełnić brakującą w społeczeństwie wiedzę.

Nie bójmy się codziennej higieny. W stosunku do okresu słusznie minionego mamy dziś dużo większe możliwości, dużo większy dostęp do dobrych szczoteczek do zębów o różnej strukturze – twardej, średniej i miękkiej. Jako lekarz, periodontolog, jako chirurg, zdecydowanie polecam szczoteczki miękkie. Dużo lepiej wnikają one bowiem w struktury zębów, w girlandowatość dziąseł, we wszystkie bruzdy, struktury międzyzębowe. Dostępne są dziś nici międzyzębowe. Powinniśmy poprosić na wizycie u swojego lekarza, żeby lekarz pokazał nam, jak się nimi posługiwać.

Jeżeli ktoś używa tej nici w ten sposób, że każda higiena jamy ustnej z użyciem tej nici kończy się fontanną krwi, coś jest nie tak. Albo jest jakiś dramatyczny stan zapalny jamy ustnej, stan zapalny dziąseł, zapalenie przyzębia i wtedy powinien zgłosić się do swojego lekarza albo wykonuje coś niewłaściwie, na przykład tą nicią przecina strukturę dziąsła – jest to relatywnie miękka tkanka przecież i łatwo to zrobić. Właściwe stosowanie tej nici nie powoduje urazów powodowanych przez samego pacjenta.

Mamy też takie narzędzia, które weszły relatywnie niedawno – mikroszczoteczki do przestrzeni międzyzębowych. Poprośmy naszego dentystę, żeby nam pokazał, jak właściwie wchodzić do tych przestrzeni międzyzębowych. Mamy także wszelkiego rodzaju płukanki stomatologiczne. Istotą płukania jamy ustnej jest, oczywiście, zabijanie bakterii. Bardzo ważną rzeczą jest, i o tym pamiętajmy w codziennej higienie domowej, żeby rano, jak wstajemy, najpierw wypłukać jamę ustną preparatem do tego przeznaczonym, a następnie wypluć. Nie płuczemy jamy ustnej wodą. Dopiero po przepłukaniu preparatem myjemy zęby.

Te preparaty w znacznym stopniu powodują lizę i śmierć bakterii. Jeżeli my tylko wypłuczemy, a nie użyjemy tej szczotki, nie umyjemy zębów, obumarłe bakterie jednak pozostają w strukturach jamy ustnej i łatwiej powodują stany zapalne poprzez swoją obecność niż w momencie, kiedy są ewakuowane. Ważna jest ta właściwa kolejność.

Mamy też teraz świetne urządzenia – tzw. irygatory do przestrzeni międzyzębowych. To są takie,,myjki”, do których wlewa się wodę z preparatem. Odpowiednia końcówka umożliwia nam właściwie penetrowanie przestrzeni międzyzębowych, filarów mostu, wokół implantów. To jest jak gdyby taka myjka ciśnieniowa.

Ile czasu dla własnego zdrowia powinniśmy poświęcić naszym zębom rano i wieczorem?

Mycie jamy ustnej z użyciem szczoteczki zębowej nie może trwać 30 czy nawet 90 sekund. Takie optimum, przy dobrej technice, bo techniki mycia zębów też są różne i niektóre są predestynowane do pacjentów z określonymi uzupełnieniami, z określonymi wadami, brakami, ale to mycie powinno trwać około 5-7 minut. Rano i wieczorem. Oczywiście, jeżeli jeszcze używamy płynu do płukania jamy ustnej, to trochę dłużej. Natomiast nie róbmy tego w 30 lub 45 sekund.

Pewne jednostki chorobowe, hematologiczne, onkologiczne, również manifestują się w jamie ustnej. Jeżeli zauważamy nagle coś, czego nie było, jakieś wykwity egzofityczne, wykwity ponad powierzchnię błony śluzowej jamy ustnej, czy to policzków czy języka, podniebienia twardego, miękkiego, w obrębie dna jamy ustnej, w okolicy podjęzykowej, w okolicy za zębami trzonowymi, w obrębie szczęki czy żuchwy, powinniśmy zgłosić się do lekarza, dentysty, bo być może jest to objaw prodromalny innej toczącej się jednostki chorobowej. Niestety, również – nowotworów.

Nie wszyscy mają świadomość, że nowotwory dotyczą również jamy ustnej. Jak poważny jest to problem?

W jamie ustnej występuje około 1 proc. nowotworów. Niby mało – 1 proc., ale mieć nowotwór, a nie mieć nowotworu, to jednak zasadnicza różnica. Pamiętajmy też o tym, że wszelkiego rodzaju formy tytoniu – tytoń do ssania, snusy, wszystkie te używki mają w swojej strukturze substancje, które mogą powodować nowotwór. Papierosy – czy to jest tytoń z fajki, czy to jest tytoń z papierosów, czy to jest nikotyna w formie snusów, czy w formie opakowanej, to nie jest dobre rozwiązanie.

Jeżeli zauważymy zrogowacenie błony śluzowej, czy to w obrębie jamy ustnej, czy to wargi, nie czekajmy, nie lekceważmy tego. Bardzo często, niestety, to początkowa forma nowotworu. Ten najgorszy nowotwór zwany czerniakiem bardzo często dotyczy wargi i błony śluzowej jamy ustnej. Pamiętajmy o tym, że nasze wargi nie znoszą słońca. U nas tego słońca nie ma za dużo, ale jeśli gdzieś wyjeżdżamy, opalamy się, stosujmy różnego rodzaju kremy pokrywające czerwień warg. Mówię to jako chirurg, który kiedyś pracował w Egipcie – oczywiście, bliżej równika nasłonecznienie jest dużo większe. Tam bardzo często występują nowotwory wargi dolnej. Ten nowotwór nie daje przerzutów, nie zajmuje węzłów chłonnych, ale po zoperowaniu wargi dolnej widoczne są blizny, które nie są niczym ani estetycznym, ani przyjemnym. Nowotwór jest też zawsze nowotworem, a jego metataplazja czasami daje bardzo odległe przerzuty.

Dr hab. n. med. M.Sc. Maciej Czerniuk – adiunkt Uniwersyteckiego Centrum Stomatologii; Zakład Chirurgii Stomatologicznej Wydziału Lekarsko – Dentystycznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Czytaj też:
Nowotwory jamy ustnej mogą rozwijać się bez bólu. Sprawdź, co powinno Cię zaniepokoić
Czytaj też:
Wrzodziejąco-martwicze zapalenie przyzębia: infekcja, która może zabić
Czytaj też:
Opryszczka to nie tylko problem estetyczny. Kiedy należy zgłosić się do lekarza?