Zabieg polegał na małoinwazyjnym zniszczeniu za pomocą niskiej temperatury zmiany przerzutowej w płucu pacjenta chorującego na raka jelita grubego.
Chory jest pacjentem Oddziału Onkologii, Katedry i Kliniki Onkologii Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu pod kierownictwem prof. dr hab. n. med. Rodryga Ramlaua, lekarzem prowadzącym pacjenta jest dr Aleksandra Chojnowska.
Przerzut w płucu nie reagował na leczenie
Dzięki stosowanej chemioterapii wyleczeniu uległy zmiany przerzutowe w wątrobie, jednak u pacjenta pozostawał jeden przerzut w płucu, który nie reagował na leczenie i ulegał powolnemu wzrostowi. W związku z tym – dzięki ścisłej współpracy zespołów specjalistów onkologii i radiologii – pacjent został zakwalifikowany do zabiegu krioablacji.
Zabieg wykonał doświadczony w zabiegach pod kontrolą tomografii komputerowej zespół lekarzy specjalistów radiologii i diagnostyki obrazowej, pielęgniarek i elektroradiologów.
Zespół lekarzy operatorów odbył szkolenie z zakresu krioablacji płuca u prof. Thierry de Baere, pioniera i jednej z najbardziej doświadczonych osób w stosowaniu technik małoinwazyjnych w onkologii w Europie, kierownika Radiologii Zabiegowej w Instytucie Gustave-Roussy w Paryżu – największego ośrodka onkologicznego w Europie.
Czytaj też:
Przełomowe wyniki badań. Onkolog: Zwiększamy szansę, że rak nie wróci
Rozwój małoinwazyjnych technik terapii
Zespół w USK w Poznaniu jest drugim w Polsce wykonującym taki zabieg – obok lekarzy z II Zakładu Radiologii Klinicznej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego WUM w Warszawie.
Krioablacja przezskórna jest małoinwazyjną alternatywą dla operacji chirurgicznej, polegającą na wprowadzeniu przez skórę igły do guza w płucu i zniszczenia go za pomocą niskiej temperatury. Po zabiegu jedynym śladem jest dwumilimetrowe nacięcie na skórze.
Zabieg zakończył się pełnym sukcesem, a pacjent opuścił szpital bez żadnych dolegliwości po 24 godzinach od jego wykonania.
Leczenie małoinwazyjne w ramach technik radiologii zabiegowej jest filarem leczenia onkologicznego w krajach rozwiniętych. – Dzięki systematycznemu wprowadzaniu w naszym kraju refundacji dla tych procedur uzyskaliśmy kolejną możliwość dalszej pracy nad rozwojem małoinwazyjnych technik leczenia pacjentów – czytamy na facebookowym profilu Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Poznaniu.
Czytaj też:
„Piątka dla zdrowia” kardiologów i onkologów. Konieczne, jeśli chcemy żyć dłużej