Raport roczny Lekarzy bez Granic (MSF) za 2024 rok potwierdza, że był to jeden z najbardziej intensywnych okresów działalności organizacji. W ponad 75 krajach zespoły MSF udzieliły 16,5 mln konsultacji medycznych, przeprowadziły prawie 3,9 mln terapii malarii oraz 1,3 mln szczepień przeciwko odrze.
Do szpitali prowadzonych przez organizację trafiło 1,6 mln pacjentów, a personel odebrał blisko 370 tys. porodów. Ponad 500 tys. osób otrzymało pomoc psychologiczną.
Narastający kryzys niedożywienia
Szczególnie alarmujące są dane dotyczące niedożywienia dzieci – odnotowano 20-procentowy wzrost przypadków w porównaniu z rokiem wcześniejszym. MSF objęło opieką ponad 506 tys. dzieci w ramach leczenia ambulatoryjnego i 209 tys. z ostrym niedożywieniem w programach szpitalnych.
Najbardziej dramatyczna sytuacja miała miejsce w Darfurze (Sudan) oraz w stanie Zamfara w Nigerii, gdzie lokalny kryzys humanitarny pogłębia globalny spadek finansowania działań związanych z walką z głodem.
Gdzie największe wsparcie?
Najwięcej konsultacji medycznych przeprowadzono w:
- Demokratycznej Republice Konga – 2,3 mln,
- Nigerii – 1,6 mln,
- Nigrze – 1,1 mln,
- Syrii – 1,1 mln,
- Sudanie – 1,1 mln.
Łącznie 58,5 proc. projektów MSF prowadzono w Afryce, a 15,4 proc. na Bliskim Wschodzie.
Możliwe dzięki darczyńcom
MSF podkreśla, że działalność na taką skalę jest możliwa dzięki prywatnym darczyńcom, którzy stanowią 98 proc. źródeł finansowania. W 2024 roku przychody z darowizn przekroczyły 2 mld euro, z czego w Polsce zebrano prawie 7 mln zł.
„Solidarność osób wspierających naszą misję ma nieocenioną wartość – szczególnie teraz, w krytycznym momencie dla humanitaryzmu” – mówi Draginja Nadaždin, dyrektorka Lekarzy bez Granic w Polsce.
Prawo coraz częściej łamane
Raport zwraca uwagę na dramatyczny wzrost incydentów związanych z bezpieczeństwem personelu i infrastruktury medycznej.
„Zamiast traktować prawo humanitarne jako ramy ograniczające barbarzyństwo podczas wojny, coraz częściej widzimy obojętność wobec tych norm” – podkreśla Nadaždin.
Sudan – od wybuchu wojny w 2023 r. MSF odnotowało ponad 80 brutalnych incydentów wymierzonych w jej personel, pojazdy i placówki.
Strefa Gazy – zespoły MSF obserwowały systematyczne ataki na szpitale i konwoje humanitarne. „Siły izraelskie atakowały nasze konwoje, zatrzymywały personel i niszczyły pojazdy” – mówił Christopher Lockyear, sekretarz generalny MSF, przed Radą Bezpieczeństwa ONZ.
Czytaj też:
Mukowiscydoza jeszcze niepokonana. „Czekamy na pełne wyleczenie”
Humanitaryzm pod presją
Raport Lekarzy bez Granic za 2024 rok pokazuje nie tylko ogrom działań medycznych, ale też dramatyczne wyzwania. Narastające konflikty zbrojne, pogłębiający się kryzys niedożywienia i spadek globalnego finansowania stawiają pod znakiem zapytania możliwość dalszego niesienia pomocy na taką skalę.
„Mimo wszystkich trudności, naszą misją pozostaje ratowanie życia – wszędzie tam, gdzie systemy ochrony zdrowia zostały zniszczone przez wojnę, kryzys lub katastrofy naturalne” – podsumowują Lekarze bez Granic.
Czytaj też:
„Motylkowe dzieci” żyją w nieustannym bólu. „Nikt nie wytrzyma takiej dawki cierpienia”