Rezydenci po spotkaniu z ministerstwem: Mamy mieszane uczucia

Rezydenci po spotkaniu z ministerstwem: Mamy mieszane uczucia

Dodano: 
Lekarz psychiatra
Lekarz psychiatra Źródło: Shutterstock / Chinnapong
Liczymy, że ministerstwo jasno sprzeciwi się sytuacjom nagminnym i skrajnie niebezpiecznym – mówią rezydenci po spotkaniu z kierownictwem MZ.

Na początku października Porozumienie Rezydentów OZZL przedstawiło raport dotyczący dyżurów całodobowych w trakcie specjalizacji z psychiatrii dorosłych. Rezydenci już wcześniej zwracali uwagę, że jednym z najbardziej kluczowych i problematycznych obszarów szkolenia specjalizacyjnego lekarzy są całodobowe dyżury medyczne w specjalizacji z psychiatrii.

Zbyt dużo nieprawidłowości

Raport potwierdził ich obawy. W trakcie dyżurów całodobowych realizowanych podczas specjalizacji z psychiatrii dochodzi do licznych nieprawidłowości organizacyjnych, które mogą znacząco wpływać na bezpieczeństwo pacjentów. To m.in. brak nadzoru lekarza specjalisty, a także zbyt duża liczba pacjentów (liczona w setkach), których mają pod opieką lekarze w trakcie specjalizacji.

W poniedziałek doszło do spotkania przedstawicieli PR OZZL z minister zdrowia Jolantą Sobierańską-Grendą oraz wiceminister Katarzyną Kęcką. „Poruszono problem patologii na dyżurach w psychiatrii zawarty w naszym raporcie oraz doniesieniach medialnych o sytuacji w szpitalu w Tworkach” – piszą rezydenci.

Jak oceniają spotkanie?

Jak zaznaczają w oświadczeniu, ministerstwo zadeklarowało skierowanie w ciągu najbliższych dni do szpitali stanowiska porządkującego zasady odbywania dyżurów całodobowych z uwzględnieniem przepisów prawa, programu specjalizacji oraz bezpieczeństwa pacjentów i dyżurnych lekarzy.

Dwojakie uczucia

„Liczymy, że to stanowisko jasno sprzeciwi się sytuacjom nagminnym i skrajnie niebezpiecznym – jak pojedynczy lekarz mający pod opieką kilkuset pacjentów. Wyczekujemy pisma i będziemy komentować czy spełnia ono nasze oczekiwania – piszą lekarze w materiale rozesłanym dziś do mediów” – podkreślają lekarze.

Ministerstwo zapowiedziało, że jakiekolwiek zmiany prawne będą dokonane dopiero po zakończeniu kontroli w Tworkach. Minister Kęcka zadeklarowała również zlecenie kontroli w pozostałych placówkach.

„Co do naszej opinii w zakresie tych decyzji mamy dwojakie odczucia. Cieszymy się, że są pierwsze deklaracje i że rozpoczął się od dawna konieczny dialog na szczeblu ministerialnym w tym temacie. Z drugiej zaś strony odczuwamy niedosyt. Mamy obawę, że te działania mogą okazać się niewystarczające i zbyt powolne mając na względzie skalę problemu. Podtrzymujemy naszą opinię, iż aktualna sytuacja podczas dyżurów w szpitalach psychiatrycznych jest niebezpieczna, wymaga zdecydowanych działań legislacyjnych ze strony decydentów i tego oczekujemy. Pacjent w szpitalu psychiatrycznym zasługuje na godną i bezpieczną opiekę przez całą dobę” – podkreślają przedstawiciele PR OZZL.

Czytaj też:
Centra Zdrowia Psychicznego: czy będą pieniądze po 2025 roku?
Czytaj też:
1 psychiatra na 6500 Polaków. Psychiatria środowiskowa może uratować system i pacjentów