Nowoczesne szczepionki coraz skuteczniejsze. Działają także u osób z osłabioną odpornością

Nowoczesne szczepionki coraz skuteczniejsze. Działają także u osób z osłabioną odpornością

Dodano: 
Szczepienie skuteczne też u starszych pacjentów
Szczepienie skuteczne też u starszych pacjentów Źródło: Shutterstock / Bencemor
Wraz z wiekiem częściej zapadamy na infekcje, mogą one mieć poważniejszy przebieg, zaostrzają przebieg chorób przewlekłych. Dlatego lekarze zalecają szczepienia. Nowoczesne szczepionki są tak skonstruowane, by efektywnie działać także u osób z mniej sprawnym systemem odpornościowym.

Widzimy, jak z wiekiem zmienia się nasz wygląd, czasem czujemy, że nie jesteśmy tak silni jak 20 lat temu. Nie widzimy jednak zmian, które dzieją się w naszym organizmie, nie wiemy, jak działa nasz biologiczny zegar. Chcielibyśmy żyć jak najdłużej i jak najdłużej żyć w zdrowiu: a tu kluczową rolę odgrywa nasz układ odpornościowy, który niestety słabnie wraz z wiekiem.

Zmniejsza się grasica, spada produkcja komórek odpornościowych, w organizmie toczy się stan zapalny, dochodzi również do starzenia się komórek układu odpornościowego, przestają one prawnie pełnić swoje zadania. Słabiej działa zarówno odporność wrodzona jak nabyta, dlatego częściej rozwijają się zakażenia, nawet u osób, które wcześniej rzadko chorowały. Infekcje mają również bardziej poważny przebieg.

Infekcje szczególnie ciężkie dla osób z wielochorobowością

Każda infekcja może mieć ciężki przebieg u osób obciążonych chorobami przewlekłymi. – W porównaniu do innych krajów jesteśmy bardziej schorowanym społeczeństwem. Bardzo słabo w Polsce rośnie tzw. długość życia w zdrowiu – podkreśla prof. Tomasz Targowski, kierownik Kliniki Geriatrii Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie, konsultant krajowy w dziedzinie geriatrii.

– Rzadko zdarza się osoba starsza, która nie ma żadnej choroby układu sercowo-naczyniowego. Większość osób ma nadciśnienie tętnicze, zaburzenia lipidowe, chorobę wieńcową, czasem niewydolność serca, zaburzenia rytmu serca, powikłania zatorowo-zakrzepowe, są po zawale serca, po incydentach naczyniowo-neurologicznych. Dodatkowo występuje otyłość i cukrzyca, co również powoduje powikłania sercowo-naczyniowe. A układ immunologiczny wraz z wiekiem starzeje się równoległym torem – potwierdza prof. Artur Mamcarz, kierownik III Kliniki Chorób Wewnętrznych i Kardiologii Wydziału Lekarskiego WUM.

Infekcje u osób z wielochorobowością są poważnym problemem, ponieważ każda może spowodować zaostrzenie choroby przewlekłej. – Sam proces zapalny może zdestabilizować blaszkę miażdżycową, ponieważ infekcja jest stanem zapalnym, który ma wpływ na proces zapalny już wcześniej toczący się w organizmie. Pacjent, który miał dobrze kontrolowany przewlekły zespół wieńcowy, może po infekcji „zdestabilizować się”. Rośnie ryzyko zaostrzenia choroby, hospitalizacji. Temu wszystkiemu można zapobiec dzięki szczepieniom. Warto się szczepić, jeśli tylko są dostępne szczepionki – zaznacza prof. Mamcarz.

Skuteczność szczepienia u osób z osłabioną odpornością i starszych

Osoby starsze mogą słabiej reagować na szczepienia, dlatego producenci starają się konstruować szczepionki tak, by były jak najbardziej skuteczne także u osób z osłabioną odpornością.

– Skuteczność szczepionek u osób dorosłych, zwłaszcza starszych, to bardzo ważne zagadnienie, szczególnie w przypadku preparatów, którymi szczepimy się jedno- czy dwukrotnie.

Nowoczesne szczepionki są wytwarzane z myślą o osobach starszych, które potrzebują odporności. Widać to po przykładzie starszej szczepionki przeciw półpaścowi, której skuteczność spadała wraz z upływem czasu. Nowa szczepionka, dostępna obecnie na rynku, utrzymuje zaskakująco długo swoją skuteczność: dzięki dodanemu do niej nowemu adiuwantowi. Podobnie jest w przypadku szczepionek przeciw RSV dla dorosłych. Dzięki nowym adiuwantom antygen jest dużo lepiej rozpoznawany przez układ odpornościowy, wytwarzane są przeciwciała, tworzy się pamięć immunologiczna – wyjaśnia prof. Leszek Szenborn, kierownik Katedry i Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, zastępca Przewodniczącego Polskiego Towarzystwa Wakcynologii.

W przypadku szczepionki przeciw półpaścowi ochrona utrzymuje się powyżej 11 lat – pokazały to wyniki badań przedstawionych podczas Europejskiego Kongresu Towarzystwa Mikrobiologii Klinicznej i Chorób Zakaźnych w kwietniu 2024 r. w Barcelonie. Skuteczność szczepionki wynosiła ponad 87% w okresie 11 lat obserwacji u dorosłych powyżej 50. roku życia.

Coraz więcej bezpłatnych szczepionek

Za największe bariery w dostępie do szczepień pacjenci uznawali brak świadomości konieczności szczepień, kwestie logistyki i organizacji szczepień oraz barierę finansową. Część z tych barier jest likwidowana, niektóre szczepionki są refundowane, część jest bezpłatna dla seniorów.

Obecnie bezpłatne dla seniorów są szczepionki: przeciw półpaścowi, pneumokokom, RSV i grypie (dwie pierwsze dla seniorów z chorobami współistniejącymi). Bezpłatna jest również szczepionka przeciw COVID-19. Zgodnie z zapowiedzią min. Katarzyny Kacperczyk, na październikowej liście refundacyjnej pojawia się kolejna szczepionka przeciw RSV – refundowana powyżej 60 lat i bezpłatna dla osób 65 plus.

Można szczepić się u lekarza i w aptece

Zaszczepić się można w gabinecie lekarza POZ, ale także w wielu aptekach. Dużą zmianą jest możliwość bezpłatnego zaszczepienia się w aptecznych punkach szczepień (wykonanie szczepienia jest bezpłatne w przypadku 11 chorób).

– Likwidujemy bariery dostępności do szczepień: to bardzo dobrze. Niezbędna jest jednak także edukacja i promocja zachowań prozdrowotnych. Tu konieczne są działania dwutorowe: po pierwsze lekarze powinni na każdej wizycie informować pacjentów o możliwości profilaktyki w formie szczepień. Po drugie, potrzebna jest akcja społeczna, adresowana do pacjentów dotyczącej szczepień – zaznacza prof. Aneta Nistsch-Osuch, kierownik Zakładu Medycyny Społecznej i Zdrowia Publicznego WUM, konsultant wojewódzka w dziedzinie epidemiologii na Mazowszu.

Czytaj też:
Eksperci w Karpaczu: Nie ma skuteczniejszej metody niż szczepienia. Lepiej zapobiegać niż leczyć

Opracowała:
Źródło: Dziennikarze dla Zdrowia