W ubiegłym sezonie zmarło tysiąc osób. Kiedy najlepiej zaszczepić się przeciw grypie?

W ubiegłym sezonie zmarło tysiąc osób. Kiedy najlepiej zaszczepić się przeciw grypie?

Dodano: 
Szczepienie
Szczepienie Źródło: Unsplash
Pierwszy szczyt zachorowań na grypę będzie miał miejsce w grudniu. Warto być na to przygotowanym, szczepiąc się odpowiednio wcześniej.

W Polsce przeciwko grypie szczepi się wciąż zbyt mało osób. A o tym, że jest to choroba bardzo niebezpieczna, przekonują liczby z poprzedniego sezonu infekcyjnego. Z danych przedstawionych niedawno przez Główny Inspektorat Sanitarny wynika, że w sezonie 2024/2025 na grypę zachorowało ponad 2 mln osób, a tygodniowa liczba przypadków sięgała nawet 300 tys.

Zmarło tysiąc osób

Hospitalizacji wymagało ponad 25 tys. pacjentów, a około 1000 osób zmarło – głównie seniorzy powyżej 60. roku życia.

Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest spadający od kilku lat odsetek zaszczepionych przeciwko grypie osób. Na niski poziom zaszczepienia zwracał uwagę w rozmowie z NewsMed prof. Marcin Czech, specjalista epidemiologii i zdrowia publicznego. – To żenujący poziom te 5-6 proc. W niektórych populacjach osiąga 15-20 proc., głównie to dotyczy osób w podeszłym wieku, na szczęście. A są to osoby najbardziej narażone, bo ich układ immunologiczny już tak dobrze nie działa – mówił.

W niektórych krajach Europy poziom zaszczepienia społeczeństwa przekracza nawet 50 proc.

Trzeba się szczepić

Lekarze i wirusolodzy podkreślają, że szczepienia to najskuteczniejszy sposób zapobiegania ciężkim przebiegom chorób zakaźnych. Chronią nie tylko osoby zaszczepione, ale także ich bliskich – dzieci, partnerów, współpracowników. Dzięki szczepieniom można ograniczyć liczbę hospitalizacji, zwolnień lekarskich i powikłań zdrowotnych.

O szczepieniach powinni pomyśleć przede wszystkim seniorzy. – Wraz z wiekiem wszystkie elementy układu odpornościowego starzeją się, zmniejsza się nasza ochrona przed infekcjami, a nasz układ odpornościowy ma słabszą zdolność uczenia się nowych patogenów. Jesteśmy bardziej wrażliwi na infekcje, chorujemy częściej i ciężej. Zjawisko te nazywamy immunosenescencją, czyli starzeniem się układu immunologicznego – wyjaśniał prof. Tomasz Targowski, geriatra.

Poza osobami starszymi szczepienia są szczególnie zalecane kobietom w ciąży, dzieciom, osobom z chorobami przewlekłymi i obniżoną odpornością oraz pracownikom ochrony zdrowia i placówek opiekuńczych.

Zaszczepić się nie tylko w gabinecie lekarza, ale także w niektórych aptekach. Jest około 1600 aptecznych punktów szczepień. Samo szczepienie jest wykonywane bezpłatnie (ale nie szczepionka, darmowa przysługuje tylko seniorom, dzieciom i kobietom w ciąży) na podstawie recepty od lekarza lub recepty farmaceutycznej.

Jak przebiega sezon grypowy?

Na podstawie danych z poprzedniego sezon można stwierdzić, że można spodziewać się trzech szczytów zachorowań – w połowie grudnia, pod koniec stycznia i pod koniec lutego.

Zachorowania zaczynają dynamicznie rosnąć na początku listopada, choć pierwsze drgnięcie na wykresie pokazującym liczbę infekcji widać już na przełomie sierpnia i września. Liczba zachorowań rośnie wtedy do poziomu 6 na 100 tys. mieszkańców. W miesiącach wakacyjnych jest to na poziomie 2 na 100 tys. mieszkańców. A w styczniowym szczycie było to już 363 przypadki na 100 tys. mieszkańców.

Zachorowania spadają dopiero w drugiej połowie kwietnia.

Kiedy się szczepić?

Eksperci podkreślają, że szczepienia przeciw grypie można realizować w czasie trwania całego sezonu grypowego. Jednak trzeba wziąć pod uwagę czas potrzebny na wykształcenie odporności, czyli ok. 2-3 tygodnie.

Optymalny czas na szczepienie powinien zatem wyprzedzać szczyt zachorowań o te kilka tygodni. A jak wspomnieliśmy wcześnie, pierwszy szczyt prawdopodobnie będzie miał miejsce w połowie grudnia.

– Dość powszechne jest przekonanie, że należy się szczepić przeciwko grypie jak najwcześniej. Jednak lepiej poczekać do października, a nawet listopada – przekonywał jakiś czas temu prof. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych.

Pulmonolog tłumaczył, że odporność przeciwko grypie sezonowej uzyskana dzięki szczepionce nie utrzymuje się cały czas na tym samym poziomie. – Maksymalny efekt osiągany jest po miesiącu od zaszczepienia, potem się on stopniowo wytraca. Stopniowo tracimy przeciwciała przeciwko wirusowi grypy, średnio o 10 proc. każdego miesiąca – zaznaczał.

Czytaj też:
Prof. Mamcarz: Nikt się nie dziwi, że ludzie siwieją. A nie chcą uwierzyć, że spada im odporność
Czytaj też:
Od dziś darmowe szczepienia dorosłych w aptekach. Na liście kilkanaście pozycji

Opracował:
Źródło: NewsMed, GIS, szczepienia.info